Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Ich kodu nigdy nie złamano. Zmarł jeden z ostatnich szyfrantów z plemienia Nawaho

Nawajski szyfrant melduje przez radio (fot. domena publiczna)

fot.domena publiczna Nawajski szyfrant melduje przez radio (fot. domena publiczna)

Szyfranci z plemienia Nawaho stali się dla aliantów nieocenioną pomocą. Koordynowali między innymi atak na Iwo Jimę, a ich języka nie udało się rozpracować żadnemu wrogowi. Właśnie zmarł jeden z ostatnich członków tej grupy.

W czasie drugiej wojny światowej, gdy każda ze stron miała całe zespoły własnych łamaczy szyfrów, zajmujących się odkrywaniem, co knuje przeciwnik, kody nigdy nie były bezpieczne. Amerykanie mieli jednak przewagę. Zamiast opracowywać kolejny szyfr z pomocą matematyków, sięgnęli po pomoc zupełnie nieoczekiwanego sprzymierzeńca – zaangażowali rdzenną ludność kontynentu.

Już w czasie pierwszej wojny światowej wykorzystywano mało znane języki Indian amerykańskich, m.in. z plemienia Komanczów. W czasie kolejnego globalnego konfliktu sięgnięto po język navajo, który posiada skomplikowaną gramatykę, wyróżniającą go nawet wewnątrz grupy rdzennych języków Ameryki Północnej. Jego zrozumiałość jest tak niska, że inne plemiona nie są w stanie pojąć nadanego w nim przekazu. W dodatku, według przypuszczeń Amerykanów był on najmniej przebadany przez europejskich językoznawców. Jego użycie zaproponował Philip Johnston, który jako syn misjonarza wychowywał się w rezerwacie Nawaho i był jednym z niewielu białych, mówiących płynnie tym niezwykłym językiem.

Pierwsza grupa rekrutów z plemienia Nawaho została przeszkolona już w maju 1942 roku. W języku navajo nie było konkretnych słów odpowiadających terminologii wojskowej, zatem została opracowana specjalna książka kodów, która zawierała reprezentacje poszczególnych określeń (np. granat był ziemniakiem, a okręt podwodny – żelazną rybą). Po przeszkoleniu w łączności Nawaho bardzo szybko udowodnili swoją wartość, między innymi dbając o szyfrowanie komunikacji w czasie amerykańskiego ataku na Iwo Jimę. Przekazali wówczas w ciągu 48 godzin aż 800 meldunków i to bezbłędnie!

Generał Peter Pace spotyka się w Pentagonie z nawajskimi szyfrantami z czasów II wojny światowej i ich rodzinami w 2007 roku (fot. domena publiczna)

fot.domena publiczna Generał Peter Pace spotyka się w Pentagonie z nawajskimi szyfrantami z czasów II wojny światowej i ich rodzinami w 2007 roku (fot. domena publiczna)

Ogromny wkład, jaki rdzenni szyfranci wnieśli w amerykański wysiłek wojenny, początkowo utajniany ze względów bezpieczeństwa, w ostatnich dziesięcioleciach został upubliczniony i doceniony. Prezydent Reagan ustanowił w USA 14 sierpnia Dniem Nawajskiego Szyfranta, a prezydent Bush junior przyznał kilkudziesięciu szyfrantom złote i srebrne medale Kongresu.

Pożegnanie bohatera

Kilka dni temu odszedł jeden z ostatnich żyjących szyfrantów z plemienia Nawaho, Alfred K. Newman. W czasie drugiej wojny światowej służył on w korpusie marines. Zaciągnął się do armii 26 marca 1943 roku.

Z wojska został honorowo zwolniony 30 grudnia 1945 roku w stopniu kaprala. Przywódca plemienia Nawaho, Russell Begaye zaoferował rodzinie weterana swoje kondolencje. Jak stwierdził:

Nawajski szyfrant Alfred Newman był bohaterem i stał pośród gigantów. Na zawsze będziemy wdzięczni za wkład i odwagę jego oraz każdego spośród naszych nawajskich szyfrantów. Oni są narodowym skarbem. […] Na polach bitewnych pacyficznego teatru działań wojennych nasz język okazał się nie do złamania. Był kluczowy dla ochrony życia amerykańskich żołnierzy i sukcesu Stanów Zjednoczonych w drugiej wojnie światowej.

Alfred K. Newman służył między innymi na Wyspie Bougainville’a, Guam, Iwo Jimie, na atolu Kwajalein, atolu Enewetak, Nowej Georgii i Nowej Kaledonii. Był żonaty z Betsy Eleano przez 69 lat. Wspólnie dochowali się piątki dzieci, trzynaściorga wnuków i trójki prawnuków. Newman odszedł 13 stycznia w domu opieki w Nowym Meksyku.

Źródła informacji:

  1. Code Talker Alfred K. Newman services set for Saturday, navajotimes.com [dostęp 20.01.2019].
  2. Navajo Code Talker Alfred K. Newman dies at 94 in New Mexico, stripes.com [dostęp 20.01.2019].
  3. Navajo Code Talker Alfred K. Newman, who used native tongue to outsmart the Japanese in WWII, dies at 94, japantimes.co.jp [dostęp 20.01.2019].
  4. President Begaye Honors the legacy of Navajo Code Talker Alfred K. Newman, mailchi.mp [dostęp 20.01.2019].

Komentarze (2)

  1. micra Odpowiedz

    Dlaczego piszemy Nawaho, a nie Navajo tudzież Nawajo? Czy ta nazwa nie pochodzi z języka hiszpańskiego, gdzie „j” wymawiamy jako „h”?

    • Krzysztof Odpowiedz

      Z tego samego powodu, z jakiego piszemy „Flamandowie”, a nie „Vlamandowie”, „Anglicy”, a nie „Englicy”, i „Burowie” a nie „Boerowie”. Co do zasady nazwy narodowości, narodów i plemion spolszcza się w pisowni całkowicie, biorąc za podstawę tak oryginalną wymowę, jak i tradycyjne nazwy ich krajów („Bawarczycy”, nie „Bayerowie”). Wyjątki są raczej nieliczne i dotyczą chyba tylko nazw, które trudno się odmieniają.

Odpowiedz na „micraAnuluj pisanie odpowiedzi

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.