Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Jak działała cenzura za PRL-u?

Czarna Księga Cenzury PRL w rękach Tomasza Strzyżewskiego (fot. Anna Kaczmarz, lic. CCA-SA 3.0)

fot.Anna Kaczmarz, lic. CCA-SA 3.0 Czarna Księga Cenzury PRL w rękach Tomasza Strzyżewskiego (fot. Anna Kaczmarz, lic. CCA-SA 3.0)

Cenzura szybko stała się jednym z fundamentów komunistycznej władzy. Co cenzurowano? Na jakiej podstawie? Ilu cenzorów pracowało na rzecz partii? I dlaczego cenzurze były poddawane nawet… przedstawienia mimiczne?

W PRL-u instytucję cenzury zorganizowano, opierając się na wzorcu radzieckim – na tzw. Gławlicie (Gławnoje Uprawlenije po Diełam Litieratury i Isskustwa; Główny Urząd ds. Literatury i Sztuki).

Jej zalążkiem stało się powołane 19 stycznia 1945 rozkazem ministra bezpieczeństwa publicznego Stanisława Radkiewicza Centralne Biuro Kontroli Prasy (CBKP), na którego czele stanął Leon Rzendowski, a następnie Tadeusz Zabłudowski.

15 listopada 1945 roku Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie przekształcenia CBKP, działającego dotąd w ramach Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, w Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk (GUKPPiW) przy Radzie Ministrów. Uchwałę tę zrealizowano dekretem z 5 lipca 1946 roku o utworzeniu tego urzędu, od lipca 1981 roku funkcjonującego pod nazwą Główny Urząd Kontroli Publikacji i Widowisk (GUKPiW). Ze względu na swoją długoletnią siedzibę przy ul. Mysiej 5 w Warszawie urząd ten był nazywany często „urzędem z Mysiej” lub po prostu „Mysią”.

Czym zajmowała się PRL-owska cenzura?

Zgodnie z dekretem z 5 lipca 1946 roku, zadaniem cenzury w Polsce była prewencyjna kontrola rozpowszechniania „wszelkiego rodzaju utworów za pomocą druku, obrazu i żywego słowa” w celu zapobieżenia „godzeniu w ustrój Państwa Polskiego, ujawnianiu tajemnic państwowych, naruszaniu międzynarodowych stosunków Państwa Polskiego, naruszaniu prawa lub dobrych obyczajów [oraz] wprowadzaniu w błąd opinii publicznej przez podawanie wiadomości niezgodnych z prawdą”.

Główny Urząd Kontroli Publikacji i Widowisk (fot. Adrian Grycuk, lic. CC BY-SA 3.0 pl)

fot.Adrian Grycuk, lic. CC BY-SA 3.0 pl Główny Urząd Kontroli Publikacji i Widowisk (fot. Adrian Grycuk, lic. CC BY-SA 3.0 pl)

W lipcu 1948 roku uprawnienia cenzury rozszerzono; miała teraz prawo udzielania zezwoleń (koncesji) na wydawanie czasopism oraz prawo kontroli nad zakładami poligraficznymi. W maju 1952 roku kontrolą cenzury objęto także zawiadomienia, plakaty, ogłoszenia i pieczątki.

Na czele Urzędu stał dyrektor (od listopada 1953 roku prezes) mianowany przez prezesa Rady Ministrów, w terenie zaś działały wojewódzkie i miejskie oddziały GUKPPiW, w 1972 roku przekształcone w delegatury terenowe centrali w Warszawie. W praktyce GUKPPiW stanowił ważny instrument sprawowania władzy przez komunistów i służył celowej dezinformacji społeczeństwa oraz represjonowaniu twórców zachowujących niezależną postawę polityczną.

Apogeum znaczenia cenzury

Podstawę działania cenzorów stanowiły tajne polecenia zwane zapisami. Do 1981 roku decyzje Urzędu były nieodwołalne i nie wymagały uzasadnienia, a ingerencje cenzorskie nie mogły być w żaden sposób zaznaczane w wersji dopuszczonej do rozpowszechniania.

Znaczenie cenzury w PRL-u wzrosło po 1956 roku, kiedy to stała się ona jednym z głównych instrumentów gomułkowskiej tzw. polityki kulturalnej, wywołując rosnące niezadowolenie, a w konsekwencji protesty środowisk twórczych (tzw. List 34).

Służbowa legitymacja urzędu zajmującego się cenzurą (fot. domena publiczna)

fot.domena publiczna Służbowa legitymacja urzędu zajmującego się cenzurą (fot. domena publiczna)`

Ilu było cenzorów w PRL-u? Kiedy zniesiono w Polsce cenzurę?

Apogeum znaczenia cenzury przypadło na lata 70. Według obliczeń Jerzego Drygalskiego i Jacka Kwaśniewskiego, w latach 60. liczba cenzorów w Polsce wynosiła około 300, a w dziesięć lat później już 500–550. Równocześnie w epoce gierkowskiej systematycznie rozbudowywano i „uszczelniano” kontrolę publikacji, czego dobitnym przykładem może być wprowadzenie w 1975 roku cenzury utworów mimicznych (!).

Sytuacja uległa częściowej poprawie dopiero po Sierpniu ’80, kiedy to na podstawie uchwalonej 31 lipca 1981 ustawy o kontroli publikacji i widowisk wprowadzono możliwość odwoływania się od decyzji GUKPiW do Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz zezwolono na zaznaczanie ingerencji cenzorskich charakterystycznymi czterema kreskami [– – – –] wraz z powołaniem się na konkretny przepis ustawy.

Ponowne zaostrzenie cenzury nastąpiło w okresie stanu wojennego. Po jego zniesieniu Sejm przyjął 26 stycznia 1984roku ustawę o prawie prasowym, przywracającą wiele restrykcyjnych przepisów dotyczących kontroli publikacji. Ustawa ta weszła w życie 1 lipca 1984. Cenzurę prewencyjną zniesiono w Polsce na podstawie ustawy z 11 kwietnia 1990, obowiązującej od 6 czerwca tego roku.

Polecana literatura:

  1. Drygalski, J. Kwaśniewski, (Nie)realny socjalizm, Warszawa 1992;

Główny Urząd Kontroli Prasy 1945–1949, oprac. D. Nałęcz, „Dokumenty do dziejów PRL”, z. 6, Warszawa 1994.

Źródło:

Powyższy tekst ukazał się pierwotnie jako jedno z haseł Abecadła PRL-u. Pozycja autorstwa Zdzisława Zblewskiego została opublikowana nakładem wydawnictwa Znak w 2008 roku.

Tytuł, lead, ilustracje wraz z podpisami, wytłuszczenia, podział akapitów oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst poddano podstawowej obróbce redakcyjnej.

Fascynujący obraz życia w komunistycznej Polsce

Komentarze (1)

  1. Krzysztof Odpowiedz

    Tak naprawdę działała mniej więcej tak: cenzor mówił do Autora „Panie Zdzisiu, czy tam panie Jurku! tak to ja tego panu puścić nie mogę, ale jak pan napisze to tak i tak, to i pan przekaże to, co pan miał do przekazania, i ja będę miał spokój”. I Autor pisał tak, jak cenzor doradził, wyraził to, co chciał wyrazić, albo nawet lepiej, a cenzor miał spokój. Tak właśnie wyglądały niemal zawsze rzekome bohaterskie i nader przebiegłe przykłady „omijania cenzury”, z oficjalnych opowieści o których (gdyby były prawdziwe) wynikać by mogło, że w owej złowrogiej cenzurze pracowały kompletne tępaki, nie rozumiejące, co czytają.

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.