Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Kabriolet Hitlera wystawiony na aukcji… w Arizonie. Czy osiągnie rekordową cenę?

Adolf Hitler w kabriolecie Mercedes Benz 770K przed wiwatującymi tłumami w Monachium we wrześniu 1938 roku.

fot.Bundesarchiv, Bild 183-H12704 / CC-BY-SA 3.0 Adolf Hitler w kabriolecie Mercedes Benz 770K przed wiwatującymi tłumami w Monachium we wrześniu 1938 roku.

Osobista limuzyna Hitlera, z której pozdrawiał tłumy wiwatujące na cześć zwycięstw III Rzeszy, trafiła na sprzedaż. Samochód choćby przez swą unikatowość ma wysoką wartość, a fakt, kim był jego właściciel, tylko ją podnosi. Pojawia się jednak pytanie o moralny wymiar takiej transakcji…

Wystawiony na sprzedaż samochód to mercedes-benz 770K z 1939 roku. Czterodrzwiowy, częściowo opancerzony kabriolet – jak wynika z dokumentacji – był oryginalną limuzyną Führera. Służył mu od października 1939 roku do maja 1941 roku między innymi podczas parad – choćby na cześć zdobycia Paryża i po inwazji na Bałkanach. Za kierownicą zasiadali Julius Schreck i Erich Kempka.

Później limuzyna trafiła do Francji, skąd przejęły ją wojska amerykańskie. W 1949 roku samochód kupił amerykański potentat tytoniowy, który przekazał pojazd stowarzyszeniu weteranów. Co ciekawe, piękny wóz służył tam przez pewien czas jako… pojazd do parad!

Wkrótce zapomniany kabriolet znalazł się w szopie, a w 1976 roku kupiło go dwóch kolekcjonerów, nieświadomych historii samochodu. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat pojazd często był prezentowany na paradach i wystawach, gościł również w muzeach. Obecny właściciel auta pragnie zachować anonimowość. Aukcja samochodów, na którą przekazał mercedesa, odbędzie się 17 stycznia 2018 roku w Scottsdale w Arizonie.

Zawrotna cena

Rzeczoznawcy twierdzą, że limuzyna warta jest od 5 do 7 milionów dolarów. Jak podkreśla jeden z Worldwide Auctioneers, organizatorów aukcji, „to jeden z nielicznych zachowanych egzemplarzy tego modelu, a do tego wielkie osiągnięcie designu i inżynierii”. Na świecie pozostało ich jedynie pięć. Mercedesem tego typu jeździli także inni ówcześni przywódcy, jak japoński cesarz Hirohito, Francisco Franco czy papież Pius XI. Ten konkretny egzemplarz powstał na specjalne zamówienie Adolfa Hitlera.

Adolf Hitler i Benito Mussolini w rzeczonym wozie w Monachium w czerwcu 1940 roku.

fot.domena publiczna Adolf Hitler i Benito Mussolini w rzeczonym wozie w Monachium w czerwcu 1940 roku.

Biorąc jednak pod uwagę historię samochodu, kwota może być znacznie wyższa. Obecny właściciel zapowiedział, że 10 proc. sumy przekaże organizacji zajmującej się promowaniem wiedzy o holokauście.

Dla organizatorów aukcji pojazd jest symbolem zwycięstwa aliantów nad siłami zła. Nie zmienia to faktu, że etyczny wymiar aukcji jest wątpliwy. Jak jednak podkreśla Rod Egan, przedstawiciel Worldwide Auctioneers, „jesteśmy świadomi odpowiedzialności, jaka wiąże się z wystawieniem tego typu pamiątki na aukcji. Ale samochód nie wybrał sobie pierwszego właściciela”. Dom aukcyjny żywi nadzieję, że mercedesa zakupi muzeum lub kolekcjoner prowadzący działalność edukacyjną.

Nie ma wątpliwości, że znajdą się amatorzy wozu. Parę miesięcy temu za równowartość 24 tysięcy złotych ktoś kupił… starą bieliznę dyktatora. A tym razem mamy do czynienia z przedmiotem także obiektywnie wartościowym.

Źródła informacji:

  1. Cenna bryka na aukcji. Problem w tym, że należała do Hitlera, Interia.pl.
  2. Hitler’s ‘majestic, yet infamous’ parade Mercedes to go under the hammer in US auction, RT.com.
  3. Gernot Kramper, Hitlers Parade-Mercedes kommt unter den Hammer, Stern.de.
  4. Maria Perez, ADOLF HITLER’S CAR WILL BE SOLD AT AUCTION—WHO WOULD BUY IT?, Newsweek.
  5. Z tego samochodu Hitler pozdrawiał tłumy. Teraz jest na sprzedaż. Cena zawrotna!, wMeritum.pl.

Komentarze

brak komentarzy

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.