Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Pradawne świątynie w Polsce – starsze od egipskich piramid

Archeolodzy dokonali niesamowitego odkrycia

Nawet 7 tysięcy lat mają pozostałości obiektu kultowego, który odkryto zaledwie kilka lat temu w okolicach Cedyni w województwie zachodniopomorskim. Pradawna świątynia, ze względu na swój okrągły kształt nazywana rondelem, miała aż 120 metrów średnicy. Takich budowli było na obszarze dzisiejszej Polski znacznie więcej. W ostatnich latach naukowcy sukcesywnie natrafiają na kolejne świątynie sprzed tysiącleci.

Rondel z Nowego Objezierza koło Cedyni jest o około 2,5 tysiąca lat starszy od egipskiej piramidy Cheopsa! O kilka tysiącleci wyprzedza też angielski krąg megalityczny w Stonehenge. Rondel z woj. zachodniopomorskiego powstał u zarania ludzkiej cywilizacji – w neolicie, czyli epoce kamienia gładzonego, gdy ludzkość porzuciła polowania i wędrówki w poszukiwaniu pożywienia i zaczęła tworzyć pierwsze stałe osady, opanowała uprawę roślin i hodowlę zwierząt. Łupane narzędzia kamienne zastąpione zostały przez gładzone – stąd nazwa dla tego okresu w dziejach.

I właśnie wtedy gatunek ludzki – u zarania rozwoju cywilizacyjnego – wznosił potężne obiekty o nie do końca sprecyzowanym przeznaczeniu.

Rondel, czyli co?

Rondel to obwarowana okrągła budowla, zazwyczaj składająca z kilku koncentrycznych rowów, często uzupełnianych palisadami. Do wewnątrz prowadziły bramy, często lokalizowane w miejscach padania promieniu słonecznych w czasie przesileń astronomicznych.

fot.domena publiczna Muzeum Quintana – rekonstrukcja rondela

Rondel z województwa zachodniopomorskiego o zewnętrznej średnicy wynoszącej 120 metrów, miał cztery zewnętrzne pierścienie ziemne – rowy o głębokości od 1,3 do 2 metrów i dodatkowo trzy wewnętrzne palisady. Do środka, który nie był zabudowany, prowadziły trzy symetrycznie umiejscowione bramy – zorientowane astronomicznie na padanie promieni słonecznych w czasie przesileń. Wewnętrzna średnica zachodniopomorskiej budowli wynosi 50 metrów.

Z dotychczasowych badań naukowców wynika, że pradawni ludzie wykorzystywali ten obiekt przez około 200 – 250 lat. Po co? Na to pytanie brak jednoznacznej odpowiedzi.

Generalnie przyjmuje się, że tzw. rondele pełniły funkcje obrzędowe. Były świątyniami. Ze względu na swoje zorientowanie astronomiczne mogły też pełnić rolę swoistego kalendarza, wyznaczającego rytm życia społeczności.

Urząd, sąd i… galeria handlowa?

Nie ulega wątpliwości, że dla pierwszych, niesłychanie prymitywnych grup ludzkich, budowle tego typu musiały mieć ogromne znaczenie. Już samo ich wzniesienie wymagało wielkiego wysiłku. Część naukowców i tu dopatruje się kolejnej funkcji rondeli. Mogły one integrować kilka mniejszych społeczności -np. klanów. By wznieść taką budowlę trzeba było porozumienia „ponad podziałami”. Być może wówczas zaczęła kształtować się kooperacja dla dobra wspólnego między np. rywalizującymi bądź zwaśnionymi klanami/grupami z okolicy.

Wielki rondel był swoistym centrum dla większego obszaru, pełnił zarazem rolę punktu odniesienia. Z całą pewnością mógł być wykorzystywany po prostu jako obronna warownia. Gdy działo się coś, co zagrażało skupiskom ludzkim na danym terenie – katastrofa, najazd wrogich grup itp. – okoliczni mieszkańcy mogli chronić się w rondelu. Być może znajdowały się tu jakieś zapasy pożywienia. Inna z hipotez przyjmuje, że oprócz celów rytualnych i obronnych, rondele wykorzystywano także np. do zawierania małżeństw, rozsądzania sporów itp. Mogły one pełnić też – jak byśmy dziś powiedzieli – „funkcje centrotwórcze”, a więc być rodzajem rynku, deptaku, miejsca spotkań i handlu. Być może tutaj dobijano targu, wymieniając się za najróżniejsze dobra: narzędzia, ozdoby, mięso, zboże. Byłyby więc rondele czymś w rodzaju bazarów albo… galerii handlowych! Palisady i rowy otaczające wnętrze gwarantowały natomiast bezpieczeństwo transakcji.

fot.domena publiczna Drzemlikowice neolityczny rondel

Rondel imprezowy?

