Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Najnowsze ustalenia archeologów: już 1600 lat temu dzieci miały obowiązki domowe

fot.Mary Chris Lowe/CC BY-SA 4.0 1600 lat temu dzieci na Karaibach były zaangażowane w zdobywanie pożywienia. Do takich wniosków archeolodzy doszli na podstawie badania szczątków mięczaków (zdj. poglądowe).

Do niedawna naukowcy sądzili, że pochodzące z IV wieku skorupy małży i ślimaków znalezione na Karaibach są pozostałością po okresach głodu. Najnowsze badania wykazały jednak, że to dowód na… zaangażowanie dzieci w obowiązki domowe.

Badacze odkryli tysiące skorup mięczaków na stanowisku archeologicznym na wyspie Saint Thomas (na terytorium Wysp Dziewiczych Stanów Zjednoczonych na Morzu Karaibskim). Na tej podstawie wywnioskowali, iż 1600 lat temu tutejsze dzieci brały aktywny udział w życiu społeczności i miały do wykonania istotne prace – pomagały rodzicom zdobywać pożywienie. Jak do tego doszli?

„Dorośli zbieracze po znalezieniu ślimaka lub małży na miejscu wydobywali mięso i wyrzucali skorupy, więc te nie trafiały na stanowiska archeologiczne” – tłumaczy William Keegan z Florida Museum of Natural History. Wynika z tego, że to dzieci musiały przenieść mięczaki w pobliże ludzkich siedzib.

Hipoteza ta wywraca do góry nogami dotychczasowe założenia na temat funkcjonowania kultury Saladoid. Wcześniej naukowcy uważali bowiem, iż skorupy małż i ślimaków to pozostałości po okresach głodu, gdy karaibska ludność była pozbawiona innych źródeł pożywienia. Jak wyjaśnia Keegan:

To nie tak, że ci ludzie głodowali. Po prostu ich dzieci w znaczący i bardzo skuteczny sposób wypełniały swoje domowe obowiązki i pracowały na własne utrzymanie. (…) Dotychczas archeolodzy poświęcali bardzo mało uwagi dzieciom, traktując je jak małych dorosłych i wnioskując o ich obecności na podstawie kiepsko wykonanych przedmiotów, miniaturek oraz rzeczy wyglądających na zabawki. To jednak niepełna perspektywa.

Do niezwykłych wniosków doprowadziły badaczy znaleziska odkryte na wyspie Saint Thomas.

Do niezwykłych wniosków doprowadziły badaczy znaleziska odkryte na wyspie Saint Thomas.

Aby stwierdzić, czy mięczaki faktycznie zostały zebrane przez dzieci, badacze opracowali szereg kryteriów. Jak relacjonuje Keegan, najprościej zidentyfikować efekty pracy najmłodszych po różnorodności i rozmiarze skorup: dzieci na ogół wybierają na oślep mniejsze okazy, z punktu widzenia dorosłego – mało wydajne, lecz dla malucha łatwe do znalezienia i przeniesienia:

To tak, jakby wysłać studenta biologii na wybrzeże, wyznaczyć mu metr kwadratowy plaży i polecić mu zebrać wszystko. Z pewnością zdobędzie w ten sposób całe wiadro mięczaków, które zapewnią mu solidny posiłek. Jednak dla osoby dorosłej taka strategia to strata czasu, skoro może świadomie zbierać konkretne, najbardziej wydajne gatunki.

Znaleziska zespołu Keegana to najstarsze dowody na wykorzystywanie pracy dzieci w życiu dawnych społeczeństw na tym obszarze. Najmłodsi członkowie starożytnych cywilizacji budzą w ostatnim czasie coraz większe zainteresowanie archeologów. Niedawno ustalili oni, że już w starożytnym Egipcie uczniowie musieli odrabiać zadania domowe.

Źródło informacji:

Komentarze

brak komentarzy

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.