AfD używa w swojej antyimigranckiej kampanii XIX-wiecznego obrazu. Muzeum stanowczo protestuje
Partia Alternatywa dla Niemiec od dawna wzbudza kontrowersje. Niektórzy jej członkowie wyrażają wprost hitlerowskie sentymenty. W wyborach do Parlamentu Europejskiego postanowili się posłużyć dziewiętnastowiecznym obrazem… targu niewolników, na którym biała kobieta jest towarem kupowanym przez postacie w turbanach.
The Clark Art Institute w Williamstown w stanie Massachusetts posiada w swych zbiorach „Targ niewolników” z 1866 roku. Autorem obrazu jest Jean-Léon Gérôme. Dzieło ukazuje nagą kobietę o jasnej skórze, którą ogląda grupka mężczyzn odzianych we wschodnie szaty. Zamaskowany człowiek, będący prawdopodobnie kupcem, ocenia jej zęby, wkładającej palec do ust. Co warto podkreślić, Gérôme, choć był zwolennikiem orientalizmu i bywał w Egipcie, prawdopodobnie jednak nigdy nie odwiedził targu niewolników. Zdaniem ekspertów, autentyczność ukazanej sceny jest zatem mocno dyskusyjna.
Jak podaje portal „The Art Newspaper”, w 1983 roku historyczka sztuki Linda Nochlin opisała narrację obrazu Gérôme’a. Jej zdaniem miał on wspierać europejski imperializm. Praca ta bowiem jednocześnie dehumanizuje ukazaną na nim kobietę, sprowadzając ją do roli towaru i:
[…] cenzuruje egzotycznych kupców wykorzystujących ją, dając swoim dziewiętnastowiecznym zachodnim męskim odbiorcom podwójny luksus poczucia moralnej wyższości i oraz erotycznego połechtania.
Właśnie tego wysoce wymownego obraz użyła w swojej kampanii do Parlamentu Europejskiego AfD. Na plakatach na obraz zostało nałożone hasło Po to aby Europa nie stała się „Eurabią”. Znamienne jest użycie przez przedstawicieli partii akurat słowa „Eurabia”, którego – co podkreślają niemieckie media – używał wcześniej Anders Behring Breivik. Ten należący do skrajnej prawicy masowy morderca z Norwegiii, z pobudek ideologicznych (rasizm, antyfeminizm, islamofobia, ultranacjonalizm) zgładził 77 osób.
Źródła informacji:
- US museum criticises use of Gérôme’s Slave Market in German right-wing campaign, theartnewspaper.com [dostęp 30.04.2019].
Darujcie sobie te ideologiczne wykręty
Nie rozumiem sensu tej wiadomości. Chyba, że przyjmiemy tutaj podłoże ideologiczne, wówczas wszystko staje się jasne. Szkoda w takim razie, że nazywa się ten portal historycznym.