Dotychczasowe badania wskazują, że okrągłe warownie sprzed tysiącleci wykorzystywano jednak głównie do celów obrzędowo/ekstatycznych. Na terenie rondela spod Cedyni – w miejscach rowów okalających centrum naukowcy znaleźli wiele kości zwierzęcych, głównie bydła. W neolicie mięso bydlęce spożywano bardzo rzadko, często za to w celach obrzędowych. Niewykluczone więc, że rondele służyły do ekstatycznego świętowania np. zmian pór roku. Stąd też astronomiczne zorientowanie bram budowli. W czasie takich neolitycznych „imprez” mogło dochodzić do rytualnej konsumpcji, co by tłumaczyło obecność kości zwierzęcych w rowach wokół.

Kultura rondelowa

Dotychczas tzw. rondele utożsamiano z Europą Zachodnią. Nic dziwnego – tam, głównie na terenie Niemiec i Austrii odnaleziono najwięcej z ponad 130 obiektów tego typu. Na obszarze Austrii znajduje się 1/3 wszystkich europejskich rondeli, reszta – odkryta została także na Węgrzech, w Słowacji oraz Czechach. Do grona „rondelowych” krajów niedawno doszlusowała także Polska. Jeszcze kilka lat temu znano tylko trzy konstrukcje tego typu z obszaru naszego kraju. Dziś już znamy 10 rondeli z terenów Polski. Co ciekawe – obszar ich występowania się powiększa. Jeszcze niedawno lokalizowano takie budowle wyłącznie po zachodniej stronie Wisły. Dziś wiemy, że rondele powstawały także za jej wschodnim brzegiem. Ostatnio ślady odkryto w rejonach Łysomic pod Toruniem.

fot.domena publiczna Rekonstrukcja – Heldenberg, Austria

Pradawne świątynie uważa się za dzieło reprezentantów tzw. kultury lendzielskiej, rozciągającej się na obszarze dzisiejszej Austrii, południowych Niemiec, Czech i Słowacji, a także Polski, Węgier oraz Słowenii i części Chorwacji.
Co ciekawe – „polskie” budowle tego typu powstawały dokładnie w tym samym czasie, co najstarsze rondele naddunajskie. Tak było w przypadku obiektu z okolic Cedyni w województwie zachodniopomorskim, datowanym na okres 4800 lat p.n.e

Kto i po co zbudował wielkie, pradawne warownie i ile ich jest na obszarze naszego kraju? Wszystko wskazuje na to, że neolitycznych budowli nad Wisłą nie brakuje. Pierwsze odkryto dopiero w 1997 roku, a dziś już znamy 10 takich świątyń. Ostatnie ujawnione pozostałości dotyczą m.in. w okolic Cedyni, Oławy na Dolnym Śląsku czy Torunia, także Wenecji pod Biskupinem i Bodzowa koło Głogowa. Z całą pewnością kolejne lata przyniosą z kolejne zaskakujące wyniki badań, jak i kolejne odkrycia fascynujących świątyń z początków ludzkiej cywilizacji.

Bibliografia:

  1. Gąssowski J., Kultura pradziejowa na ziemiach Polski, 1985
  2. Derwich M., Żurek A. (red.), U źródeł Polski. Do roku 1039, Warszawa-Wrocław: Grupa Wydawnicza Beertelsmann Media, Wydawnictwo Dolnośląskie, 2002
  3. Kozłowski J.K., Godłowski K., Historia starożytna ziem polskich, Warszawa: PWN, 1985
  4. Kruk J., Milisauskas S.: Rozkwit i upadek społeczeństw rolniczych neolitu. Kraków: Instytut Archeologii i Etnologi Polskiej Akademii Nauk, 1999,
  5. Archeolodzy badają unikatowy rondel w Pietrowicach Wielkich- PAP – Nauka w Polsce – dostęp 17.01.2020
  6. Archeolodzy: budowa rondela spod Cedyni mogła służyć przywróceniu integracji społecznej; PAP – Dzieje.pl – dostęp 17.01.2020
  7. Kujawsko – pomorskie: Dwie olbrzymie konstrukcje sprzed 7 tysięcy lat – PAP – Nauka w Polsce – dostęp 17.01.2020
  8. Rondel neolityczny pod Biskupinem ponownie badany – PAP – Nauka w Polsce,dostęp 17.01.2020
  9. Zachodniopomorskie/ Rondel w Nowym Objezierzu funkcjonował dłużej, niż przypuszczano – PAP – Nauka w Polsce- dostęp 17.01.2020

