Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Kto jest najpopularniejszym polskim władcą? Sprawdzamy dane wyszukiwarki Google

Kazimierz Wielki. Najpopularniejszy z polskich królów?

Kazimierz Wielki. Najpopularniejszy z polskich królów?

Którzy władcy budzą największe zainteresowanie, o których chcemy czytać, których sylwetki zgłębiamy? Którzy są najważniejsi dla nas – dzisiejszych Polaków? Przedstawiamy jedyny w swoim rodzaju ranking oparty na twardych danych. Wyniki zaskakują.

Popularność – dawniej liczona nakładami gazet i książek czy oglądalnością programów telewizyjnych – dzisiaj w coraz większym stopniu sprowadza się do „googlowalności”. Popularne są te zjawiska, miejsca czy postacie, o których najczęściej szukamy informacji w internecie.

Czołowa globalna wyszukiwarka, Google na świecie ma udział w rynku na poziomie 78%. W Polsce jest to jednak aż 97,5%. Jeśli więc szukamy czegoś w internecie, to robimy to właśnie przy użyciu Google’a.

Narzędzie to nie udostępnia wprawdzie szczegółowych statystyk zachowania użytkowników, posiada jednak funkcję „Trendy”. Przy jej użyciu każdy może przeanalizować popularność dowolnego hasła w wybranym odcinku czasowym i w określonym kraju. Przede wszystkim jednak „Trendy” pozwalają porównywać popularność różnych wyszukań. I poprzez ich zestawienie poznać co mniej, a co bardziej interesuje internautów.

Przykładowo dzięki „Trendom” można łatwo ustalić, że w ostatnich pięciu latach mieszkańcy Polski 3,5 razy częściej szukali informacji o piosenkarce Dodzie, niż o słynnej fizyczce Marii Skłodowskiej-Curie. Laureatka nagrody Nobla tylko raz prześcignęła celebrytkę: w marcu 2017 roku, gdy w kinach puszczano poświęcony jej życiu film fabularny.

Doda czy Skłodowska-Curie? Piosenkarka na niebiesko, fizyczka na czerwono.

Doda czy Skłodowska-Curie? Piosenkarka na niebiesko, fizyczka na czerwono.

„Trendy” tak samo pozwalają porównać popularność poszczególnych władców Polski. Sprawdziliśmy przy ich użyciu wszystkich polskich królów, a także najważniejszych władców dzielnicowych i niekoronowanych. Rezultaty w wielu punktach są zaskakujące.

Dane dla wszystkich królów pobraliśmy z ostatnich dwunastu miesięcy. Ograniczyliśmy zakres analizy wyłącznie do wyszukań dokonywanych w Polsce. Za punkt odniesienia, a więc rekord z którym porównywaliśmy wszystkie inne, przyjęliśmy tego króla, który według Google’a budzi największe zainteresowanie.

Dane przeliczyliśmy tak, by ukazać je w skali procentowej. Postać zajmująca pierwsze miejsce cieszy się więc według naszego rankingu popularnością 100-procentową. A wszystkie kolejne – odpowiednio niższą, obliczoną w odniesieniu do niej. W efekcie łatwo sprawdzić kto jest dwa, kto trzy, a kto dziesięć razy mniej popularny od zwycięzcy.

Tyle metodologii, czas na konkrety. Kto w takim razie najbardziej ze wszystkich władców interesuje Polaków?

1. Kazimierz Wielki (100%)

Zdecydowany lider wyszukań. Popularny zwłaszcza jesienią – wtedy, gdy poświęcone mu tematy przerabiają uczniowie. Ale nawet poza sezonem notuje znacznie więcej wejść, niż mało popularni królowie w dowolnym terminie. Jeśli ktoś nie jest nim zainteresowany, to tylko mieszkańcy województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. Tam Kazimierz nie jest pierwszy w rankingu, ale dopiero trzeci lub nawet czwarty.

Kazimierz Wielki. Popularny zawsze, gdy jest o nim mowa w szkole.

Kazimierz Wielki. Popularny zawsze, gdy jest o nim mowa w szkole. Dane pięcioletnie.

