Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Niesamowite, widowiskowe i… szalone. Niezrealizowane pomysły wielkich wizjonerów

Widok zewnętrzny budynku mauzoleum pamięci Isaaca Newtona

Niezwykłe, monumentalne budowle od zawsze zachwycały ludzkość. Były symbolem talentu i potęgi władców. Jednak wiele widowiskowych projektów pozostało takimi tylko na papierze. Poznaj historię koncepcji architektonicznych, które – choć nigdy nie powstały – fascynują nawet dziś…

Mauzoleum pamięci Isaaca Newtona (Francja, 1784)

Étienne-Louis Boullée był autorem jednego z najbardziej oszałamiających projektów XVIII wieku. Francuski architekt klasycystyczny w 1784 roku opublikował rysunki zachwycającego swym geometrycznym kształtem mauzoleum pamięci Isaaca Newtona. Boullée pragnął oddać cześć człowiekowi, który miał ogromny wpływ na rozwój nauki i zaliczał się do najważniejszych intelektualistów ówczesnego świata.

Mauzoleum miało zostać zbudowane w formie kuli o niewyobrażalnych jak na tamte czasy rozmiarach. Konstrukcja miała mieć średnicę 150 metrów – byłaby więc największą budowlą świata. Wejście kamiennego budynku prowadziłoby do pustego sarkofagu Newtona. W górnej części sklepienia i ścian zaplanowane były małe otwory; wpadające przez nie promienie słoneczne miały przypominać nieboskłon rojący się od gwiezdnych konstelacji. W nocy „kosmiczny” klimat miała zaś zagwarantować podświetlana sfera armilarna.

Przekrój budynku mauzoleum pamięci Isaaca Newtona

U podstawy kulistego mauzoleum architekt umieścił galerie obsadzone szpalerami cyprysów symbolizującymi żałobę – ale też nieśmiertelność. Pomysł Boullée zyskał olbrzymi rozgłos we Francji, jednakże nie doczekał się realizacji. Podobnie jak inne geometryczne projekty.

Cmentarz piramidowy (Wielka Brytania, ok. 1831)

Na początku XIX wieku w Anglii prężnie rozwijała się przemysł, a profity płynące z brytyjskich kolonii dawały gwarancję bogactwa oraz stałego rozwoju – jak i rozrostu populacji. Londyn od lat borykał się nie tylko z nadmiernym zatłoczeniem ulic, ale też ze zbyt dużą liczbą zmarłych na cmentarzach. Z powodu braku miejsca w nekropoliach ciała grzebano ciasno, kładzione jedno na drugim. W efekcie przed miejskimi władzami pojawiło się widmo realnego zagrożenia epidemią.

Autorem jednego z licznych pomysłów na rozwiązanie londyńskiego problemu był Thomas Willson, który ok. 1831 roku zaprojektował cmentarz piramidowy. Budynek miał zostać wzniesiony na Primrose Hill. Piramida o powierzchni 7,3 hektara, miała mieć wysokość 94 pięter, co czyniłoby ją najwyższą budowlą w ówczesnym Londynie.

Cmentarz piramidowy, autor: Thomas Willson

Potężna konstrukcja dzięki licznym kondygnacjom miała pomieścić tylu zmarłych, ilu dało się pochować na 405 hektarach „standardowej” nekropolii – według wyliczeń Willsona było to nawet 5 milionów ciał! Dodatkowym atutem projektu było to, że w I połowie XIX wieku w Wielkiej Brytanii dużą popularnością cieszyła się kultura starożytnego Egiptu, a cmentarz piramidowy idealnie wpisywał się w tę modę. Ostatecznie jednak pomysł nie spotkał się z akceptacją władz Londynu, gdyż… zaburzałby panoramę miasta.

Słoń Triumfalny (Francja, 1758)

Słoń to zwierzę kojarzące się z potęgą, siłą i zaskakującą zwinnością. Od stuleci towarzyszył ludziom – był użyteczny zarówno w pracach fizycznych, jak i na polu walki. Prawdopodobnie właśnie dlatego zainspirował się nim XVIII-wieczny francuski architekt Charles François Ribart de Chamoust, miłośnik architektury wywodzącej się z natury. Stworzył on projekt Słonia Triumfalnego – na cześć zwycięskich bitew Ludwika XV. Budowla miała stanąć w samym sercu Paryża – na Polach Elizejskich.

