"Lewactwo zabija" – w kontrowersyjnym wpisie konserwatywna partia próbowała powiązać Holokaust z lewicą

Hitler z członkami NSDAP. Wbrew temu, co twierdzą niektórzy przedstawiciele prawicy, nazistowska partia nie była lewicowa.

fot.Bundesarchiv/CC BY-SA 3.0 de Hitler z członkami NSDAP. Wbrew temu, co twierdzą niektórzy przedstawiciele prawicy, nazistowska partia nie była lewicowa.

Przy okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, obchodzonego na całym świecie 27 stycznia, wiele osób i instytucji zabrało głos, by upamiętnić miliony Żydów pomordowanych przez hitlerowców w czasie II wojny światowej. Wypowiedzieć się na ten temat postanowiła również amerykańska konserwatywna Partia Republikańska Hrabstwa Harris w Teksasie – i zrobiła to w najgorszy możliwy sposób.

We wpisie opublikowanym na portalu Facebook umieszczono ilustrację przedstawiającą zapaloną świecę, heksagram (czyli Gwiazdę Dawida, do której noszenia podczas wojny Niemcy zmuszali Żydów, by dodatkowo ich upokorzyć i napiętnować) oraz hasło: „Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Nigdy nie zapomnimy”. O ile sam obrazek nie wzbudzał kontrowersji, to towarzyszący mu komentarz – już tak.

„Lewactwo zabija. Ku pamięci 6 milionów Żydów zgubionych przez nazistowską nienawiść w imię narodowego socjalizmu. Nigdy nie zapomnimy” – głosiła notatka, obecnie już usunięta z fanpage’a Partii Republikańskiej Hrabstwa Harris. Jak skomentował użytkownik portalu John Chappelle, który nagłośnił całą sprawę: „«Porywanie» Holokaustu i wykorzystywanie go do celów politycznych jest obrzydliwe”.

Nie jest to pierwszy przypadek podejmowania prób upolitycznienia tej zbrodni – już kilka lat temu różni przedstawiciele ugrupowań konserwatywnych (między innymi wyrażający skrajnie prawicowe poglądy komentator polityczny Dinesh D’Souza) szukali powiązań między nazistami a lewicą, argumentując, że partia Hitlera miała charakter socjalistyczny (na co wskazuje – ich zdaniem– sama nazwa NSDAP, Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników) – a więc lewicowy.

fot.John Chappelle/Facebook Na kontrowersyjny post (screen powyżej) zwrócił uwagę użytkownik Facebooka John Chappelle.

Historycy są jednak zgodni, że skrajnie nacjonalistyczne, faszystowskie poglądy Hitlera i jego zwolenników plasowały ich raczej po stronie prawicy. „Holokaust zrodził się z niczego innego, tylko z nienawiści do Żydów. Twierdzenie, że polityczne «lewactwo» doprowadziło do śmierci milionów ludzi podczas Holokaustu jest dziwaczne i fałszywe” – komentuje Jonathan Greenblatt, wnuk jednego z ocalałych, przewodniczący Ligi Przeciwko Zniesławieniu, amerykańskiej organizacji zwalczającej uprzedzenia wobec Żydów.

„Występujące w początkowej wersji niedorzeczne sformułowanie «lewactwo zabija» miało na celu jedynie przypomnienie o niebezpieczeństwach związanych z socjalizmem we wszystkich formach. Post nie był antysemicki” – bronił notatki Paul Simpson stojący na czele Partii Republikańskiej Hrabstwa Harris. Post na Facebooku – zanim został ostatecznie usunięty – edytowano, wycinając kontrowersyjny fragment o powiązaniach między Holokaustem a lewicą. W końcu jednak zniknął, co może być związane z groźbami śmierci, które podobno zaczęto wysyłać do biura partii.

O powiązaniach wywodzących się z socjalizmu komunistów rosyjskich z Holokaustem mówił swego czasu również były minister Antoni Macierewicz. Obwiniał on ZSRR za rozpętanie wojny i obarczył go odpowiedzialnością za wszystkie popełnione w jej trakcie zbrodnie – w tym również mordowanie ludności żydowskiej.