2. Bolesław Chrobry (93%)

Popularny w tych samych miesiącach i w bardzo podobnym stopniu, co Kazimierz Wielki. Gigantyczny skok zainteresowania przeżył w listopadzie 2014 roku w związku… z podpaleniem ponad 700-letniego dębu nazwanego jego imieniem. Wrześniowy wzrost w 2017 roku można z kolei tłumaczyć nie tylko zadaniami szkolnymi, ale też – wydaniem poświęconej mu, komercyjnej książki.

W danych długofalowych – nie za ostatni rok, ale pięć lat – Chrobry wyprzedza nawet Kazimierza Wielkiego. Szczególnie popularny jest w Wielkopolsce, w Zachodniopomorskiem, a już zwłaszcza… na Dolnym Śląsku. Ogółem: województwa zachodnie bardziej interesują się Chrobrym, niż Kazimierzem Wielkim. Wschodnie: na odwrót.

Ile jeden dąb może zrobić dla popularności króla?

Ile jeden dąb może zrobić dla popularności króla? Dane pięcioletnie.

3. Władysław Łokietek (86%)

Gdybyśmy ograniczyli dane do Kujaw i Małopolski, to on zająłby pierwsze miejsce, ze sporą przewagą nad konkurentami. Jego ogromna popularność, choćby w porównaniu z Władysławem Jagiełłą czy Stefanem Batorym, budzi zdziwienie.

Kto jest najpopularniejszy w poszczególnych województwach? Łokietek na niebiesko, Chrobry na żółto, Kazimierz na czerwono.

Kto jest najpopularniejszy w poszczególnych województwach? Łokietek na niebiesko, Chrobry na żółto, Kazimierz na czerwono. Dane dwunastomiesięczne.

4. Mieszko I (81%)

Wiosną 2016 roku zepsuł internet – a przynajmniej statystki dotyczące polskich władców. Przy okazji rocznicy tysiąclecia chrztu Polski informacje o nim wyszukiwano tak często, że w efekcie porównywanie danych z tamtego okresu między różnymi władcami traci sens. Między 10 a 16 kwietnia Mieszko był ponad sześć razy częściej googlany niż Kazimierz Wielki. Zwykle popularnością nieznacznie ustępuje Łokietkowi. Tak jest w większości województw, ale… nie w Wielkopolsce. W swojej ojczyźnie Mieszko zajmuje drugie miejsce, zaraz za Chrobrym.

Dane pięcioletnie: Kazimierz Wielki (niebieski), Bolesław Chrobry (czerwony), Władysław Łokietek (żółty) i Mieszko I (zielony). Na wykresie widać skok związany z obchodami rocznicy chrztu Polski.

Dane pięcioletnie: Kazimierz Wielki (niebieski), Bolesław Chrobry (czerwony), Władysław Łokietek (żółty) i Mieszko I (zielony). Na wykresie widać skok związany z obchodami rocznicy chrztu Polski.

5. Jan III Sobieski (67%)

Najpopularniejszy w ostatnich pięciu latach był między 6 a 19 września 2015 roku. Wtedy gdy Patryk Jaki prawił z sejmowej mównicy, że „Jan Sobieski przewraca się w grobie”, prawicowy portal wPolityce.pl podkreślał, że Europa potrzebuje nowego Sobieskiego, a demonstranci w Krakowie, przeciwni przyjmowaniu uchodźców, skandowali: „Jan Sobieski, boży miecz, islamistów przegnał precz”. Wcześniej podobną górkę widać było w związku z premierą filmu „Bitwa pod Wiedniem” w październiku 2012 roku. Żaden z tych wzrostów nie był jednak wyjątkowo duży.

Tylko w jednym województwie dorównuje popularnością Kazimierzowi Wielkiemu: w pomorskim. Ale głównie dlatego, że tam mało kto szuka informacji o sławnym Piaście…

Dwa szczytowe momenty zainteresowania Janem III Sobieskim: w październiku 2012 roku i we wrześniu 2015.

Dwa szczytowe momenty zainteresowania Janem III Sobieskim: w październiku 2012 roku i we wrześniu 2015. Wykres sześcioletni.

