Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

The Iceman – historia płatnego mordercy

Richard Kukliński

fot.domena publiczna Richard Kukliński

Richard Leonard Kukliński, znany również jako “The Iceman”, urodził się 11 kwietnia 1935 roku. Był amerykańskim płatnym mordercą, którego historia do dnia dzisiejszego budzi emocje. Będąc jeszcze dzieckiem znęcał się nad zwierzętami: wrzucał je do pieców lub przywiązywał do pociągu. Pierwszego morderstwa człowieka dokonał w wieku 14 lat! Ofiarą był Charley Lane – lider sześcioosobowego gangu szkolnego, który znęcał się nad Richardem.

Na zlecenie mafii zaczął zabijać w latach sześćdziesiątych.  Zanim rozpoczął przygodę w zorganizowanych grupach przestępczych postanowił “szlifować” swoją pasję na osobach bezdomnych. Szacuje się, że zamordował około 50 ludzi, których tożsamości nigdy nie ustalono oraz 200 ofiar, które były “niewygodne” dla mafii. Jak zaczął zabijać? W jaki sposób to robił? Dlaczego pozornie niewinne dziecko wyrosło na psychopatycznego płatnego mordercę?

Czytaj też: Mary Flora Bell – przerażająca historia jednej z najmłodszych morderczyń w historii

Trudne dzieciństwo

Richard Kukliński urodził się w swoim rodzinnym mieszkaniu na 4th Street w Jersey City. Był synem Stanisława „Stanleya” Kuklińskiego (1906–1977), polskiego emigranta z Karwacza (woj. mazowieckie). Jego matka – Anna McNally – pochodziła z  Harsimus i była córką katolickich irlandzkich imigrantów z Dublina. Rodzice ciężko pracowali fizycznie, aby zapewnić byt swoim dzieciom. Richard miał trójkę rodzeństwa.

Problemy psychiczne Richarda mogły wynikać z jego trudnego dzieciństwa. Stanley Kukliński był brutalnym alkoholikiem, który regularnie znęcał się nad swoimi dziećmi i żoną. Niestety Richard nie znalazł spokoju również u matki, która także regularnie okładała go miotłą i innymi przedmiotami gospodarstwa domowego. W pamięci mężczyzny zachowało się pewne, wyjątkowo brutalne zdarzenie z dzieciństwa. Była to sytuacja, gdy Anna próbowała przy nim zabić swojego męża nożem kuchennym. Kukliński uważał, że jego matka jest jak “rak”. Niszczy wszystko i wszystkich, których tylko dotknie. Jego rodzeństwo również ucierpiało na domowej sytuacji i patologicznym wychowaniu. Brat Kuklińskiego, Joseph (1944–2003), został skazany w 1970 roku za zgwałcenie i zamordowanie 12-letniej dziewczynki.

Zdarzało się, że wrzucał ciała do rzeki Hudson

fot.Martin Dürrschnabel/CC BY-SA 2.5 Zdarzało się, że Richard Kukliński wrzucał ciała do rzeki Hudson

W 1948 roku, kiedy Richard miał 13 lat, zemścił się na przywódcy małego sąsiedzkiego gangu, który go zastraszał. Po latach męki pobił Charley’a Lanea. Ciosy zadawane drewnianym kołkiem okazały się śmiertelne. Dodatkowo odciął mu palce toporem i wyrwał zęby szczypcami, aby zapobiec zidentyfikowaniu ciała.

Gdy Kukliński dorósł stał się znany ze swojego wybuchowego charakteru. Wszyscy na Manhattanie bali się, że mogą zginąć bez powodu. Wystarczyło, że ktoś dotknął go w niewłaściwy sposób. Strzelał, dźgał i tłukł prętami mężczyzn. Nierzadko na śmierć. Miał jedną zasadę – nigdy nie zabijał kobiet. Zdarzało się, że wrzucał ciała do rzeki Hudson. Innym razem zostawiał zwłoki w miejscu zabójstwa. W późniejszych wywiadach powiedział, że szereg zabójstw, których dokonał na bezdomnych i przypadkowych osobach były pewnego rodzaju  “laboratorium” lub “poligonem doświadczalnym” dla jego późniejszej kariery.

Czytaj też: Evangelos Goussis. Mógł zostać mistrzem świata, został mordercą i gangsterem

Początki w mafii

Dzięki zawarciu znajomości z Royem DeMeo, Richard zaczął pracować dla mafijnej rodziny Gambino. Z początku zarabiał pieniądze na pirackich wersjach pornografii, a następnie zdobył tytuł “egzekutora” rodziny.  To on egzekwował wszelkie długi mafii. Miał do tego świetne predyspozycje, gdyż przy wzroście 196 cm, ważył około 130 kg!

