Władysław I Herman (ur. ok. 1042/1044, zm. 4 VI 1102) – książę polski, syn Kazimierza I Odnowiciela i Dobroniegi Marii, córki Włodzimierza I Wielkiego, wielkiego księcia kijowskiego.
Urodził się jako drugi lub trzeci syn pary książęcej. Z całą pewnością starszy od niego był Bolesław II Śmiały, natomiast kolejność trójki: Władysław, Otto i Mieszko jest trudna do ustalenia. Najczęściej przyjmuje się, że przekaz Galla, wymieniający synów Kazimierza Odnowiciela, jest zgodny z rzeczywistością, a dziejopis tak to ujął: Imiona zaś synów jego [Kazimierza] są następujące: Bolesław, Władysław, Mieszko i Otto.
Pierwsze imię księcia uznaje się zgodnie za słowiańskie, które zapewne w formie pierwotnej brzmiało Włodzisław i oznaczało tego, który zawładnął sławą. Sądzono, że przyszło ono do Polski z Węgier dzięki kontaktom z dynastią Arpadów, która zapożyczyła jej od Słowian bałkańskich. Ostatnio wskazuje się raczej, że pochodzi ono z Rusi i wraz z Dobroniegą Marią zostało przeniesione z dynastii Rurykowiczów (może jakieś zniekształcenie imienia jego dziada Włodzimierza). W dynastii piastowskiej rozpowszechniło się szybko: w XII-XV w. nosiło je 20 członków dynastii. W ślad za Piastami przyjmowali je chętnie możni i rycerze. Drugie imię księcia (Herman) pochodzi od brata jego babki Rychezy – Hermana, arcybiskupa Kolonii. To germańskie imię oznacza mężczyznę oddanego wojsku, czyli rycerza, wojownika.
Po śmierci ojca (1058) ster władzy przejął Bolesław, a Władysław objął zapewne w zarząd Mazowsze, gdzie jego główną siedzibę stanowił gród płocki. Przed 1079 r. nie wiemy nic o roli, jaką odgrywał w planach i polityce starszego brata. W 1075 r. utworzono w jego dzielnicy nowe biskupstwo z siedzibą w Płocku. Było to wynikiem odnowienia i reorganizacji Kościoła polskiego, ale jak to wydarzenie miało się do mazowieckich rządów Hermana, trudno rozstrzygnąć. Na szerszą scenę polityczną wprowadziły go dopiero wypadki z 1078-1079 r., kiedy doszło do buntu przeciwko Bolesławowi oraz do opuszczenia przez niego kraju. Książę Władysław objął władzę, ale jak się wydaje, nie był zamieszany we wcześniejsze wydarzenia. Nie on wywołał bunt, a tym bardziej nie należy wiązać go z szerszymi sprawami międzynarodowymi tamtego czasu. Przypadek wprowadził go na tron, musiał więc sprostać nowym zadaniom.
Ok. 1081-1082 r. zmarł król Bolesław Śmiały, co zapobiegło zapewne wojnie domowej. Władysław zmienił całkowicie politykę swego brata, zrezygnował z korony i uspokoił napięte stosunki z cesarzem, doprowadził też do pokoju z Czechami (czemu zapewne dobrze przysłużyło się jego małżeństwo z Judytą, córką księcia czeskiego Wratysława II). Stosunki z Niemcami zostały zacieśnione jeszcze bardziej, gdy po śmierci Judyty czeskiej poślubił Judytę Marię, córkę cesarza Henryka III (ok. 1088). W 1086 r. przyjął syna Bolesława Śmiałego, Mieszka, i być może częściowo dopuścił go do rządów, ten jednak zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach parę lat później. Wraz z małżeństwem z Judytą Marią i śmiercią Mieszka Bolesławowica na dworze książęcym rozpoczął się okres dość dużego zamieszania. Być może pod wpływem żony Władysław odesłał swego pierworodnego syna Zbigniewa do szkoły w klasztorze.
Coraz większą rolę zaczął odgrywać wojewoda księcia, Sieciech, którego podejrzewano o sprzymierzenie się z księżną. Równocześnie po śmierci Wratysława II Władysław przestał płacić Czechom trybut ze Śląska (1092). W kraju narastał sprzeciw wobec wszechwładzy Sieciecha i podejrzeń o jego związki z księżną. Książę czeski Brzetysław II wydobył z klasztoru Zbigniewa i doprowadził do buntu na Śląsku. Sieciech uszedł z kraju, a osłabiony Władysław musiał uznać Zbigniewa za legalnego potomka. Powrót Sieciecha wywołał niezadowolenie możnych oraz sprzymierzonych z nimi Bolesława i Zbigniewa (1097). Po dłuższych walkach zmuszono księcia do wydzielenia synom dzielnic i ostatecznie do wygnania wojewody Sieciecha (ok 1100).