6. Władysław II Jagiełło (62%)

Nie notuje wyraźnych skoków zainteresowania: ani w związku ze szkołą, ani z rocznicami czy wydarzeniami politycznymi, a w ostatnim roku jego popularność w Google’u ogółem wyraźnie spadła. Co ciekawe, nieznacznie, ale jednak częściej od niego wyszukiwana jest jego pierwsza żona, Jadwiga Andegaweńska. Jej wynik w tym rankingu to 71%.

Władysław Jagiełło (niebieski) i Jadwiga Andegaweńska (czerwony). Kobieta-król na prowadzeniu.

Władysław Jagiełło (niebieski) i Jadwiga Andegaweńska (czerwony). Kobieta-król na prowadzeniu. Dane 12-miesięczne.

7. Stanisław August Poniatowski (60%)

Informacji o królu, który był kochankiem i protegowanym rosyjskiej carycy Katarzyny Wielkiej najczęściej szukają mieszkańcy… byłego zaboru rosyjskiego. Województw mazowieckiego, podlaskiego i lubelskiego.

Stanisław August Poniatowski. Popularność według województw.

Stanisław August Poniatowski. Popularność według województw.

8: Stefan Batory (45%)

Nigdzie nie jest tak bardzo popularny jak na Lubelszczyźnie. Liczbę wyszukań podbijają mu także internauci pragnący dowiedzieć się czegoś o Fundacji Batorego. To czwarte pod względem popularności wyszukanie związane z tym królem. Piąta jest bitwa pod Pskowem.

Stefan Batory. Zainteresowanie według województw.

Stefan Batory. Zainteresowanie według województw i pokrewne zapytania.

9. Zygmunt III Waza (33%)

Najbardziej w ostatnich 5 latach interesowano się nim w połowie kwietnia 2017 roku. I trudno właściwie powiedzieć dlaczego. Najpopularniejszy na Mazowszu i to akurat możemy wyjaśnić. Internauci niemal równie często szukają przecież warszawskiej „kolumny Zygmunta”, co samego „Zygmunta Wazy”.

Zapytania związane z Zygmuntem III Wazą według popularności.

Zapytania związane z Zygmuntem III Wazą według popularności.

10. Bolesław III Krzywousty (31%)

Nigdzie nie jest tak popularny, jak w kujawsko-pomorskiem. Szczególnie często internauci szukają informacji o jego testamencie.

Porównanie popularności trzech Bolesławów. Chrobry na niebiesko, Szczodry/Śmiały na czerwono, Krzywousty - na żółto. Wykres dwunastomiesięczny.

Porównanie popularności trzech Bolesławów. Chrobry na niebiesko, Szczodry/Śmiały na czerwono, Krzywousty – na żółto. Wykres dwunastomiesięczny.

11. Zygmunt I Stary (31%)

Googlany zwłaszcza w Małopolsce. Bardzo często ze względu na dzwon jego imienia.

Najczęstsze zapytania związane z Zygmuntem Starym.

Najczęstsze zapytania związane z Zygmuntem Starym. Dane dwunastomiesięczne.

12. Zygmunt II August (19%)

Nigdzie nie jest tak popularny jak na Podlasiu. Na kolejnych miejscach: województwa pomorskie i lubelskie. Na samym końcu warmińsko-mazurskie.

Ojciec i syn. Porównanie popularności Zygmunta Starego (na czerwono) i Zygmunta Augusta (na niebiesko). Dane dwunastomiesięczne.

Ojciec i syn. Porównanie popularności Zygmunta Starego (na czerwono) i Zygmunta Augusta (na niebiesko). Dane dwunastomiesięczne.

13. Bolesław II Szczodry (17%)

Nawet pięć razy częściej wyszukiwany jako „Bolesław Śmiały”, niż „Bolesław Szczodry”.

Bolesław Śmiały (niebieski) czy Szczodry (czerwony)? Dane pięcioletnie.

Bolesław Śmiały (niebieski) czy Szczodry (czerwony)? Dane pięcioletnie.

14. Jan II Kazimierz Waza (17%)

Wyraźnie popularniejszy od swojego starszego brata Władysława, ale – pozostający w tyle za ojcem, Zygmuntem III Wazą. W ostatnich latach tylko dwukrotnie wyprzedził ojca: pod koniec grudnia 2013 roku i pod koniec grudnia 2014.

