fot.domena publiczna Sierp i młot. Symbol komunistyczny. (fot. domena publiczna)

Prowadzona na masową skalę dekomunizacja polskiej przestrzeni publicznej, będąca jednym ze sztandarowych projektów obecnego rządu, wywołuje skrajne emocje, zarówno w kraju, jak i zagranicą. Teraz zareagowały na nią partie komunistyczne w różnych krajach. Brytyjscy komuniści będą demonstrować w obronie polskich towarzyszy.

Jak możemy przeczytać na stronie wydarzenia na Facebooku, z pomocą którego uczestnicy zwołują się na demonstrację przed polską ambasadą, rząd Polski zakazał uprawnionej, demokratycznej działalności, uprawianej przez komunistów. Dalej Brytyjczycy nazywają IPN „policją historyczną Prawa i Sprawiedliwości” oraz wyliczają, jakie ślady komunizmu rząd chce usuwać (pomnik Dąbrowszczaków, upamiętnienia Armii Ludowej i Gwardii Ludowej, czy pisarzy takich jak Tuwim, Brzechwa i Broniewski). Komuniści z New Communist Party of Britain przypominają też zabitych polskich i radzieckich żołnierzy, którzy zginęli w walce z Niemcami. Przede wszystkim jednak martwi ich los polskich działaczy, z których czterech otrzymało wyrok 9 miesięcy w zawieszeniu za szerzenie ideologii komunistycznej w internecie i w ich gazetce.

W listopadzie 2017 roku dekomunizację oraz skazywanie polskich towarzyszy potępiło 66 partii komunistycznych z całego świata, które zgromadziły się w Sankt Petersburgu. Protesty odbyły się między innymi przed Polską ambasadą w Atenach, Moskwie i Berlinie. Na chwilę obecną zainteresowanie udziałem w proteście, jaki ma się odbyć 18 stycznia o 15 przed polska ambasadą w Londynie wyraziło na Facebooku 8 osób.

Źródła informacji:

1. Party of Labour of Austria, Letter of protest to the Embassy of Poland, solidnet.org/.
2. Protest against anti-communist persecution of the Communist Party of Poland, cprf.ru.
3. Protest against persecution of Polish communists, wydarzenie zorganizowane na Facebooku przez New Communist Party of Britain.