Na Ukrainie nakręcą film o współpracy UPA z AK przeciw ZSRR. Obraz w całości sfinansuje państwo
Już za 10 miesięcy za naszą wschodnią granicą ma się pojawić niezwykły dokument. „Operacja Hrubieszów” to opowieść o tym, jak Polacy walczyli ramię w ramię z UPA. Jak twierdzi reżyser, głównym przesłaniem filmu jest to, że nasze narody powinny pielęgnować braterstwo przeciwko wspólnemu wrogowi, jakim wciąż jest Rosja.
19 grudnia 2017 roku Państwowa Agencja Ukrainy ds. Kinematografii podpisała umowę z firmą „UM-GROUP”. Dotyczyła ona warunków sfinansowania filmu dokumentalnego „Operacja Hrubieszów” przez państwo. Za pośrednictwem Agencji producenci mają otrzymać 3 mln 468 tys. 235 hrywien, co stanowi pełne 100% budżetu filmu.
Scenariusz produkcji został wybrany spośród laureatów X edycji konkursu rozpisanego przez Państwową Agencję Ukrainy ds. Kinematografii. Reżyserem i scenarzystą obrazu jest Witalij Zahorujko, a producentem – Artiom Denisow.
Akcja dokumentu ma skupiać się na wspólnej walce ukraińskich i polskich partyzantów z komunistami w trakcie, a także po II wojnie światowej. Podkreślone zostanie braterstwo i poświęcenie ekranizowanych oddziałów, tak cenne i wartościowe w konfrontacji z zaciekłym zwalczaniem się obu stron w innych miejscach oraz rzezią wołyńską.
Jednym z kluczowych momentów filmu ma być wspólny atak na Hrubieszów w nocy z 27 na 28 maja 1946 roku. Połączone siły Wolności i Niezawisłości, która była następczynią rozwiązanej już wtedy Armii Krajowej, oraz UPA uderzyły wtedy na lokalny sowiecki garnizon. Dzięki współdziałaniu udało się uwolnić więźniów politycznych z miejscowego więzienia. Partyzanci również zdołali zakłócić proces przymusowych wysiedleń Ukraińców.
Wedle słów reżysera, głównym przesłaniem filmu ma być to, iż Ukraina i Polska powinny być dobrymi sąsiadami. Jak podkreśla Witalij Zahorujko, odnosząc się do współczesnej sytuacji politycznej:
Powinniśmy być zaufanymi sojusznikami nie tylko dlatego, iż nasze państwa są cywilizowane, ale też dlatego, iż obecnie mamy wspólnego śmiertelnego wroga – agresywną, szowinistyczną Rosję. Mimo że między nami były w przeszłości te wszystkie straszne konflikty, historia zna też i wspaniałe przykłady ukraińsko-polskiego wspólnego braterstwa i dobrych stosunków.
Premiera filmu zaplanowana jest na październik 2018 roku.
Źródła informacji:
- Держкіно виділило кошти на фільм про спільні дії УПА та АК, galinfo,
- ДержКіно України, oficjalny profil facebookowy Państwowej Agencji Ukrainy ds. Kinematografii.
- Na Ukrainie powstanie film o wspólnej walce AK-UPA z ZSRR, Wschodnik.pl.
Nigdy nie zapomnimy o zbrodniach UPA… dla mnie żaden film nie poprawi relacji między naszymi narodami chyba że oni czyli Ukraińcy uznają te organizacje za przestępczą a Bandere i wielu jemu podobnych za winnych zbrodni na ludności polskiej na Wołyniu…takie jest moje zdanie
Oni myślą, że jedna wspólna akcja wymaże z pamięci zbrodnie Ukraińskie? Śmieszni są. Nawet podczas tej akcji żołnierze WiN (AK), nie wierzyli mordercom z UPA i były przecież podwójne straże, które miały ich pilnować.
Pełna zgoda z przedmówcami.Odwracanie kota ogonem i nic nie znaczący epizod przy zbrodniach upa.Upaińska wersja historii dla upośledzonych umysłowo.
Takie akcje to i AK przeprowadzała razem z żołnierzami z wermachtu przeciwko szpiegom rosyjskim na terenie Litwy. Ba, ta współpraca polsko-niemiecka cechowała się większym obustronnym zaufaniem, niż AK z UPA.
Powinien Odsłonić Swój Pomnik Ale Na Cmentarzu W Moskwie
Ciekawe czy pokażą, że upaińcy całkowicie zawiedli, nawet nie potrafili odpalić tzw. torped, jak nazywali Piaty, byli jedynie marnym tłem do całej akcji.
Banda pseudonarodowych kretynów, zakłamujących historię nienawistnych ludzi, którzy zapominają o tym, że my też mordowaliśmy cywili, niektórzy Wyklęci współpracowali z UB. Co, to już ma mniejsze znaczenie?
Pawlaku, sam jesteś kretynem skoro w tym kontekście przytaczasz to co w każdej formacji i w każdej wojnie zdarza sie jako margines. To właśnie ty takimi komentarzami zakłamujesz historię bo gdy mowa o banderowskim masowym ludobójstwie na Polakach (ale tez Ukraińcach, Żydach, Czechach) ze szczególnym okrucieństwem, ty próbujesz to nieudolnie równoważyć marginalnymi przypadkami i patologiami, które wszędzie i zawsze gdzieś się w jakimś niewielkim stopniu ujawniają. Po co tu wyjeżdżasz z jakimiś, w większości przypadkami współpracy z UB, gdy mowa o ukraińskiej formacji (i wieloma innymi z tej nacji), która z radością przystąpiła do kolaboracji z hitlerowcami, posługiwała się ideologia faszystowską i szowinistyczną. Dowiedz się też ilu po wojnie Ukraińców zasiliło szeregi ubecji, żeby pod nowym szyldem prześladować Polaków.