Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

W szkole nas okłamano. Greckie amfiteatry wcale nie miały doskonałej akustyki

W szkolnych podręcznikach do historii, w rozdziałach poświęconych starożytności, nie może zabraknąć wzmianki o greckiej sztuce. Także o antycznych amfiteatrach, których doskonała akustyka pozwalała usłyszeć nawet najcichsze szepty aktorów. Najnowsze badania udowadniają, że to bzdura.

Zespół naukowców z holenderskiego Eindhoven University of Technology (EUT) postanowił sprawdzić, jak w rzeczywistości głos rozbrzmiewa w  starożytnych amfiteatrach. Według wielu podręczników szkolnych i przewodników turystycznych akustyka tych budowli była absolutnie imponująca.

Dzięki odpowiedniemu nachyleniu konstrukcji i siedzeniom z wapienia na przykład teatr w Epidauros miał zapewniać doskonałą słyszalność wszystkich dźwięków. Budowla ta, mogąca pomieścić 14 000 osób w 55 rzędach, miała według niektórych opisów pozwalać osobom siedzącym w ostatnim rzędzie na rozpoznanie nawet szelestu przewracanej kartki, czy odgłosu upadającej monety.

Holendrzy postanowili podejść do tej kwestii uzbrojeni w warsztat naukowy. Zbudowali i przywieźli na południe Europy własne narzędzia służące do pomiarów akustyki, których przeprowadzili 10 000. Przedmiotem ich badań były trzy starożytne amfiteatry – Odeon Heroda Attyka (200 r.n.e.), teatr w Argos (200 r.p.n.e.) oraz wspomniany teatr w Epidauros (400 r.p.n.e.).

Z pomiarów jasno wynika, że akustyka budowli jest bardzo dobra, jednak nie doskonała. Wbrew niektórym opisom, w ostatnich rzędach wcale nie słychać było na przykład złamania zapałki, czy rozdzierania kartki papieru na pół. Szept słyszany był za to wyłącznie przez osoby siedzące bardzo blisko sceny.

Źródła informacji:

  1. Now Hear This: Ancient Amphitheater Acoustics Weren’t So Great After All, livescience.com
  2. Scientists Evaluate Acoustics of Ancient Greek Theaters, archeology.org

Komentarze (3)

  1. Anonim Odpowiedz

    Wiadomo, że w opowieściach z przewodników turystycznych jest pewna przesada. Ale chłopaki od nowoczesnych pomiarów idą w drugą skrajność: argument, że w 55 rzędzie amfiteatru nie było słychać złamanej zapałki jakoś nie przekonuje mnie do tezy głoszącej, że w amfiteatrze akustyka jest słaba.

  2. Zbyszek Szpargała Odpowiedz

    Należy też myślę wziąć pod uwagę stan obiektu. Na słyszalność detali może mieć wpływ stopień zniszczenia tychże amfiteatrów. Co nie zmienia faktu, że nawet jeśli lekko „podkręcono” w materiałach ich walory – i tak są obiektami ponadepokowymi.

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.