Bułgarski Indiana Jones odkrywa kolejne niezwykłości. Tym razem natrafił na wczesnochrześcijańską rezydencję biskupią

fot.Anton Lefterov, lic. CC BY-SA 4.0 Ruiny świątyni z pozostałościami ambony w Perperikonie (fot. Anton Lefterov, lic. CC BY-SA 4.0)

Archeolog, który odkrył wyciosane w skałach starożytne miasto w górach Bułgarii znów ma szczęście. Właśnie w Rodopach natrafił na wczesnochrześcijańską rezydencję biskupa, a w niej na przepiękny krzyż.

Wspomniane znaleziska znajdują się w mieście Perperikon. To starożytny kompleks wyciosany w skałach Rodopów.

Pierwsze ślady prowadzenia w tym miejscu praktyk religijnych sięgają wczesnej epoki żelaza, a jako pierwszy wspomniał o Perperikonie Herodot, w kontekście kampanii Kserksesa przeciw Grekom z V w. p.n.e. Czczono tam między innymi Dionizosa i Orfeusza.

Funkcjonowała tam także wyrocznia, porównywana do delfickiej, która wieszczyła między innymi dla Aleksandra Macedońskiego, czy Oktawiana Augusta, obu przepowiadając wielkie podboje. W V w. n.e. mieszkańcy tych ziem zaczęli przechodzić na chrześcijaństwo, a dotychczasowe świątynie zaczęto adaptować na potrzeby nowej religii. Perperikon znajdował się w różnych okresach w rękach Traków, Rzymian, imperium bizantyjskiego i średniowiecznego carstwa bułgarskiego. W XIV wieku o jego losie przesądził najazd Turków osmańskich, którzy zniszczyli zarówno miasto, jak i świątynię.

Misja prowadzona przez bułgarskiego profesora Nikolaja Owczarowa, wybitnego specjalistę zajmującego się historią Traków, zwanego przez niektórych bułgarskim Indianą Jonesem, od dawna pracuje w Perperikonie. To właśnie Owczarow, który wykłada trakologię na uniwersytecie w Sofii i na uczelni wyższej w Moskwie, odkrył to niezwykłe miasto-sanktuarium.

Teraz archeolodzy natrafili na 22 metrową bazylikę o dwóch kondygnacjach, która zdaniem bułgarskich naukowców była wczesnochrześcijańską rezydencją biskupią. W budynku znajdował się także krzyż relikwiarzowy z wizerunkiem Jezusa.

fot.domena publiczna Widok na Perperikon (fot. domena publiczna)

Jak możemy przeczytać w materiale przygotowanym przez serwis archeologyinbulgaria.com, Owczarow jest zdania, że jest to jedna z pierwszych rezydencji biskupich z okresu wczesnego chrześcijaństwa w Bułgarii. W początkach V w.n.e. miejscowa ludność o trackich korzeniach zaczęła się nawracać na nową religię. Co więcej, odnalezione zabudowania można powiązać z misjonarzami, jacy mieli się zająć chrystianizacją Traków z Rodopów.

Ich wyprawa została opisana przez duchownego, świętego katolickiego Paulina z Noli i można ją tym samym datować na pierwsze dekady V w. Daje to szansę porównania znaleziska archeologów z innymi tego typu rezydencjami w tym rejonie. Dzięki temu wiadomo, iż rezydencja w Perperikonie jest najstarsza w północnej Bułgarii, a jednocześnie znajduje się obok najstarszego kościoła w Rodopach. Profesor Owczarow podkreśla, że skalne miasto jest doskonałą „encyklopedią”, która pokazuje początki i rozwój chrześcijaństwa w Bułgarii.