Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Średniowieczna wikińska wojowniczka pochodziła z obszaru Polski? Niezwykłe odkrycie polskiego badacza

W nordyckiej mitologii nie brakuje wojowniczych kobiet i bogiń. Tymczasem archeolodzy znaleźli dotychczas zaledwie kilkadziesiąt pochówków, które mogły należeć do walecznych pań. (il. poglądowa)

fot.Peter Nicolai Arbo/domena publiczna W nordyckiej mitologii nie brakuje wojowniczych kobiet i bogiń. Tymczasem archeolodzy znaleźli dotychczas zaledwie kilkadziesiąt pochówków, które mogły należeć do walecznych pań. (il. poglądowa)

Na duńskiej wyspie Langeland już wiele lat temu archeolodzy odkryli wikiński cmentarz, a na nim – zagadkowy grób kobiety. Dopiero teraz jednak polski badacz dr Leszek Gardeła zdołał go zidentyfikować. Wojowniczka, która została w nim pochowana, prawdopodobnie miała słowiańskie korzenie.

Tajemnicza wojowniczka zmarła nieco ponad tysiąc lat temu – świadczy o tym arabska moneta datowana na X wiek znaleziona w grobowcu. Spoczęła w grobie komorowym z dodatkową trumną i toporem, który – jak przekonuje dr Gardeła – mógł powstać na terenie obecnej Polski. Stanowiłoby to mocny argument za tym, że kobieta była Słowianką. Jak opowiadał naukowiec w rozmowie z PAP:

W czasie poszukiwań w archiwach i w muzeach natrafiłem na grób kobiety pochowanej z bronią na cmentarzysku średniowiecznym na duńskiej wyspie Langeland. Do tej pory nikt nie zwrócił uwagi na to, że znajdujący się w grobie topór pochodzi z terenów południowego Bałtyku, być może z obszaru dzisiejszej Polski.

Badacz z Wydziału Języków Skandynawskich i Literatury na Uniwersytecie w Bonn podkreśla też, że z nowych badań wynika, iż „obecność słowiańskich wojowników na terenie Danii była bardziej znacząca, niż się wcześniej wydawało”. Z tego powodu pochówek Słowianki na Langeland nie musi być zaskakujący. Jak dodaje dr Gardeła: „Wyspa ta była miejscem, gdzie ścierały się żywioły słowiańskie i skandynawskie w okresie średniowiecza”.

Prace naukowca są częścią szeroko zakrojonego projektu, którego celem jest zgromadzenie dostępnych informacji o grobach kobiecych z IX i X wieku z obszaru Danii, Norwegii i Szwecji zawierających broń. Dotychczas szacowano, że istnieje ich około 20, tymczasem dr Gardeła już doliczył się kolejnych 10 – w tym grobu domniemanej słowiańskiej wojowniczki.

Tajemnicza wojowniczka została pochowana na duńskiej wyspie Langeland.

fot.M.Jonasdofsky/CC BY-SA 3.0 Tajemnicza wojowniczka została pochowana na duńskiej wyspie Langeland.

W pochówkach kobiecych z tego okresu archeolodzy dość często natrafiają na topory, rzadziej groty strzał czy włócznie. Ponadto średniowieczne wojowniczki w podróż na tamten świat wyposażano w miniatury broni (na przykład niewielkie tarcze bądź miecze). Badacz zaznacza przy tym, że niektóre z tych znalezisk są bardzo źle zachowane i nie sposób stwierdzić, czemu faktycznie służyły:

Te, które dotrwały w lepszym stanie, wyglądają tak, jakby trafiły do grobu tuż po wykonaniu – może to wynikać z tego, że ich ostrza były ostrzone, stąd nie ma na nich żadnych ubytków. Niewykluczone jednak, że niektóre egzemplarze broni wykonywane były tylko na potrzebę pogrzebu.

Poważnym utrudnieniem w prowadzeniu dalszych analiz jest fakt, że w większości przypadków do dzisiejszych czasów nie doczekały kości, dlatego często nie da się jednoznacznie określić biologicznej płci zmarłych. Dotychczas archeolodzy bazowali na dodatkowych artefaktach znajdowanych w grobowcach, między innymi w postaci kobiecych ozdób czy biżuterii. Jak jednak podkreśla dr Gardeła: „Szczęśliwie, w przypadku grobu domniemanej Słowianki zachowały się jej kości, ale nie są widoczne żadne obrażenia wskazujące na przyczynę zgonu”.

Niewykluczone przy tym, że przynajmniej część pochówków uznawanych do tej pory za męskie, w rzeczywistości należała do przedstawicielek płci pięknej. Tak było w na przykład w przypadku grobu w wikińskiej Birce.

Źródło informacji:

Komentarze

brak komentarzy

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.