Mimo licznych zamieszek wewnętrznych w okresie panowania Władysława granice państwa były spokojne. Jedynie na północy wybuchały konflikty z Pomorzanami, nie przyniosły one jednak trwałych rezultatów, choć na krótko udało się opanować Pomorze Gdańskie. Ostatnie lata panowania cechowały się brakiem aktywności. Po wyznaczeniu dzielnic Zbigniewowi i Bolesławowi książę osiadł na Mazowszu. Został pochowany w katedrze płockiej, a przed śmiercią podzielił państwo miedzy swych synów, nie wyznaczając władcy zwierzchniego. Wchodził kilkakrotnie w związki małżeńskie. Przed 1070 r. poślubił nieznaną z imienia kobietę, Polkę niedynastycznego pochodzenia. Często sugerowano, iż była to decyzja starszego brata, który chciał w ten sposób utrzymać przewagę nad Władysławem. Małżeństwo to było zapewne czymś między konkubinatem a małżeństwem dynastycznym, a jego owocem był pierworodny syn księcia – Zbigniew. Nie wiadomo nic o pochodzeniu owej żony (późna tradycja sugeruje jej pochodzenie z rodu Prawdziwców) oraz dacie jej śmierci. Może zmarła przed jego kolejnym małżeństwem, a może została odsunięta. Ok. 1080 r. zawarł swoje drugie małżeństwo, tym razem już dynastyczne, z Judytą, córką księcia (potem króla) czeskiego Wratysława II. Judyta urodziła mu syna Bolesława zwanego Krzywoustym, ale niedługo po porodzie – zapewne 24 grudnia 1086 r. – zmarła i została pochowana w katedrze płockiej. Trzecią żoną księcia, od ok. 1088 r., była Judyta Maria, córka cesarza Henryka III z dynastii salickiej (wcześniej żona króla Węgier Salomona). Miał z nią trzy córki – dwie nieznane z imienia i Agnieszkę.
Bilans jego rządów nie wypada zbyt okazale. O ile na początku potrafił zapanować nad sytuacją i uporządkować stosunki z sąsiadami, o tyle z biegiem czasu władza stopniowo wymykała mu się z rak, a sytuacja sie komplikowała. Na arenie międzynarodowej niekorzystna okazała się na dłuższą metę decyzja o rezygnacji z korony, a w polityce wewnętrznej błędem było powierzanie tak szerokich uprawnień wojewodzie Sieciechowi. Ta ostatnia decyzja prowokowała kraj do zamieszek wewnętrznych i wojen domowych. Panowanie Władysława dało też początek wzrostowi znaczenia możnych i odtąd stałego wpływu tej warstwy społecznej na losy państwa. Prowadziło to do jej usamodzielniania się.
Źródło:
Powyższe hasło ukazało się pierwotnie w publikacji książkowej pt. Słownik władców polskich (Wydawnictwo Poznańskie 1999) pod redakcją Józefa Dobosza, przygotowanej przez historyków związanych z Uniwersytetem Adama Mickiewicza w Poznaniu i z Polską Akademią Nauk.Autor hasła:
Józef Dobosz – profesor doktor habilitowany, historyk mediewista i nauczyciel akademicki związany z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Autor wielu książek i artykułów naukowych, m. in. monografii poświęconej Kazimierzowi II Sprawiedliwemu (2011). Redaktor „Słownika władców Europy średniowiecznej” oraz „Słownika władców Europy nowożytnej i najnowszej”. Współautor „Słownika władców polskich”.Nasze publikacje o Władysławie Hermanie:
artykuł | 10.10.2017 | Autor:
Kto jest najpopularniejszym polskim władcą? Sprawdzamy dane wyszukiwarki Google
Którzy władcy budzą największe zainteresowanie, o których chcemy czytać, których sylwetki zgłębiamy? Którzy są najważniejsi dla nas – dzisiejszych Polaków? Przedstawiamy jedyny w swoim rodzaju ranking oparty na twardych danych. Wyniki zaskakują.
Materiały na temat Władysława Hermana z portalu CiekawostkiHistoryczne.pl:
artykuł | 27.04.2024 | Autor:
Największy rogacz wśród polskich władców. Z iloma mężczyznami zdradziła go żona?
Władysława Hermana nazywa się popychadłem i nieudacznikiem. Nieudane było z pewnością jego ostatnie małżeństwo. Judyta nader chętnie doprawiała księciu rogi.
ciekawostka | 13.11.2019 | Autor:
Rozwiązła królowa i jej palatyn. Czy ta polska władczyni faktycznie przyprawiała mężowi rogi na oczach całego dworu?
W oparciu o „pałacową” plotkę Gall Anonim w swojej kronice zamieścił sugestywną wzmiankę o domniemanym romansie między zarządcą dworu a samą królową. Ba, bezecna para miała poza cudzołóstwem dopuścić się jeszcze co najmniej kilku nikczemnych czynów. Czy jednak owo pomówienie rzeczywiście było jedynie wymysłem nieprzychylnych władczyni poddanych? A może tkwiło w nim ziarno prawdy?
artykuł | 15.12.2018 | Autor:
Czy palatyn Sieciech naprawdę rządził Polską?
Satrapa i intrygant pożądający korony? A może raczej wierny stronnik władcy, dążący do umocnienia książęcej władzy i realizacji planów? Historycy do dzisiaj spierają się o to, kim naprawdę był palatyn Sieciech. Ale jedno nie ulega wątpliwości: jego kariera polityczna musiała być spektakularna.
ciekawostka | 31.05.2012 | Autor:
Czy Władysław Herman był zupełnym nieudacznikiem?
To jeden z tych władców, wobec których historia i historycy nie mieli litości. Popychadło możnych, pachołek Niemców, najzwyklejszy figurant bez żadnych zasług. Tak zapamiętano w Polsce Władysława Hermana, panującego w latach 1079-1102. Zdaniem profesora Kazimierza M. Barańskiego – zupełnie niesłusznie.