Ojciec i synowie - Zygmunt III waza (na niebiesko) Władysław IV Waza (na czerwono) i Jan Kazimierz Waza (na żółto).

Ojciec i synowie – Zygmunt III waza (na niebiesko) Władysław IV Waza (na czerwono) i Jan Kazimierz Waza (na żółto).

15. Kazimierz IV Jagiellończyk (17%)

Popularny tylko przez jeden tydzień każdego roku. Internauci niezmiennie poszukują informacji o nim wczesną wiosną – w związku z obchodzoną 6 marca rocznicą wcielenia Prus do Królestwa Polskiego.

Kazimierz Jagiellończyk. Popularny tylko jeden tydzień w roku.

Kazimierz Jagiellończyk. Popularny tylko jeden tydzień w roku.

16. Mieszko II Lambert (14%)

Siedem razy mniej popularny od swojego ojca, Bolesława Chrobrego.

17. Kazimierz Odnowiciel (14%)

Zanotował bezprecedensowy skok zainteresowania na przełomie kwietnia i maja 2017 roku. Wtedy jedyny raz zdarzyło się, że informacji o nim szukano częściej, niż o Bolesławie Chrobrym.

Bolesław Chrobry (niebieski), Mieszko II Lambert (czerwony) i Kazimierz Odnowiciel (żółty). Dane pięcioletnie.

Bolesław Chrobry (niebieski), Mieszko II Lambert (czerwony) i Kazimierz Odnowiciel (żółty). Dane pięcioletnie.

18. Henryk Walezy (12%)

Nigdy nie szukano go z takim zacięciem, jak w połowie października 2016 roku – po tym jak wiceminister spraw zagranicznych Bartosz Kownacki stwierdził w telewizji, że Francuzi uczyli się od Polaków jeść widelcem.

Henryk Walezy i skok wyszukań związany ze sprawą widelcową.

Henryk Walezy i skok wyszukań związany ze sprawą widelcową.

19. Władysław Herman (10%)

Wyszukiwany co roku, pod koniec czerwca. I tylko wtedy. Trudno ocenić dlaczego, ale w tym akurat czasie bardzo dużo osób szuka też… przypadających na 27/30 czerwca imienin Władysława. Przypadek?

Popularność Władysława Hermana. Wykres dwunastomiesięczny.

Popularność Władysława Hermana. Wykres dwunastomiesięczny.

20. Konrad Mazowiecki (10%)

Najczęściej wyszukiwany w Google’u władca dzielnicowy.

Dziesięć razy mniej popularni. Kazimierz Wielki (niebieski), Władysław Herman (czerwony), Konrad Mazowiecki (żółty), Władysław Herman (zielony).

Dziesięć razy mniej popularni. Kazimierz Wielki (niebieski), Władysław Herman (czerwony), Konrad Mazowiecki (żółty), Władysław Warneńczyk (zielony). Dane pięcioletnie.

21. Władysław III Warneńczyk (10%)

Większe zainteresowanie zrodziło się w związku z nim wyłącznie raz – w maju 2009 roku. Bez wyraźnego powodu. Gdy na początku listopada tego samego roku w Krakowie obył się głośny marsz środowisk homoseksualnych do grobu Warneńczyka, uznawanego przez nie za swego rodzaju patrona, podobnego wzrostu wyszukań Google nie zanotował.

Popularność Władysława Warneńczyka od 2004 roku. Zaznaczono na czerwono dwa punkty w 2009 roku: maj i październik/listopad.

Popularność Władysława Warneńczyka od 2004 roku. Zaznaczono na czerwono dwa punkty w 2009 roku: maj i październik/listopad.

22. Jan I Olbracht (10%)

Wzbudza zainteresowanie głównie w kujawsko-pomorskiem. Jeśli internauci nie pytają o niego samego, to o to, czy za jego panowania rzeczywiście „wyginęła szlachta”.

Jan Olbracht. Wyszukania według województw.

Jan Olbracht. Wyszukania według województw.

23. Władysław IV Waza (10%)

Wyszukiwany głównie na Mazowszu.