Komentarze (3)

  1. Atanazy pustelnik Odpowiedz

    Jeśli przyjąć ostatnio wbrew dawnym ustaleniom, głoszone poglądy o ograniczonej roli migracji w dziejach nie tylko Europy (tzw. paradygmat ciągłości paleolitycznej – PCT), formułowane np. przez choćby najsłynniejszego M. Alinei, (ale i innych, np.: M. Otte, A. Häuslera, X. Ballestera, F. Benozzo, czy antropologa H. Harpendinga), który – którzy doszedł – doszli, do takich „anty-migracyjnych” wniosków na podstawie istnienia właśnie tak już w paleolicie jak i w neolicie długowiecznych miejsc czy to kultu, czy osadnictwa (oraz uzupełniająco na podstawie badań ciągłości genetycznych), to można stwierdzić, że być może rondele były dziełem naszych i innych dzisiejszych Europejczyków, bezpośrednich pra- a właściwie proto-przodków nie tyle indoeuropejskich, co być może już wtedy co najmniej proto-bałto-słowiańskich i protoceltyckich – czy także i protogermańskich? Zapewne tak.
    O tej niezwykłej – w świetle dawniejszych badań nad emigracjami, ciągłości nawet ponad 7 tysiącletniej może i świadczyć to zdanie, które znalazłem: „Co ciekawe, ślady [na terenie rondeli] przemocy oraz niezrozumiałych i okrutnych praktyk znajdowane są głównie w Niemczech i Austrii.” To oczywiście w pewnym sensie żart z mojej strony – co najmniej uproszczenie, że obecnym mieszkańcom tych terenów coś z tamtych czasów i w erze nowożytnej zostało ale… Ale całkowicie wykluczyć tego nie można ;)
    Rondele jednak bardzo często służyły praktykom kanibalistycznym i, lub morderstwom rytualnym, nie tylko na terenie obecnych Niemiec i Austrii ale i na całym obszarze swego występowania i… I zapewne znajdą się ślady po tych okrutnych praktykach i w tych „polskich” niedawno odkrytych, więc jeszcze słabo przebadanych.

  2. Che_Slav Odpowiedz

    Czy zarysowujący się na dz. ew. nr 021603_2.0002.24/8 w Czernczycach w woj. Dolnośląskim okrąg o śr. ok. 300m to również mógł być takowy rondel? Bardzo dobrze widać ten okrąg na ortofotomapie w geoportalu.

  3. Eryk Odpowiedz

    78:0.1 (868.1) PRAWIE trzydzieści tysięcy lat drugi Eden był kolebką cywilizacji. Tutaj, w Mezopotamii, umocnił się lud adamiczny i stąd wysyłał swe potomstwo do krańców Ziemi a później, zmieszany z plemionami nodyckimi i sangikowymi, znany był pod nazwą Anditów. Z tego regionu wyszli ci mężczyźni i kobiety, którzy zapoczątkowali wydarzenia czasów historycznych i którzy tak bardzo przyspieszyli kulturowy rozwój Urantii.

    78:0.2 (868.2) Przekaz ten opisuje planetarną historię rasy fioletowej, zaczynającą się zaraz po odstępstwie Adama, około 35.000 p.n.e. Dalej opisuje zmieszanie tej rasy z rasami nodyckimi i sangikowymi, około 15.000 p.n.e., co spowodowało powstanie ludu Anditów i kolejno mówi o jej ostatecznym zaniku w mezopotamskiej ojczyźnie, około roku 2000 p.n.e.

