W Turcji znaleziono słoiczek nawilżającego kremu pod oczy liczący 2200 lat

fot.China_Crisis, lic. CC BY-SA 2.5 Rzeźba ze świątyni Zeusa Aizanoi (fot. China_Crisis, lic. CC BY-SA 2.5)

Stereotyp każe myśleć, że krem znaleziono w domu należącym do starożytnej elegantki. Tymczasem, jak dowodzą archeolodzy pracujący w antycznym mieście Aizanoi, nic bardziej mylnego.

Starożytne Aizanoi, nazywane drugim Efezem, jest jednym z najważniejszych historycznych miejsc Anatolii. W mieście znajduje się najlepiej na świecie zachowana świątynia Zeusa oraz sanktuarium bogini płodności Kybele, a także pierwsza na świecie giełda.

Pracujący na stanowisku w Aizanoi zespół badaczy natrafił na ciekawe znalezisko związane z praktykami pogrzebowymi mieszkańców starożytnego miasta. Groby pochodzące z I i II wieku przed Chrystusem zawierają pochówki ciałopalne. W jednym z nich, który według archeologów należał najprawdopodobniej do mężczyzny parającego się rzemiosłem wojennym, natrafiono na słoiczek z kremem pod oczy.

Jak się okazuje, ten artefakt nie budzi zaskoczenia u znawców życia żołnierzy z czasów rzymskich. Otóż, jak tłumaczy profesor Elif Özer, szef wykopalisk:

Wiemy, że ten słoik był używany do trzymania kremu pod oczy w czasach starożytnego Rzymu. […] Starożytne źródła twierdzą, że rzymscy żołnierze w Egipcie stosowali krem pod oczy, aby leczyć suchość oka. Znaleźliśmy ten słoik w grobie mężczyzny uważanego za żołnierza.

Prawdopodobnie żołnierz cierpiał za życia na kseroftalmię, czyli zespół suchego oka. Jego wierzący w życie pozagrobowe bliscy na wszelki wypadek wyposażyli go w medykament także po śmierci.