Czy słynne nowojorskie muzeum usunie obraz artysty podejrzewanego o pedofilię? Pojawiła się petycja w tej sprawie

fot.Balthus Sporny obraz Balthusa (fot. domena publiczna)

Mieszkanka Nowego Jorku stworzyła petycję online skierowaną do Metropolitan Museum of Art. Zebrała tysiące podpisów żądających usunięcia kontrowersyjnego obrazu Balthusa z wystawy. Co na to placówka?

Wzbudzający tak silne reakcje malarz, Balthus, urodził się jako Balthasar Kłossowski de Rola w rodzinie szlachecko-żydowskiej, która uciekła z Polski po powstaniu listopadowym.

Debiutował już w wieku 8 lat, gdy jego obrazki do swojej książki wykorzystał Reiner Maria Rilke. Balthus nie zasłynął jednak jako ilustrator pozycji dla dzieci. Jego nazwisko wypłynęło na szerokie wody w atmosferze skandalu. Gdy otwierał swoją pierwszą wystawę, zszokował Paryż.

Miasto, którego jedną z głównych atrakcji jest słynny kabaret Moulin Rouge i dzielnica pełna domów publicznych, niełatwo było przyprawić o rumieńce. Tymczasem Balthus namalował częściowo, lub zupełnie nagie, wyciągnięte na łózkach, wyginające się na podłodze, czy szykujące do kąpieli… nieletnie dziewczynki. Pokazywał krocza i piersi już nie dziecięce, jednak jeszcze nie kobiece, bez cienia pruderii. Współcześni zarzucali mu pedofilię, a on bronił się twierdząc, że to patrzący w niewłaściwy sposób interpretują jego obrazy.

fot.Balthus Inny, znacznie bardziej sugestywny obraz Balthusa.

Obraz, który wzburzył osoby sygnujące petycję na tle innych dzieł malarza wydaje się być naprawdę niewinny. „Therese Dreaming”, namalowany w 1938 roku przedstawia zamyśloną dziewczynkę, która jest kompletnie ubrana, choć siedzi w nonszalanckiej pozie, przez którą zsunęła jej się spódniczka odsłaniając majtki. Twórczyni petycji uważa, że poza jest wyuzdana. Możemy przeczytać:

Biorąc pod uwagę obecny klimat społeczno-polityczny i ogólne nastroje wokół coraz bardziej publicznych zarzutów o molestowanie, Met – wystawiając tę pracę bez żadnego ostrzeżenia – romantyzuje voyeryzm i pokazywanie dzieci w kontekście erotycznym.

Ken Weine, przedstawiciel Metropolitan Museum of Art, ogłosił, że placówka nie ma zamiaru usuwać obrazu. Podkreślił on, że obraz Balthusa może stać się zamiast tego pretekstem do rozmowy.

Petycję na chwilę obecną podpisało niemal 10 000 osób. Więcej o Baltusie można przeczytać na przykład tutaj.