24. August II Mocny (10%)

Internauci dobrze pamiętają, że był nie tylko królem polskim, ale też elektorem saskim. W Niemczech jest wyszukiwany niemal równie często co w Polsce.

August II Mocny - zainteresowanie według krajów.

August II Mocny – zainteresowanie według krajów.

25. Przemysł II (7%)

Mimo, że to on jako pierwszy koronował się na króla po dekadach rozbicia dzielnicowego, internauci interesują się nim dwanaście razy rzadziej, niż Władysławem Łokietkiem. Wyszukiwany głównie województwie małopolskim i kujawsko-pomorskim. W Wielkopolsce – bardzo rzadko.

Porównanie popularności: Władysław Łokietek (niebieski) i Przemysł II (czerwony).

Porównanie popularności: Władysław Łokietek (niebieski) i Przemysł II (czerwony).

26. Ludwik Węgierski (7%)

Na Węgrzech, gdzie nazywa się go Ludwikiem Wielkim, wzbudza prawie dziesięć razy większe zainteresowanie niż w Polsce.

Dla Węgrów Ludwik jest Wieki. I dobrze widać to w statystykach Google'a.

Dla Węgrów Ludwik jest Wieki. I dobrze widać to w statystykach Google’a.

27. Stanisław Leszczyński (7%)

Wyraźnie popularniejszy we Francji niż w Polsce. Internauci z tego kraju szczególnie często szukają informacji o Place Stanislas – placu jego imienia w mieście Nancy w Lotaryngii. Najpopularniejszy Leszczyński jest jednak… w Luksemburgu. W styczniu 2014 we Francji odnotowano ogromny wzrost zainteresowania jego postacią: liczba wyszukań wzrosła nawet pięciokrotnie. Nie udało nam się ustalić dlaczego.

Stanisław Leszczyński. Popularność według krajów, dane pięcioletnie.

Stanisław Leszczyński. Popularność według krajów, dane pięcioletnie.

28. August III Sas (7%)

W przeciwieństwie do ojca, Augusta II, on Niemców kompletnie nie interesuje. Już częściej jest wyszukiwany… na Białorusi. Pewne skoki popularności notuje w połowie września.

Globalna popularność Augusta III Sasa. Dane pięcioletnie.

Globalna popularność Augusta III Sasa. Dane pięcioletnie.

A co z resztą naszych królów?

Wieloma z naszych władców nie interesujemy się ani na co dzień, ani od święta. O których zapomnieliśmy zupełnie? Kto zamyka niechlubną część rankingu? I co z polskimi władczyniami? Dalszy ciąg analizy opublikujemy w przyszłym tygodniu.

Komentarze (21)

  1. Respen Odpowiedz

    Jadwiga jest częściej wyszukiwania niż Jagiełło po wydaniu dodatku do gry Civilization, gdzie można nią zagrać.

    • Mariusz Odpowiedz

      Wiadomo dlaczego oblracht jest w kujawsko pomorskim najczęściej wyszukiwany. Tylko dlatego że w Toruniu znajduje się restauracja Jan Olbracht która waży min świetne piwa

    • Nasz publicysta | Autor publikacji |Kamil Janicki Odpowiedz

      A dlaczego pyta Pan o Jadwigę Andegaweńską, ale o Annę Jagiellonkę już nie? Obie były koronowane na królów. I w żadnym z tych przypadków nie wiązało się to z przekazaniem im samodzielnej władzy. Był to akt mający na celu wzmocnienie pozycji politycznej określonych stronnictw dworskich – samej Jadwigi, w krótkim okresie gdy była jedynym władcą, jeszcze przed ślubem z Jagiełłą, nikt do decydowania o sprawach kraju nie dopuszczał. Tym bardziej nie liczono się z pozycją króla Anny Jagiellonki.

      Najprędzej w takim zestawieniu powinna znaleźć się Elżbieta Łokietkówna – jedyna kobieta w polskich dziejach, która rzeczywiście samodzielnie rządziła krajem. Ale o nią dziwnym trafem nikt nie pyta….

      • Antoni W Odpowiedz

        Po części się zgadzam, ale zarówno Jadwiga Andegaweńska, jak i Anna Jagiellonka były królami Polski, więc powinny być brane pod uwagę w tym rankingu, bez względu na ich rzeczywisty wplyw na rozwój wydarzeń w państwie, który w wypadku Jadwigi nie był wcale taki mały.

