Czy przedwojenni politycy rzeczywiście zgodnie, patriotycznie i w poczuciu najwyższego obowiązku budowali niepodległą Polskę?
Frazesy powtarzanie zawsze przy okazji rocznicowych uroczystości niewiele mają wspólnego z przedwojenną rzeczywistością. A przynajmniej tego zdania był Juliusz Kaden-Bandrowski, w 1922 roku piszący o „radości z odzyskanego śmietnika”.
Słowa „radość z odzyskanego śmietnika” padły z ust redaktora Rasińskiego podczas rozmowy z gen. Barczem w powieści Juliusza Kadena-Bandrowskiego Generał Barcz. W wydaniu książkowym powieść ukazała się w 1923 roku, wcześniej drukowano ją w odcinkach w „Kurierze Polskim”. Pierwowzorem postaci tytułowej był Józef Piłsudski.
Akcja powieści obejmuje lata 1918– 1920, ukazując brutalność walki o władzę w czasie kształtowania się państwowości Polski. Utwór został przez krytykę uznany za pamflet polityczny z kluczem, choć można go postrzegać także jako nieco bardziej uniwersalną analizę problemów władzy i jej racji moralnych.
Gorzkie podsumowanie rzeczywistej wartości polskiego entuzjazmu
Generał Barcz był pierwszą powieścią o tworzeniu się państwowości w odzyskanej, własnej ojczyźnie. Juliusz Kaden-Bandrowski spisał, dość ponurą w jego ocenie, kronikę polityczną tych lat, ujmując w niej wszystkie najistotniejsze wydarzenia: rozbrajanie Austriaków w Krakowie, zamach stanu płk. Mariana Żegoty Januszajtisa, aferę Biura Prasowego. Bezlitośnie obnażył cynizm i brutalność metod walki politycznej wszystkich ówczesnych partii i stronnictw.
Słowa „radość z odzyskanego śmietnika” były gorzkim podsumowaniem rzeczywistej wartości entuzjazmu, który wybuchł po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
Kim był autor tych słów?
Juliusz Kaden-Bandrowski (1885– 1944) był kronikarzem I Brygady Legionów Polskich. Już w czasie studiów muzycznych w Brukseli wstąpił w 1910 roku do działającego tam Związku Strzeleckiego, w Legionach zaś służył od sierpnia 1914 roku, będąc kolejno adiutantem Piłsudskiego, chorążym, a następnie kapitanem 5. Pułku Piechoty, by wreszcie zostać oficerem werbunkowym I Brygady.
Współtworzył legendę legionową m.in. w wydanym już w 1915 roku zbiorze szkiców Piłsudczycy. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, potem wydawał pismo „Żołnierz Polski” i kierował Biurem Prasowym Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego. Był członkiem pierwszego komitetu redakcyjnego „Skamandra” (1920), prezesem Związku Zawodowego Literatów Polskich i Pen Clubu. Zmarł z powodu ran odniesionych podczas powstania warszawskiego.
Źródło:
Powyższy tekst ukazał się pierwotnie jako jedno z haseł Leksykonu polskich powiedzeń historycznych. Pozycja autorstwa Macieja Wilamowskiego, Konrada Wnęka i Lidii A. Zyblikiewicz została opublikowana nakładem wydawnictwa Znak w 1998 roku.
Tytuł, lead, ilustracje wraz z podpisami, wytłuszczenia, podział akapitów oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst poddano podstawowej obróbce redakcyjnej.
Dodaj komentarz