    78:1.3 (868.5) 1. Rasa fioletowa – Adamici i Adamsonici. Głównym centrum kultury Adamitów był drugi ogród, zlokalizowany w trójkącie utworzonym przez Eufrat i Tygrys; była to również kolebka cywilizacji Zachodu i cywilizacji Indyjskiej. Drugim, albo północnym centrum rasy fioletowej była stolica Adamsonitów, umiejscowiona na wschód od południowych wybrzeży Morza Kaspijskiego, w pobliżu gór Kopet. Z tych dwu centrów wyszła na otaczające je ziemie kultura i plazma życia, co natychmiast przyspieszyło rozwój wszystkich ras ludzkich.

    78:1.4 (868.6) 2. Presumerowie i inni Nodyci. W Mezopotamii, przy ujściu rzek, pozostawały resztki prastarej kultury z czasów Dalamatii. Jak upływały tysiąclecia, grupa ta coraz dokładniej mieszała się z Adamitami z północy, ale nigdy całkiem nie utraciła swojej nodyckiej tradycji. Różne inne grupy Nodytów, które osiedliły się na Bliskim Wschodzie, zostały generalnie wchłonięte przez rozprzestrzeniającą się później rasę fioletową.

    78:1.5 (869.1) 3. Andonici mieli pięć czy sześć całkiem okazałych centrów osadnictwa, położonych na północ i na wschód od stolicy Adamsona. Byli też rozrzuceni po całym Turkiestanie a odosobnione ich grupy istniały na całym obszarze Eurazji, zwłaszcza w rejonach górskich. Ci autochtoni zajmowali nadal tereny północne kontynentu Eurazji, wraz z Islandią i Grenlandią, ale z nizin Europy dawno zostali wyparci przez człowieka niebieskiego, a z dolin rzecznych dalekiej Azji przez rozprzestrzeniającą się rasą żółtą.

    78:1.6 (869.2) 4. Człowiek czerwony zajmował obie Ameryki, wyparty z Azji ponad pięćdziesiąt tysięcy lat przed przybyciem Adama.

    78:1.7 (869.3) 5. Rasa żółta. Naród chiński umocnił się dobrze, kontrolując Azję wschodnią. Jego najbardziej zaawansowane osadnictwo zlokalizowane było w północno-zachodniej części współczesnych Chin, w rejonie graniczącym z Tybetem.

    78:1.8 (869.4) 6. Rasa niebieska. Ludzie niebiescy rozrzuceni byli po całej Europie, jednak bardziej zaawansowane centra ich kultury znajdowały się w żyznych wtedy dolinach basenu Morza Śródziemnego i w Europie północno-zachodniej. Asymilacja Neandertalczyków znacznie opóźniła kulturę człowieka niebieskiego, jednak był on skądinąd najbardziej agresywny, awanturniczy i odkrywczy ze wszystkich ewolucyjnych ludów Eurazji.

    78:1.9 (869.5) 7. Indie predrawidyjskie. Kompleksowa mieszanka rasowa w Indiach – zawierająca każdą rasę ziemską, zwłaszcza zieloną, pomarańczową i czarną – zachowywała kulturę nieco wyższą od rejonów przyległych.

    78:1.10 (869.6) 8. Cywilizacja Sahary. Wyższe grupy ludzkie rasy indygo posiadały swe najbardziej zaawansowane osadnictwo tam, gdzie teraz jest wielka pustynia Sahara. Grupa ludzka indygo-czarna zawierała znaczne domieszki rozproszonej w niej rasy pomarańczowej i zielonej.

    78:1.11 (869.7) 9. Basen Morza Śródziemnego. Najbardziej wymieszana rasa, poza Indiami, zajmowała ten obszar, który teraz jest basenem Morza Śródziemnego. Tutaj ludzie niebiescy z północy i Saharyjczycy z południa spotykali się i mieszali z Nodytami i Adamitami ze wschodu.

    78:1.12 (869.8) Tak oto wyglądał świat, zanim się zaczęły wielkie ekspansje rasy fioletowej, około dwadzieścia pięć tysięcy lat temu. Nadzieja przyszłej cywilizacji leżała w drugim ogrodzie, pomiędzy rzekami Mezopotamii. Tutaj, w Azji południowo-zachodniej, istniał potencjał wielkiej cywilizacji, możliwość rozprzestrzenienia się po świecie idei i ideałów, które zostały ocalone z dni Dalamatii i z czasów Edenu.

