Czy strażnik z Majdanku wreszcie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności? 96-letni Niemiec postawiony w stan oskarżenia
Prawie stuletni Niemiec usłyszał zarzuty prokuratury, że „działał świadomie i chętnie przy dokonywaniu okrucieństw”. Uczestniczył w największym mordzie Holokaustu. Czy teraz wreszcie odpowie za śmierć tysięcy więźniów?
Jak poinformowała w piątek prokuratura we Frankfurcie nad Menem, 96-letni obywatel Niemiec został postawiony w stan oskarżenia. Mężczyzna był strażnikiem w obozie zagłady KL Lublin-Majdanek i miał brać udział w masowych mordach dokonywanych przez III Rzeszę.
74 lata temu ten zaledwie 22-letni wówczas chłopak (prokuratura nie zdradziła jego personaliów) wstąpił na służbę do SS. Odbywał ją od sierpnia 1943 roku do stycznia 1944 roku. Właśnie tego okresu dotyczy akt oskarżenia.
Mężczyźnie udowodniono udział w tzw. „Aktion Erntefest” („Dożynki”), uważanej za największy masowy mord Holokaustu. 3 listopada 1943 roku oprawcy zabili 17 tysięcy Żydów. Najwyższy oficer SS odpowiedzialny za masakrę na ziemi, Jacob Sporrenberg, został stracony w 1952 roku w Warszawie. Oskarżony 96-latek z Frankfurtu w czasie egzekucji miał pełnić służbę na wieży wartowniczej.
„Działał świadomie i chętnie”
Zarzuty wobec mężczyzny wysunięto na podstawie śledztwa prowadzonego od 2015 roku przez specjalne biuro niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości, zajmującego się sprawami zbrodni wojennych. „Oskarżony wiedział o dokonywanych w obozie okrucieństwach i odbywającej się tam masowej zagładzie bezbronnych więźniów, wynikającej z nieludzkiej ideologii” – informuje prokuratura i dodaje: „[…] jako członek personelu obozu działał świadomie i chętnie przy dokonywaniu okrucieństw”.
Na razie nie wiadomo, czy proces dojdzie do skutku. Decyzja należy do sądu krajowego we Frankfurcie. Jak informuje naczelna prokurator Nadja Niesen, biegli orzekli, że oskarżony jest zdolny do procesu. Mógłby jednak uczestniczyć jedynie w dwugodzinnej rozprawie sądowej najwyżej dwa dni w tygodniu. Jeśli dojdzie do procesu, za współudział w morderstwie grozi mu od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
To nie pierwsza sprawa prowadzona w Niemczech w ostatnich latach przeciwko zbrodniarzom wojennym. W 2015 roku skazano na cztery lata więzienia Oskara Gröninga, tzw. „księgowego z Auschwitz” (o ostatecznej decyzji, że odbędzie karę, informowaliśmy niedawno). W czerwcu 2016 sąd krajowy w Detmold skazał byłego strażnika z Auschwitz Reinholda Hanninga na pięć lat pozbawienia wolności. Za to we wrześniu bieżącego roku zawieszono sprawę 96-letniego byłego lekarza z Auschwitz, gdyż uznano, że nie jest w stanie stawić się na procesie ze względu na zły stan zdrowia.
Obóz koncentracyjny KL Lublin-Majdanek funkcjonował w latach 1941-1944. Od jesieni 1942 roku uruchomiono w obozie komory gazowe. Uśmiercono tam około 80 tysięcy więźniów z czego 60 tysięcy stanowili Żydzi.
Źródła informacji:
- 96-latek oskarżony o udział w Holokauście. „Działał świadomie i chętnie przy dokonywaniu okrucieństw”, Wprost.
- Katarzyna Domagała, Były strażnik obozu koncentracyjnego na Majdanku ma stanąć przed sądem, Deutsche Welle.
- Oliver Teutsch, KZ-Wachmann von Majdanek angeklagt, Frankfurter Rundschau.
Dodaj komentarz