IPN ujawnił nazwiska kolejnych 24 ofiar reżimu komunistycznego i zbrodni dokonanych przez UPA
Wczoraj w Pałacu Prezydenckim w Warszawie wręczono noty identyfikacyjne rodzinom ofiar totalitaryzmu, których szczątki odnalazło Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Podczas uroczystości ujawniono nazwiska 24 osób, w tym również żołnierzy wyklętych. „Wszyscy oni są naszymi narodowymi bohaterami” – stwierdził Andrzej Duda.
Wśród zidentyfikowanych przez IPN szczątków, znalezionych podczas prac w Krakowie, Lublinie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Rzeszowie oraz na terenie Litwy, były zarówno ofiary terroru komunistycznego, tak zwani żołnierze wyklęci, jak i Polacy pomordowani przez bojowników Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA). Prezes IPN, Jarosław Szarek podczas uroczystości mówił:
Niezłomni żołnierze wyklęci. W czasach ich walki niewiele było momentów zwycięstw i radości. A potem był czas wyklinania i niepamięci. Ale przyszło zwycięstwo! Każdego dnia młodzi Polacy w żołnierzach wyklętych widzą punkt odniesienia i wartości, którym chcą służyć. To jest największe zwycięstwo.
Na ceremonii zabrakło prezydenta Andrzeja Dudy, przekazał on jednak rodzinom zidentyfikowanych osób list, w którym podkreślał zasługi pomordowanych oraz konieczność przywrócenia im dobrego mienia i godności. Zapowiedział też, że to nie koniec działań mających na celu zlokalizowanie i ustalenie tożsamości ofiar totalitaryzmu.
Podczas uroczystości ujawniono między innymi nazwiska porucznika Wojciecha Stypuły, który zginął 22 lipca 1944 roku i został pochowany w nieoznakowanym grobie przez kolegów z oddziału AK, Stanisława Gibka, Feliksa Gołębowskiego oraz Józefa Pysia. Adam Pyś, bratanek tego ostatniego, zabrał głos w imieniu rodzin zabitych:
Jesteśmy tu za sprawą naszych bliskich – żołnierzy polskich – których lata temu bestialsko zamordował komunistyczny oprawca. Zamordował, gdyż ponad wszystko umiłowali swoją Ojczyznę, a złożonej przysięgi żołnierskiej nie złamali, aż do utraty życia.
Zamordował, gdyż nigdy nie złożyli broni i trwali zbrojnie, próbując uchronić nas wszystkich przed ponowną utratą wolności. Zamordował, gdyż nie godzili się, aby nowy – tym razem sowiecki – okupant poniżał i tak już umęczony naród polski. Dla nich – Żołnierzy Wyklętych – Bóg, honor i Ojczyzna to były wartości największe.
Do tej pory Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN, zajmujące się pracami poszukiwawczo-ekshumacyjnymi na terenie Polski, Litwy, Białorusi, Niemiec oraz Gruzji, zdołało zlokalizować i zidentyfikować szczątki 96 osób, w tym żołnierzy wyklętych zabijanych przez komunistyczny reżim, uczestników antyniemieckiego podziemia niepodległościowego z czasów wojny i okupacji oraz Polaków pomordowanych przez UPA.
Jak zauważył w swoim liście prezydent Andrzej Duda, prawdopodobnie nigdy nie uda się ostatecznie zakończyć poszukiwań, również z uwagi na fakt, gdyż niezwykle trudno jest ustalić liczbę żołnierzy wyklętych.
Źródła informacji:
- Do uczestników uroczystości przekazania not identyfikacyjnych rodzinom 24 ofiar totalitaryzmów, list prezydenta RP Andrzeja Dudy, Prezydent.pl (dostęp: 18.06.2019).
- Przed laty pochowani w bezimiennych mogiłach, skazani na zapomnienie i pogardę. Dziś odzyskali nazwiska i życiorysy. Biogramy i wizerunki odnalezionych, Instytut Pamięci Narodowej (dostęp: 18.06.2019).
- Uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych – Warszawa, 17 czerwca 2019, Instytut Pamięci Narodowej (dostęp: 18.06.2019).
Osobiscie mam powazne zastrzezenia do pracy IPN.
Wydaje mi sie ,ze ich opracowania czasami sa sztucznie rozszerzone ,chyba dlatego zeby byc dobrze widzianym.
Dlaczego tak pisze ?
Moja ciocia byla pielegniarka podczas wojny w jednym z duzych miast ,ktore aktualnie nie jest w granicach Polski.
Po przyjechaniu do jednego z aktualnych duzych miast wojewodzkich na zachodzie kraju szukala pracy i nie mogla ja znalezc.
Znalazla jako pielegniarka w szpitalu wojskowym /trzeba bylo z czegos przeciez zyc/.
Pracowala w nim rok , wiec przez IPN zostala zakwalifikowana jako funkcjonariusz UB w latach 1945-1946.
Potem caly czas pracowala w normalnym szpitalu ginekologicznym.
Brawo IPN.