    • Anonim Odpowiedz

      To że Kazimierz Wielki jest numerem 1 , nie dziwi. Państwo odziedziczone po ojcu – Władysław Lokietek ,wzmocnił i powiększył ,przygotowując grunt pod Grunwald – Jagiełły. Numer 2 Bolesław Chrobry ,wielki wódz ,który jednak skłucił Polskę ze wszystkimi sąsiadami. Co odbiło się na jego synu Mieszku II. Numer 3 – Łokietek i numer 4 -Mieszko I ,zasłużenie za budowanie z kawałków. Sobieski jako numer 5 ,to nieporozumienie ,za jeden Wiedeń 1683 to za wysoko ,ponadto uratował zaborcę ,a mógł zniszczyć Prusy i zmienic historię. Numer 6 – Władysław Jagiełło za Grunwald i prztracenie kręgosłupa Krzyżakom ,zasłużył. Stanisław Poniatowski numer 7 ,jest nieporozumieniem. Numer 8 Stefan Batury – najlepszy król elekcyjny ,dobry wódz i reformator Polskiej armii – piechota wybranka. Numer 9 Zygmunt Waza ,nieporozumienie ,wciągnął RON w wojnę ze Szwecją ,oraz spowodował wojny z kozakami ,walcząc z prawosławiem. Z 10 numerem Bolesław Krzywousty zjednoczenie kraju i podbój Pomorza , niszczy jednak rozbicie dzielnicowe ,które spowodował ,Polska straciła dzięki niemu Śląsk i Pomorze. Dziwi dopiero 15 miejsce Kazimierza Jagiellończyka ,który wygrał kolejną wojnę z Krzyżakami i jako ostatni władca Korony przyłączył ziemię na północy i na zachodzie Polski. Takie granice północne i zachodnie istniały od rozbiorów z lat 1772 i 1793.

    • Nasz publicysta |Anna Dziadzio Odpowiedz

      @Ada Ogonowska: Bardzo dziękujemy w imieniu autora oraz całej Redakcji. Pozdrawiamy :)

  2. Karolcia Odpowiedz

    Dodam kilka słów prawdy:
    Wasza strona internetowa jest po prostu wspaniała. W zakresie historii nie ma lepszej. Wogóle jest bardzo trudno znaleźć lepszy magazyn/blog w Googlach. Proszę się nie przejmować tymi zjadliwymi komentarzami . Pozdrawiam serdecznie cały wasz zespół. I tak jak mówiłam ta strona jest najlepsza wręcz i-de-a-lna.:-):-):-)

  3. Piotr Odpowiedz

    Cofnijcie się w historii wstecz a znajdziecie wielu polskich bardziej sławnych i potężniejszych królów którzy np. wyrzynali w pień legiony barbarzyńskiego ludu rzymskiego.
    Król Awiłło Leszek to był dopiero król i inni przed i po nim . W nieskończoność skracacie historię o tysiące lat .

  4. Anonim Odpowiedz

    Brakuje też chociaż małej wzmianki na temat „największego kozaka na Dolnym Śląsku” – który jako pierwszy rozpropagował turnieje rycerskie, wprowadził do literatury epos rycerski, natomiast z ” całą resztą ” trochę gorzej. Niemniej jednak znajduje się w „Poczcie królów i książąt Polski” _ Bolesław Rogatka ( Plwacz, Cudaczny)

  5. Anonim Odpowiedz

    Google mm chciałbym skakać z radości ale jest tak prawdziwy obiektywny że wsadził tyle milionów w kampanię wyborcza Hilary Clinton resztę zostawię do rozmyślań dla ewentoanych czytelników

  6. Kasia. Odpowiedz

    Ja stawiam na Kazimierza Wielkiego i może nawet bardziej na Mieszka Pierwszego, który ujarzmił tych Dzikusów naszych przodków.