Pewnego razu Richard został wystawiony na próbę. Roy, będąc na spacerze ze swoim współpracownikiem, wybrał przypadkowy cel na ulicy i kazał go zabić. Richard podszedł do mężczyzny wyprowadzającego psa i strzelił mu w tył głowy. Od tego momentu Kukliński był ulubionym egzekutorem DeMeo. Jego zlecenia dotyczyły zabójstw gliniarzy, konkurencji, świadków i innych osób, które szkodziły Gambino. Szacuje się, że przez 30 lat prowadzonej działalności zamordował około 200 osób.

Dzięki zawarciu znajomości z Royem DeMeo, Richard zaczął pracować dla mafijnej rodziny Gambino

fot.domena publiczna Dzięki zawarciu znajomości z Royem DeMeo, Richard zaczął pracować dla mafijnej rodziny Gambino

Richard w kwestii zabójstw na zlecenie był prawdziwym człowiekiem renesansu. Nie miał konkretnych preferencji co do broni, ani jednego stylu. Takie zachowanie sprawiło, że jeszcze trudniej było powiązać jedną osobę z taką ilością zabójstw. Używał pistoletów, kusz, obrzyn, tępych przedmiotów, noży i cyjanku. Richard czasami podawał truciznę swoim celom za pomocą zastrzyków, umieszczał ją w jedzeniu, aerozolu lub po prostu wylewał ją na skórę ofiary.

Czytaj też: Karl Denke – kanibal z Ziębic. Ciała ofiar peklował w domowej kuchni

The Iceman – początek upadku i podwójne życie

Zasłużył sobie na przydomek „The Iceman”, ponieważ od czasu do czasu umieszczał swoje ofiary w zamrażarkach i zostawiał je tam na lata. Takie działanie było wyjątkowo szkodliwe dla śledczych, gdyż nie mogli ustalić czasu śmierci każdej zamrożonej osoby. Kukliński mieszkał z żoną i dziećmi na przedmieściach New Jersey w Dumont. Rodzina znała go jako kochającego biznesmena, ojca i męża, który jest dobrym, aczkolwiek wybuchowym człowiekiem. Przez 30 lat nikt z jego najbliższych nie wiedział, że mieszka z psychopatycznym płatnym mordercą.

W pewnym momencie Kukliński zwrócił jednak uwagę organów ścigania, gdy śledztwo w sprawie jego gangu włamywaczy powiązało go z kilkoma morderstwami. Został schwytany przez policjantów w 1986 roku. Udział w pojmaniu mordercy miał detektyw ze stanu New Jersey – Dominick Polifrone. Został on umieszczony w strukturach mafii, a następnie przyjaźnił się z Richardem Kuklińskim jednocześnie rozpracowując gang. Po prawie dwuletnim zbieraniu dowodów doszło do procesu.

Sąd skazał Richarda Kuklińskiego na podwójną karę dożywotniego pozbawienia wolności, co oznaczało możliwość wyjścia na wolność za dobre sprawowanie w 2046 roku.

W 2003 roku otrzymał dodatkowy 30-letni wyrok po przyznaniu się do zamordowania funkcjonariusza policji powiązanego z mafią. Kukliński nie dożył momentu wyjścia z zakładu karnego, gdyż zmarł nagle, 5 marca 2006 roku, prawdopodobnie z przyczyn naturalnych.

Czytaj też: Sprawa O.J. Simpsona. Najgłośniejszy proces lat 90.

Ciekawostki

  • Po skazaniu za morderstwo Kukliński udzielał wywiadów pisarzom, prokuratorom, kryminologom i psychiatrom. Twierdził, że zamordował od 100 do 200 mężczyzn, często w makabryczny sposób. Większość z tych dodatkowych morderstw nie została potwierdzona.
  • Twierdził także, że w trakcie swojej mafijnej kariery miał związek z kilkoma słynnymi zabójstwami – w tym ze zniknięciem Jimmy’ego Hoffy. Eksperci od organów ścigania i przestępczości zorganizowanej wyrazili sceptycyzm wobec rzekomych powiązań Kuklińskiego z mafią.
  • Na podstawie jego życiorysu nakręcono kilka filmów dokumentalnych emitowanych przez HBO. W 2012 roku powstał film fabularny opowiadający jego historię. W rolach głównych zagrali m.in. Michael Shannon i Winona Ryder.
  • Richard Kukliński miał dwie córki: Merrick i Chris oraz syna Dwayne’a.

Źródła:

  1. https://www.britannica.com/biography/Richard-Kuklinksi (dostęp 10.01.2022 r.)
  2. https://www.biography.com/crime-figure/richard-the-iceman-kuklinski (dostęp 10.01.2022 r.)
  3. https://www.crimemuseum.org/crime-library/organized-crime/richard-kuklinski/ (dostęp 10.01.2022 r.)

Komentarze

brak komentarzy

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.