    78:3.1 (870.4) Przez wiele tysiącleci rasa fioletowa zachowywała pokojowe, edeńskie tradycje, co wyjaśnia znaczne opóźnienie ich podbojów terytorialnych. Kiedy mieli problemy z powodu przeludnienia, wysyłali nadwyżkę ludności w charakterze nauczycieli do innych ras, zamiast wywoływać wojny dla powiększenia terytorium. Kulturowy skutek tych wczesnych migracji nie był trwały, jednak wchłonięcie Adamitów – nauczycieli, kupców i odkrywców – biologicznie ożywiło otaczające ludy.

    78:3.2 (870.5) Część Adamitów szła z początku na zachód, do doliny Nilu; inni przeniknęli na wschód, do Azji, ale to była mniejszość. Później masowo przemieszczali się w kierunku północnym a stamtąd na zachód. Było to ich główne, stopniowe, ale nieprzerwane parcie w kierunku północnym; największa ich liczba szła na północ, potem zakręcała na zachód wokół Morza Kaspijskiego do Europy.

    78:3.3 (870.6) Mniej więcej dwadzieścia pięć tysięcy lat temu wiele czystszych grup Adamitów znajdowało się daleko na swym północnym szlaku. W miarę przenikania na północ stawali się coraz mniej adamiczni, aż się dokładnie wymieszali z innymi rasami, zwłaszcza z Nodytami, mniej więcej w czasie zajęcia Turkiestanu. Bardzo mało ludzi fioletowych czystej krwi kiedykolwiek przeniknęło daleko do Europy czy Azji.

    78:3.5 (871.1) Kiedy skończył się okres wczesnej migracji adamicznej, około roku 15.000 p.n.e., w Europie i centralnej Azji więcej było potomków Adama niż gdziekolwiek indziej na świecie, więcej nawet niż w Mezopotamii. Przeniknęli oni w znacznym stopniu do europejskich ras niebieskich. Ziemie zwane teraz Rosją i Turkiestanem zajmowane były na ich południowych obszarach przez wielki rezerwuar Adamitów, zmieszanych z Nodytami, Andonitami oraz czerwonymi i żółtymi Sangikami. Europa południowa i wybrzeża Morza Śródziemnego zajmowane były przez rasę mieszaną, złożoną z ludów andonicznych i sangikowych – pomarańczowych, zielonych i indygo – z niewielkimi domieszkami rasy Adamitów. Azja Mniejsza i ziemie centralno-wschodniej Europy zajmowane były przez plemiona złożone przeważnie z Andonitów.

    78:3.6 (871.2) Mieszana, kolorowa rasa, znacznie wzbogacona mniej więcej w tym czasie przybyszami z Mezopotamii, utrzymywała się w Egipcie i przygotowywała się do przejęcia zanikającej kultury doliny Eufratu. Ludy czarne szły dalej na południe Afryki i podobnie jak rasa czerwona były raczej odosobnione.

    78:3.7 (871.3) Cywilizacja Sahary została zniszczona przez suszę a basenu śródziemnomorskiego przez powódź. Plemiona niebieskie nie potrafiły, jak dotąd, ukształtować zaawansowanej kultury. Andonici nadal byli rozrzuceni wokół Arktyki i w rejonach Azji centralnej. Rasa zielona i pomarańczowa zostały jako takie wyniszczone. Rasa indygo przesunęła się w Afryce na południe, zaczynając swą powolną, lecz długotrwałą degenerację.

    78:3.8 (871.4) Ludy Indii trwały w stagnacji, ich cywilizacja nie posuwała się naprzód; człowiek żółty jednoczył swe posiadłości w Azji centralnej; człowiek brązowy jeszcze nie zaczął tworzyć swojej cywilizacji na pobliskich wyspach Oceanu Spokojnego.

    78:3.9 (871.5) Taki podział ras, razem z rozległymi zmianami klimatycznymi, stanowił światową scenę, na której zaczynała się era Anditów w cywilizacji Urantii. Te wczesne migracje rozciągały się na okres dziesięciu tysięcy lat, od roku 25.000 do 15.000 p.n.e. Migracje późniejsze, albo andickie, trwały mniej więcej od roku 15.000 do 6000 p.n.e.

    78:4.3 (872.1) Andici byli najlepszym, wszechstronnie utalentowanym gatunkiem człowieka, jaki pojawił się na Urantii od czasów ludzi fioletowych czystej krwi. Zawierali w sobie znaczną część najwyższych typów przetrwałych ras Adamitów i Nodytów, a później trochę najlepszych mutacji człowieka żółtego, niebieskiego i zielonego.