Słoń Triumfalny, autor: Charles François Ribart de Chamoust

Wewnątrz pięciopiętrowego murowanego słonia zaplanowano pokoje wraz z centralną klatką schodową. Z trąby miała wypływać fontanna, a z uszu wydobywać się muzyka. Aranżacja części jadalnianej miała przywodzić na myśl gęsty las, a wpadające do środka światło w zamierzeniu miało potęgować ten efekt. Drugim okazałym pomieszczeniem była sala balowa z freskami i groteskowymi rzeźbami. Jej wielkość pozwalała pomieścić zarówno gości, jak i orkiestrę.

Mimo imponującego pomysłu, projekt Słonia Triumfalnego został odrzucony na rzecz mniej kontrowersyjnej budowli ­– Łuku Triumfalnego.

Miasto idealne (Włochy, ok. 1480)

Wizjonerzy renesansu w swoich projektach inspirowali się architekturą starożytnego Rzymu. Pragnęli zaadaptować miasta w zgodzie z klasycznym stylem. Autorem jednego z najpiękniejszych projektów był prawdopodobnie Francesco di Giorgio Martini. Ten artysta zawarł obraz doskonałych budowli na trzech prostokątnych deskach. Każda z nich prezentuje wizję XV-wiecznej idealnej metropolii.

Projekt Martiniego zakładał wzniesienie budowli w stylu klasycznym, zachowujących zarówno symetrię, jak i harmonię – dzięki czemu cała koncepcja krajobrazu była piękna i uporządkowana w każdym detalu. Nad wyraz istotna była tu przestronność, kontrastująca z większością ówczesnych, wąsko zabudowanych ulic. Przypuszczalnie artysta, tworząc ideę miasta idealnego, wyobrażał sobie włoskie Urbino.

Miasto idealne, prawdopodobny autor: Francesco di Giorgio Martini

Większość renesansowych projektów w duchu idei Martiniego pozostała jednak jedynie w sferze marzeń, gdyż plan ulic istniejących już miast nie pozwalał na tak ogromne zmiany, a mało który architekt miał okazję tworzyć metropolię w stylu klasycznym od zera.

Dom Atrakcji (Stany Zjednoczone, 1908)

Nowojorską architekturę tworzą przede wszystkim budynki o prostokątnych bryłach, wpisane w prostokątne kwartały rozdzielone regularnie ułożonymi ulicami. Znanych wyjątków od tej reguły w Nowym Jorku jest bardzo mało – na tym tle wyróżniają się m.in. Muzeum Guggenheima czy Flatiron Building.

Mało brakowało, by na tej liście znalazł się jeszcze jeden budynek. Projekt mocno wychodzący poza standardowe ramy nowojorskiego krajobrazu stworzył Antoni Gaudí. Ten kataloński wizjoner wraz z najbliższymi współpracownikami w 1908 roku stworzył koncepcję Domu Atrakcji na zlecenie dwóch amerykańskich biznesmenów.

Dom Atrakcji, autor: Antoni Gaudí

Gaudí zastosował charakterystyczne dla swoich prac wieże o parabolicznym kształcie oraz łuki w formie linii łańcuchowych. Jego Dom Atrakcji przywodzi na myśl barcelońską bazylikę Sagrada Familia. Sercem projektu była 300-metrowa wieża z wielką gwiazdą na szczycie. W owym czasie, gdyby powstała, byłaby to najwyższa budowla w Stanach Zjednoczonych.

Wewnątrz Domu Atrakcji zaplanowany był luksusowy hotel z pięcioma ogromnymi restauracjami, które mogłyby ugościć 2400 osób, oraz potężnych rozmiarów salą teatralną. Niestety nie wiemy, dlaczego ostatecznie nie doszło do realizacji tego wybitnego pod względem estetyki i i rozmiarów przedsięwzięcia.

Bibliografia:

  1. Arnold, Necropolis: London and its Dead, Londyn 2007.
  2. Eaton, Ideal Cities: Utopianism and the (Un)built Environment, Londyn 2002.
  3. Goldin, S. Lubell, Never Built New York, Nowy Jork 2016.
  4. Ribart, Architecture singuliere: L’éléphant triomphal: Grand kiosque a la gloire du roi, Paryż 1758.
  5. Rosenau, Boullée and Visionary Architecture, Nowy Jork 1976.
  6. Rosenau, The Ideal City: Its Architectural Evolution in Europe, Londyn 1983.
  7. Wilkinson, Architektura – wizje niezrealizowane, Rebis 2019.

Komentarze

brak komentarzy

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.