Setki butelek po alkoholu z czasów I wojny światowej znaleziono w Izraelu
Zostawili je za sobą brytyjscy żołnierze. Archeolodzy pracujący w pobliżu miasta Ramla, spodziewali się raczej narzędzi z epoki paleolitu. Przekopując teren przeznaczony pod nową autostradę dokonali znacznie bardziej zaskakującego odkrycia. Z suchej ziemi wydobyli setki butelek po ginie, winie, piwie i innych trunkach.
Palestyna znajdowała się pod panowaniem Brytyjczyków od 1917 do 1948 roku. W miejscu, w którym znaleziono ślady ich obecności, poddani Jerzego V rozbili obóz przed zdobyciem Jerozolimy. Dokładnie sto lat później butelki po ginie Gordons i whisky John Dewar’s zostały starannie wydobyte przez ekipę Izraelskiego Departamentu Zabytków. Znaleziono nie tylko puste flaszki, ale też szczoteczki do zębów, guziki, zestawy do golenia a także srebrną końcówkę tzw. „swagger stick” będącego dla oficerów armii Wspólnoty atrybutem władzy.
Rząd izraelski ma nadzieję, że odkrycia (w połączeniu z rocznicą militarnej kampanii w Palestynie) przyczynią się do tego, by region odwiedził przedstawiciel rodziny królewskiej.
To raczej znalezisko w okupowanej Palestynie …
A na terenie Izraela mozna znalezc jedynie czosnek i wszy
Drogi Macieju,
Zapraszamy do wyrażania swoich opinii, ale prosimy o więcej umiaru w ich formułowaniu :).