    78:4.4 (872.2) Ci wcześni Andici nie byli Aryjczykami; byli pre-Aryjczykami. Nie byli biali, byli pre-biali. Nie byli to ludzie ani Zachodu ani Wschodu. Jednak właśnie dziedzictwo Anditów dało wielojęzycznej mieszance tak zwanej rasy białej tę generalną jednorodność, która jest zwana europeidalną.

    78:5.3 (872.7) Cywilizacja Turkiestanu wciąż była ożywiana i odświeżana przez przybyszów z Mezopotamii, zwłaszcza przez późniejszych Anditów-jeźdźców. Tak zwana mowa ojczysta Aryjczyków kształtowała się na wzgórzach Turkiestanu; była to mieszanka dialektu andonicznego z tamtych regionów oraz języka Adamsonitów a później Anditów. Wiele współczesnych języków wywodzi się z tej dawnej mowy plemion Azji centralnej, które opanowały Europę, Indie i północne obszary nizin mezopotamskich. Ten pradawny język przydał wszystkim językom Zachodu całą tę jednorodność, która jest zwana aryjską.

    78:5.4 (872.8) Do roku 12.000 p.n.e., trzy czwarte rasy Anditów tego świata mieszkało w Europie północnej i wschodniej, a kiedy nastąpił późniejszy, końcowy exodus z Mezopotamii, sześćdziesiąt pięć procent tych ostatnich fal emigracyjnych weszło do Europy.

    78:5.8 (873.4) Migracyjne podboje Anditów trwały aż do ich ostatecznego rozproszenia, co nastąpiło pomiędzy rokiem 8000 a 6000 p.n.e. Wychodząc z Mezopotamii, wciąż uszczuplali biologiczne rezerwy swojej ojczyzny, podczas kiedy wyraźnie umacniali narody otaczające. I każdemu narodowi, do którego doszli, dali humor, sztukę, zamiłowanie do przygód, muzykę i wytwórczość. Umieli oswajać zwierzęta, byli też bardzo dobrzy w rolnictwie. Jak dotąd, ich obecność wpływała zazwyczaj na doskonalenie wierzeń religijnych i poprawę postępowania moralnego starszych narodów. I w ten oto sposób kultura Mezopotamii pokojowo rozprzestrzeniała się na Europę, Indie, Chiny, Afrykę północną oraz wyspy Oceanu Spokojnego.

    80:0.1 (889.1) CHOĆ europejski człowiek niebieski sam z siebie nie doszedł do wspaniałej cywilizacji kulturowej, dostarczył on tego biologicznego fundamentu, na którym, po tym jak jego zadamizowane odgałęzienia zmieszały się z późniejszymi Anditami-najeźdźcami, wytworzył się jeden z najbardziej obiecujących gatunków ludzkich, zdolny do osiągnięcia tak dynamicznej cywilizacji, jakiej jeszcze nie było od czasów rasy fioletowej i jej następców Anditów.

    80:0.2 (889.2) Współcześni ludzie biali zawierają przetrwałe resztki rasy adamicznej, wymieszanej z rasami sangikowymi, trochę rasy czerwonej i żółtej, ale najwięcej niebieskiej. We wszystkich rasach białych znajduje się znaczny procent pierwotnego gatunku Andonitów i jeszcze więcej wczesnych domieszek Nodytów.

    80:1.7 (890.3) Migrujący synowie Edenu powoli łączyli się z zaawansowanymi grupami ludzi z rasy niebieskiej, ożywiając ich zwyczaje kulturowe, w międzyczasie tępiąc bezlitośnie resztki rasy neandertalskiej. Taka metoda mieszania rasowego, połączona z eliminacją odmian podrzędnych, wydała tuzin czy więcej grup mężnych i rozwojowych, zaawansowanych ludzi niebieskich, jedną z tych grup nazwaliście kromaniońską.

    80:3.1 (891.2) Pradawne centra kultury człowieka niebieskiego zlokalizowane były wzdłuż rzek Europy, jednak tylko Somma płynie wciąż tym samym korytem, jakim płynęła w czasach przed zlodowaceniem.