  7. margreth Odpowiedz

    I – MIEJSCE KAZIMIERZ WIELKI
    Ten sam, ktory zciagnal POLAKOM NA KARK SETKITYSIACE ZYDOW DAJAC IM PRZYWILEJE LEPSZE OD SAMYCH POLAKOW, jakich nie mieli NIGDY I NIGDZIE co W RAMACH zydowskiej wdziecznosci ZA GOSCINE wykorzystali przeciwko Polsce w sposob nikczemny I NIELUDZKI FALSZEM ZDRADA I PODSTEPEM ZAWSZE KOLABORUJAC Z POLSKIM NAJGORSZYM WROGIEM wywlaszczajac Polaka nie tylko z ich wlasnej ziemi, ale wszystkim co na niej bylo poczawszy od zajazdow i karczm , a konczywszy na zameczkach folwarkach i calych wsiach, gdzie zyd mial zakaz pracy, bo mial KONIECZNIE na zyda pracowac Polak …
    Za co ZYDZI dziekuja Polakom do dzisiaj i w ramach tej dozywotniej wdziecznosci domagaja sie teraz tego JESZCZE RAZ ale tym razym juz dobrowolnnie z wlasnnej woli w MILIARDACH ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!
    Za ktorego czasow Polska byla Wielka Potega i ktory przyczynil sie do tego, ze zaczela staczyc sie z pszyssanymi do Polskiego dupska pijawkami po pochylej na samo zydowskie dno …
    KOBIECIARZ BIGAMISTA …
    I WY CHCECIE NAM WOWIC ZE POLACY „TAKIEGO” WYBRALI JAKO TEGO NAJLEPSZEGO !?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA AH HA HA HA HA HA HA HA HA HA
    TO GDZIE MY JESTESMY ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?
    Zupelnie jakbym sie z glupim macala przez sciane … no to chyba wszystko jasne Z KIM MY TUTAJ MAMY DO CZYNIENI !

    • Anonim Odpowiedz

      Może łaskawie napiszesz jakie przywileje nadał żydom Kazimierz Wielki ? Bo na pewno przywileje żydom nadała SZLACHTA, w XVI wieku forsujac antymieszczanskie przywileje takie jak zakaz posiadania ziemi przez mieszczan i zakaz handlu mieszczan z zagranicą. Natomiast żydzi, będący na usługach Szlachty w przeciwieństwie do mieszczan Polaków z zagranicą mogli handlować. Ponadto to Szlachta doprowadziła do powstania osad rzemieślniczych zamieszkujących przez żydów w swoich dobrach tzw. sztetli. Również poborcami podatków sciąganych od chłopów Szlachta uczyniła żydów. Więc to nie król Kazimierz w XIV wieku, tylko Szlachta w XVI, XVII, i XVIII wieku, przez zwalczanie Polskich mieszczan i faworyzowanie żydów doprowadziła do ich uprzywilejowania.

  8. margreth Odpowiedz

    7 – miejsce STANISLAW AUGUST PONIATOWSKI
    Zdrajca sprzedawczyk i lotr spod coíenej gwiazdy juz jawny nawet nie skryty … musial doprawdy wiele dobrego uczynic dla zydow, skoro Polscy go tutaj tak wysoko cenia i dali mu az 7 Miejsce … pewnie w podziece za te wszystkie ROZBIORY i ze Polska przestala istniec ! BOZE WSZECHMOGACY CO SIE ZDIEJE !?!?
    MOJ TY WIELKI BOZE Z CZYM POLACY MUSZA MIEC DO CZYNIENIA WE WLASNYM KRAJU !
    OJCZE NIEBIESKI ZLITUJ SIE NAD TYM BIEDZYM LUDEM I TYCH OSZUSTOW I KLAMCOW WYGNAJ Z POLSKIEJ ZIEMI RAZ NA ZAWSZE W IMIE OJCA I SYNA I DUCHA SWIETEGO! Amen
    TY POTRAFISZ WSZYSTKO I TOBIE W TWOJE RECE ODDAJE TEN BIEDNY WYKONCZONY NAROD A ZDRAJCOW UKARAJ NALEZYCIE! Amen.

  9. Robert Odpowiedz

    Popularność w wynikach wyszukiwania Chrobrego w województwie dolnośląskim i na zachodzie zapewne jest spowodowana istnieniem w tymże województwie takiego klubu jak Chrobry Głogów ;-).

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.