Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

IPN nie odpuści zbrodniarzom. Będzie ścigać esesmanów mimo upływu ponad 70 lat od końca wojny

Esesmani z Dywizji Pancernej SS Leibstandarte Adolf Hitler (fot. Bundesarchiv Bild 183-H15390, lic. CC BY-SA 4.0)

fot.Bundesarchiv Bild 183-H15390, lic. CC BY-SA 4.0 Esesmani z Dywizji Pancernej SS „Leibstandarte Adolf Hitler” (fot. Bundesarchiv Bild 183-H15390, lic. CC BY-SA 4.0)

Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu postanowiła wytropić nazistowskich funkcjonariuszy, którzy w czasie wojny pracowali w niemieckich obozach koncentracyjnych na terytorium Polski. IPN chce w tym celu podjąć współpracę z Interpolem.

Działający w 190 krajach Interpol (międzynarodowa organizacja policji) ma pomóc w ustaleniu, czy funkcjonariusze biorący udział w napędzaniu śmiercionośnej machiny obozów koncentracyjnych jeszcze żyją.

Chodzi przede wszystkim o wytropienie esesmanów, którzy stali za tragedią więźniów i pociągnięcie ich do odpowiedzialności. Co, jak pokazuje niedawna sprawa księgowego z Auschwitz, nadal jest możliwe.

Pion śledczy IPN przygotował odpowiednią listę. Spośród ponad dwudziestu tysięcy ludzi pracujących w obozach koncentracyjnych wyselekcjonowano tysiąc sześćset esesmanów. Jak donosi „Rzeczpospolita”, w skład zespołu przygotowującego listę ściganych wszedł prokurator, archiwista i kilku historyków.

Jak znaleźć starego nazistę?

Gdy ustalano nazwiska, jakie się na niej znajdują, brano pod uwagę datę urodzenia (istnieje duże prawdopodobieństwo, że osoby, które urodziły się w latach dwudziestych, jeszcze żyją). Istotne były też inne informacje o poszukiwanych, które mogą pomóc w ich namierzeniu, jak na przykład zawód, czy miejsce zamieszkania przed wojną.

Ocalony z Buchenwaldu wskazuje palcem obozowego strażnika, który znany był z brutalności względem więźniów (fot. domena publiczna)

fot.domena publiczna Ocalony z Buchenwaldu wskazuje palcem obozowego strażnika, który znany był z brutalności względem więźniów (fot. domena publiczna)

Byli esesmani, którym udało si uniknąć kary, mieszkają w różnych krajach. Dlatego, jak powiedział „Rzeczpospolitej” prokurator IPN Robert Janicki, rzecznik prasowy pionu śledczego Instytutu, dotychczas skierowano 392 wnioski o poszukiwanie nazistów. Mogą oni żyć w Niemczech i Austrii, ale też w Chorwacji, Serbii, Rumunii, Słowenii, Holandii, Francji, na Węgrzech i na Ukrainie. Jak podkreśla przedstawiciel IPN, pojawiły się pierwsze odpowiedzi.

Źródła informacji:

  1. „Rzeczpospolita”: Instytut Pamięci Narodowej ściga SS-manów, onet.pl.
  2. „Rzeczpospolita”: IPN ściga esesmanów, wyborcza.pl
  3. IPN ściga SS-manów, www.rp.pl.
  4. IPN ściga SS-manów. Na liście 1600 nazwisk, fakty.interia.pl

Komentarze (3)

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.