    80:3.2 (891.3) Mówimy o człowieku niebieskim, jako dominującym na kontynencie europejskim, ale istniały wtedy dziesiątki odmian rasowych. Nawet trzydzieści pięć tysięcy lat temu europejskie rasy niebieskie były ludami bardzo zmieszanymi, noszącymi cechy zarówno ras czerwonych jak i żółtych, podczas gdy na wybrzeżach Atlantyku oraz w regionach obecnej Rosji wchłonęły one znaczną ilość krwi Andonitów; na południu z kolei miały styczność z ludami Sahary. Nie ma jednak sensu wyliczać tych wielu grup rasowych.

    80:3.3 (891.4) Cywilizacja europejska tego, wczesnego okresu poadamicznego, była unikalną mieszanką wigoru i sztuki człowieka niebieskiego, w połączeniu z twórczą wyobraźnią Adamitów. Ludzie niebiescy byli rasą o znacznym wigorze, jednak znacznie zaniżyli kulturowy i duchowy status Adamitów. Tym ostatnim bardzo trudno było narzucić swą religię Kromaniończykom, ze względu na powszechną u wielu Adamitów tendencję do oszukiwania i deprawowania panien. Przez dziesięć tysięcy lat religia w Europie pozostawała wyjątkowo opóźniona w porównaniu z jej rozwojem w Indiach i Egipcie.

    80:4.1 (892.4) Chociaż Andici wlewali się do Europy ciągłym strumieniem, ich głównych najazdów było siedem; ostatnie z nich przyszły na koniach, w trzech wielkich falach. Niektórzy Andici weszli do Europy przez wyspy egejskie i szli w górę doliny Dunaju, jednak większość wcześniejszych i czystszych rodów migrowała do północno-zachodniej Europy szlakiem północnym, przez pastwiska Wołgi i Donu.

    80:4.2 (892.5) Pomiędzy trzecią a czwartą inwazją Anditów, horda Andonitów weszła do Europy z północy, idąc z Syberii szlakiem rzek rosyjskich i nad Bałtykiem. Zostali oni natychmiast wchłonięci przez północne plemiona Anditów.

    80:4.3 (892.6) Wcześniejsze ekspansje czystszej rasy fioletowej były znacznie bardziej pokojowe, niż ich późniejszych, andickich potomków, na wpół wojskowych miłośników podbojów. Adamici byli pokojowi, Nodyci wojowniczy. Połączenie tych ras, zmieszanych później z rasami sangikowymi, wytworzyło zdolnych, wojowniczych Anditów, którzy dokonywali podbojów wojskowych.

    80:5.1 (893.3) Plemiona Europy północnej wciąż były wzmacniane i doskonalone przez ciągły napływ wędrowców z Mezopotamii, ciągnących przez Turkiestan i południowe regiony Rosji a kiedy ostatnie fale kawalerii Anditów ogarnęły Europę, było w niej więcej ludzi z dziedzictwem andickim niż można ich było znaleźć w całej reszcie świata.

    80:5.2 (893.4) Przez trzy tysiące lat wojskowe dowództwo Anditów północnych mieściło się w Danii. Z tego, centralnego punktu wychodziły kolejne fale podbojów, które stawały się coraz mniej andickie a coraz bardziej białe, kiedy z upływem wieków mezopotamscy zdobywcy ostatecznie wymieszali się z ludami podbijanymi.

    80:5.3 (893.5) Chociaż człowiek niebieski został wchłonięty na północy i ostatecznie uległ białym kawalerzystom-najeźdźcom, którzy przenikali południe, zaawansowane plemiona mieszanej rasy białej napotkały zaciekły i długotrwały opór Kromaniończyków; jednak wyższa inteligencja i coraz większe rezerwy biologiczne pomogły tym plemionom zetrzeć z powierzchni ziemi starszą rasę.

    80:5.4 (893.6) Decydujące zmagania pomiędzy człowiekiem białym a człowiekiem niebieskim miały miejsce w dolinie Sommy. Tutaj kwiat rasy niebieskiej walczył zawzięcie z posuwającymi się na południe Anditami i przez ponad pięćset lat ci Kromaniończycy skutecznie bronili swych terytoriów, zanim ulegli wyższej strategii militarnej białych najeźdźców. Thor, zwycięski dowódca wojsk północy w rozstrzygającej bitwie nad Sommą, został bohaterem białych plemion północnych a później przez niektóre z nich czczony był jako bóg.

Odpowiedz na „Che_SlavAnuluj pisanie odpowiedzi

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.