Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Czym odurzali się szamani? Właśnie odkryto niezwykły zestaw halucynogennych roślin

Prekolumbijski worek pełen narkotyków. Screen materiału przygotowanego przez livescience

Prekolumbijski worek pełen narkotyków. Screen materiału przygotowanego przez livescience

W południowo-zachodniej Boliwii archeolodzy natrafili na kamienne schronienie z czasów prekolumbijskich. Na miejscu znaleźli niewielki skórzany woreczek wypełniony substancjami psychoaktywnymi. Czym odurzali się mieszkańcy Ameryki Południowej przed przybyciem Kolumba?

Znalezisko jest dość niepozorne – to woreczek mierzący 28 na 16,5 centymetrów, który zawiera suszone rośliny oraz kilka zdobionych przedmiotów. Na pierwszy rzut oka nic specjalnego, jednak szczegółowe analizy pozwalają założyć, że należał on do szamana, a zawartość służyła do rytualnego odurzania się. Mieszkańcy Ameryki prekolumbijskiej wierzyli, że dzięki zastosowaniu substancji psychoaktywnych są w stanie nawiązać kontakt ze zmarłymi przodkami i duchami, które miały się objawiać pod postacią zwierząt (w szczególności drapieżników).

Naukowcy poddali zawartość znalezionej torebki szczegółowym badaniom. Datowanie radiowęglowe wykazało, że pochodzi ona z okresu pomiędzy 905 i 1170 rokiem n.e. Ciekawsze wyniki dała jednak analiza chemiczna. Okazało się, że wszystkie znajdujące się wewnątrz rośliny mają działanie psychoaktywne.

Wśród nich dominowała ayahuasca, czyli silnie halucynogenna mieszanka ziół przygotowywana przez szamanów. Po dziś dzień w Ameryce Południowej sporządza się ją jako napój, który spożywany jest przez Indian w celach leczniczych, ale też po to, by wprowadzić się w trans i, jak wierzą, porozumieć się ze światem nadprzyrodzonym. Oprócz składników do przygotowania ayahuasci znaleziono też inne substancje psychoaktywne.

Jak możemy przeczytać w materiale przygotowanym na ten temat przez serwis livescience.com, badacze wierzą, że wszystkie te składniki były mieszane i używane w ramach jakiegoś rytuału. W skórzanym woreczku znajdowały się ponadto szpatułki z kości lamy, rurka służąca do wciągania, dekorowana warkoczykami z ludzkich włosów, tkana opaska oraz kieszonka z lisich pysków, na której znaleziono ślady aż pięciu różnych substancji psychoaktywnych. Jak podkreślają naukowcy, używający tego zestawu szaman musiał posiadać szeroką wiedzę z zakresu botaniki oraz znał sposoby użytkowania roślin w celu uzyskania niezwykłych stanów świadomości.

Źródło informacji:

Evidence of Ayahuasca, Other Hallucinogens Detected in Pre-Columbian ‚Drug Bag’, livescience.com [dostęp 07.05.2019].

Komentarze (1)

  1. Jozef Wełna Odpowiedz

    W każdej kulturze były substancje psychoaktywne. W Europie Szamani, Druidzi czy też wszelakiego rodzaju Uzdrowiciele odurzali się grzybami a z czasem nawet alkocholem. Kiedyś się zastanawiałem jak Indianie przeżywali wizję ale zrozumiałem kiedy się okazało że przez 3dni niejedli, niepili i dodatkowo jeszcze się odurzali.

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.