Styropian. Dlaczego ten materiał budowlany stał się symbolem walki z komuną?
„»Kaczory« były nierozłączne podczas ubiegłorocznych strajków w Stoczni Gdańskiej, po bratersku śpiąc na jednym płacie styropianu” – przypominała Gazeta Wyborcza w maju 1989 roku.
Określenie „styropian” odnoszone było zwłaszcza do grupy ludzi związanych ideowo z heroicznymi chwilami tzw. pierwszej „Solidarności” (z lat 1980–1981).
Grupę tę tworzyli ludzie uczestniczący w strajkach okupacyjnych w Stoczni Gdańskiej, podczas których jedynym materiałem izolującym od zimnej podłogi były płyty styropianowe, które dzięki temu najlepiej nadawały się na posłania.
Jeden z nas, bo też spał na styropianie
Spopularyzował to określenie Lech Wałęsa. Wypowiadając się na temat powołania przez Sejm (24 sierpnia 1989 roku) Tadeusza Mazowieckiego na stanowisko premiera, powiedział:
Na pewno Tadeusz Mazowiecki zrobi coś więcej aniżeli ktokolwiek inny na jego miejscu. (…) Premier jest jednym z nas, tak jak wtedy, gdy razem z nami spał na styropianie.
Wcześniej „styropian” pojawił się 9 maja 1989 roku, gdy w drugim numerze „Gazety Wyborczej” przedstawiano kandydatów do Senatu, m.in. braci Lecha i Jarosława Kaczyńskich, pisząc: „»Kaczory« były nierozłączne podczas ubiegłorocznych strajków w Stoczni Gdańskiej, po bratersku śpiąc na jednym płacie styropianu”.
„Wy macie za dużo, a razem na styropianie spaliśmy”
Później określenie zaczęło być przywoływane, gdy okazało się, że nie każdy, kto walczył o wolną Polskę, może w niej teraz żyć dostatnio.
Lech Wałęsa w audycji Lato z radiem 18 sierpnia 1992 roku mówił: „No, oczywiście ktoś powie: ale wy macie za dużo, a razem na styropianie spaliśmy. Tylko, że ja bym z przyjemnością zamienił się tym miejscem i tym, co mam – tylko jaki efekt byłby?” oraz „A ze styropianu jeden jeździ samochodem, a drugi rowerem. To wszystko denerwuje, ale opamiętajmy się”.
Źródło:
Powyższy tekst ukazał się pierwotnie jako jedno z haseł Leksykonu polskich powiedzeń historycznych. Pozycja autorstwa Macieja Wilamowskiego, Konrada Wnęka i Lidii A. Zyblikiewicz została opublikowana nakładem wydawnictwa Znak w 1998 roku.
Tytuł, lead, ilustracje wraz z podpisami, wytłuszczenia, podział akapitów oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst poddano podstawowej obróbce redakcyjnej.
Dodaj komentarz