Najważniejsze rocznice

fot.domena publiczna Zamieszki w miastach Katalonii trwały do 2 sierpnia 1909 roku.

26 lipca 1909 roku w Katalonii rozpoczął się tak zwany Tragiczny Tydzięń. Starcia między hiszpańską armią a zradykalizowanymi robotnikami trwały do 2 sierpnia.

Powodem wybuchu zamieszek, do których doszło w Barcelonie i innych miastach Katalonii, był pobór do wojska, zarządzony przez premiera Antonio Maurę. Rekrutów zamierzano wysłać do Maroka, w okolice Melilli, gdzie wznowił się konflikt hiszpańsko-marokański.

Mobilizacja rezerwistów została źle przyjęta w całej Hiszpanii. Protestowały przeciw niej zwłaszcza środowiska robotnicze. Madryt zapowiedział strajk generalny na 2 sierpnia. W Barcelonie robotnicy postanowili działać jednak szybciej i zaplanowali wstrzymanie pracy na poniedziałek, 26 lipca. Odpowiedzią hiszpańskich władz było wysłanie wojsk na ulice ogarniętych strajkiem katalońskich miast.

Do eskalacji doszło w kolejnych dniach strajku. Zamieszki przyjęły przy tym wyraźnie antyklerykalny charakter. Tłum, zradykalizowany wiadomością o klęskach oddziałów hiszpańskich w Maroku, zaczął palić kościoły i szkoły religijne. Na ulicach Barcelony stanęły też barykady. Już 27 lipca rząd wprowadził w Katalonii stan wojenny.

W trakcie starć, do których doszło w ciągu Tragicznego Tygodnia, zginęło co najmniej 112 osób, w tym 104 po stronie protestujących, 4 żołnierzy i 4 członków Czerwonego Krzyża. Po stłumieniu rebelii nastąpiły liczne aresztowania. Pięciu przywódców strajku, w tym libertariański pedagog Francisco Ferrer, zostało skazanych na śmierć i rozstrzelanych 13 października 1909 roku.