Naukowcy w końcu rozwiązali zagadkę Apostołów
A dokładnie drewnianych figur przedstawiających uczniów Jezusa, które przez lata miały rekordowego wręcz pecha. Zdobiące paryską Sainte-Chapelle wizerunki Apostołów dosłownie traciły głowy, były ściągane z cokołów, rozbijane a nawet… zakopywane. Wszystko to wiemy, dzięki najnowszym badaniom.
Dzieła są przykładem paryskiej rzeźby z lat 1240-1260. Dla wizerunków z tego dokładnie okresu charakterystyczna jest harmonia. Twarze przedstawionych postaci są wyidealizowane. Od roku 1248 figury zaczęły pełnić rolę strażników korony cierniowej Chrystusa, której fragment znajduje się w relikwiarzu kaplicy.
Dzięki współczesnym technologiom naukowcy zbadali kolejne warstwy rzeźb, by spróbować odtworzyć ich niegdysiejszy wygląd. Wykorzystano w tym celu promienie rentgenowskie i ultrafioletowe. Na jaw wyszło przede wszystkim to, że pierwotne kolory XIII-wiecznych figur były bardzo wyraziste, być może po to, by lepiej było je widać z okien wybudowanej na zlecenie Ludwika IX kaplicy.
To oczywiście niejedyne nowe informacje na temat badanych Apostołów. Okazało się między innymi, że uczeń Chrystusa z Sainte-Chapelle zwany melancholikiem nie był w aż tak złym nastroju, jak do tej pory sądzono. Najprawdopodobniej ktoś po prostu źle osadził jego głowę, po tym jak odpadła po interwencji francuskich rewolucjonistów.
Burzliwe dziesięciolecie po zdobyciu Bastylii w 1789 roku nie było łaskawe dla posągów. Ściągnięto je z cokołów, na których dotychczas stały, dwie figury zostały nawet zakopane, reszta „tułała się” po magazynach. W czasie rewolucji z roku 1830 czterech Apostołów zostało skróconych o głowy. Szczęśliwe, pewna kobieta zdołała ukryć fragmenty rzeźb. Na najbliższe lata planowana jest renowacja figur, by w roku 2020 mogły one ponownie stanąć na swoich miejscach.
Źródła:
- Scientists crack mystery of the luckless apostles of Paris, phys.org.
- Sainte-Chapelle. Perła gotyku promienistego.
Dodaj komentarz