Cmentarze dla udomowionych zwierząt istniały już 2000 lat temu
Podczas wykopalisk na egipskim wybrzeżu Morza Czerwonego polscy archeologowie odkryli cmentarz dla zwierząt udomowionych z początków naszej ery. Sto szkieletów, wśród których nie zabrakło kości małp i kotów, znaleziono przypadkiem. Odkrycie rzuca nowe światło na stosunek ludzi do zwierząt w starożytności.
Cmentarz, datowany na przełom I i II wieku n.e., został odkryty w rzymskim mieście portowym Berenike, leżącym nad Morzem Czerwonym. Jest to jedno z najstarszych udokumentowanych miejsc pochówku dla zwierząt udomowionych.
Odkryto je w ramach większych wykopalisk w pobliżu miasta, prowadzonych przez Polskie Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Badania w tym miejscu rozpoczęto w 1994 roku pod kierownictwem Stevena Sidebothama z Uniwersytetu w Delaware. Wyniki opublikowano niedawno w czasopiśmie naukowym „Antiquity”.
Cmentarz różni się znacznie zarówno od pochówków zmumifikowanych kotów w erze faraonów, jak i grobów psów, znalezionych w innych częściach Imperium Rzymskiego. Nic nie wskazuje na to, że były rytualnie zabijane i składane w ofierze bogom. Brak śladów chorób sugeruje też, że dbano o nie. Zwierzęta pochowano z przedmiotami dnia codziennego – trzy koty miały na szyjach muszelki, a jedna małpka została pogrzebana z żelaznym kołnierzykiem.
Większość szkieletów należało do kotów, znaleziono także dziewięć psów, oraz pięć małp – trzy kotawce zielonosiwe i dwa pawiany. Cmentarzysko to rzuca nowe światło na relacje ludzi z udomowionymi zwierzętami. Berenike było wojskowym portem, a życie na granicy musiało być surowe. Obecność zwierząt mogła łagodzić stres mieszkańców.
Źródła informacji:
- Kristina Killgrove, Archaeologists Find Rare Pet Cemetery In Ancient Egypt, Forbes.
- Callum Paton, Ancient Egypt: 1,800 years-old pet cemetery filled with 100 skeletons discovered, Newsweek.
Dodaj komentarz