fot.Andrea Tosatto, lic. CC BY 2.0 Brama wejściowa do obozu Auschwitz (fot. Andrea Tosatto, lic. CC BY 2.0)

„Czas walczyć z żydostwem i uwolnić od niego Polskę!”. Takie słowa padły na ulicach Oświęcimia z ust człowieka, który ma na koncie wyrok za spalenie kukły Żyda. Działo się to w Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Prokuratura w Oświęcimiu właśnie wszczęła śledztwo w tej sprawie.

27. stycznia przypada rocznica wyzwolenia nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Tego dnia obchodzimy też Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W tym roku na obchody 74. rocznicy wyzwolenia obozu przyjechało kilkudziesięciu ocalałych, byłych więźniów obozu. Jak możemy przeczytać w materiale opublikowanym na stronie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, honorowy patronat nad wydarzeniem objął prezydent Rzeczpospolitej Andrzej Duda, a na miejscu obecni byli premier, wicepremier, przedstawiciele władz państwowych, goście z Niemiec, dyplomaci, ambasadorowie, władze regionalne, duchowieństwo oraz pracownicy muzeów i miejsc pamięci.

Wszyscy zebrali się z zamiarem godnego uczczenia ogromnej liczby ofiar wielu narodowości, które straciły życie w tym miejscu. Poza oficjalnymi przemówieniami odbyła się także druga uroczystość – pod Pomnikiem Ofiar Obozu na terenie dawnego Auschwitz II Birkenau rabini oraz duchowni chrześcijańscy razem odmówili modlitwy. Uczestnicy ceremonii zapalili przy pomniku znicze na znak upamiętnienia ofiar.

Antysemityzm pod flagą biało-czerwoną?

Ten sam dzień na swoje wystąpienie wybrali także skrajni nacjonaliści pod wodzą Piotra Rybaka, który – jak donosi tvn24.pl – twierdził, że polscy patrioci, narodowcy i nacjonaliści upominają się o najwyższe wartości: Boga, Honor, Ojczyznę. Manifestanci przeszli od dworca kolejowego w Oświęcimiu do Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Mieli ze sobą wieńce, polskie flagi i transparenty. Według oficjalnych informacji zgromadzenie chciało upamiętnić polskie ofiary niemieckiego obozu śmierci. Jak możemy przeczytać w materiale przygotowanym przez „Wyborczą”:

Na miejsce zbiórki narodowcy przyjechali z biało-czerwonymi flagami na drzewcach, w kibicowskich szalikach na szyjach i z opaskami Polski Walczącej na przedramionach.

Początkowo marsz na prośbę organizatorów szedł w ciszy, jednak w pewnym momencie Piotr Rybak, o którym po raz pierwszy zrobiło się głośno, gdy w 2015 roku spalił na wrocławskim rynku kukłę Żyda (za co został skazany prawomocnym wyrokiem sądu) wziął do ręki mikrofon i wygłosił krótkie przemówienie:

Trzeba było 74 lata żeby w końcu upomnieć się o pamięć narodu polskiego, o pamięć poległych za wolność naszej Ojczyzny. Czas powstać z kolan i powiedzieć tym najeźdźcom żydowskim dosyć tego wszystkiego! My jesteśmy panami w tym kraju! To jest nasza Ojczyzna! Dlatego kochani rodacy to jest początek walki o polskość w Polsce. Zobaczcie, to jest naród. A gdzie jesteś ci rządzący? Gdzie są senatorowie? Gdzie są posłowie? Pilnują swojego koryta. Bo to nie jest polityczne, bo nie można pokazać się z narodem i z tą flagą biało-czerwoną.

Manifestację narodowców zabezpieczała policja. Dziś rano materiał wideo po analizach z ich przemarszu przekazała ona prokuraturze. Prokurator Mariusz Słomka, zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu, powiedział „Wyborczej”:

Jesteśmy już po wstępnej analizie tych nagrań. Dały one podstawy do uznania, że niektóre wypowiedzi uczestników tego przemarszu mogą wyczerpywać znamiona mowy nienawiści. Dlatego w tej sprawie wszczęliśmy właśnie postępowanie pod kątem nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych czy rasowych.

Tweet Joachmia Brudzińskiego w sprawie marszu nacjonalistów.

Wczoraj szef Resortu Spraw Wewnętrznych i Administracji, poseł PiS Joachim Brudziński, całą sprawę zbagatelizował. Na Twitterze nazwał uczestników marszu nacjonalistów zdrowo szurniętymi głupkami.

Sprawę skomentowała także profesor Aleksandra Leliwa-Kopystyńska, przewodnicząca Stowarzyszenia „Dzieci Holokaustu”, która sama jest jedną z ocalałych. Jak powiedziała serwisowi „natemat.pl”:

To są hasła takie jak u Hitlera. Pozwalanie na takie ekscesy, dopuszczanie do nich, to jest jak gdyby kalka z tego, co się działo w Niemczej w latach 30. Jak tak można… W Polsce jest bardzo duży antysemityzm. Takich ludzi coraz częściej dopuszcza się do głosu. Mam na myśli to, że władza przechodzi obok tego obojętnie, udając, że nie widzi. To napuszczanie społeczeństwa […].

Źródła informacji:

1. „Czas uwolnić Polskę od żydostwa”. Piotr Rybak i narodowcy przeszli pod bramę Auschwitz, newsweek.com [dostęp 28.01.2018].
2. Jest śledztwo ws. marszu Rybaka i nacjonalistów w Oświęcimiu. „Nawoływanie do nienawiści”, wyborcza.pl [dostęp 28.01.2018].
3. Marsz narodowców w Oświęcimiu, na czele Piotr Rybak. Brudziński: zdrowo szurnięci, www.tvn24.pl [dostęp 28.01.2018].
4. Słowa nienawiści zatruwają wyobraźnię i otępiają sumienia. 74. rocznica wyzwolenia Auschwitz, auschwitz.org [dostęp 28.01.2018].