Onet przegrał ważny proces. Brak wiedzy historycznej nie popłaca
O prawdziwości stwierdzenia, że brak wiedzy historycznej nie popłaca przekonał się boleśnie serwis Onet.pl. Redaktorzy portalu postanowili zilustrować kontrowersyjny temat prostytucji Polek w czasie wojny zdjęciem… ofiar hitlerowców. Sprawa trafiła do sądu. Wyrok jest zaskakująco surowy.
Jako duże medium Onet codziennie publikuje mnóstwo treści. Wśród informacyjnego potoku znalazł się jednak tekst, który do żywego poruszył wiele osób. W marcu 2016 roku redaktorzy serwisu opublikowali tekst poświęcony zjawisku tak zwanej „kolaboracji na leżąco” w czasie okupacji niemieckiej w Polsce.
Niestety przez zaniedbanie, niedopatrzenie, lub zwyczajny brak wrażliwości, materiał ten został zilustrowany zdjęciem ofiar hitleryzmu. Ukazuje ono kobiety prowadzone na rozstrzelanie. Jak podaje serwis „Wirtualne Media”, jedną z kobiet jest Maria Brodacka, która działała w konspiracyjnej Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej. Jej syn, osierocony w wieku 2 lat, poczuł się dotknięty pozbawionym elementarnej weryfikacji materiałem i udzielił pełnomocnictwa Reducie Dobrego Imienia, która reprezentując go pozwała Onet o naruszenie dóbr osobistych.
Sprawa rozpoczęła się w kwietniu 2016 roku i toczyła do 21 grudnia 2017 roku. Tego dnia Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok, w którym nakazał Onetowi w terminie 7 dni publikację na stronie głównej przeprosin zajmujących ¼ ekranu. Komunikat ma być widoczny przez miesiąc. Ponadto serwis ma ponieść koszty związane z procesem oraz wpłacić 50 tysięcy zadośćuczynienia z przeznaczeniem na cele społeczne, choć Reduta wnioskowała o 150 tysięcy. Onet nie zdecydował się na skomentowanie wyroku, jednak jego przedstawiciele zapowiadają, że będą się odwoływać.
Źródła informacji:
- Onet przegrał proces o zdjęcie ofiary nazistów przy tekście o okupacyjnej prostytucji. Będą dwie apelacje, www.wirtualnemedia.pl.
- Sukces! Onet.pl przegrał sprawę i musi przeprosić!, www.rdi.org.pl.
E tam, 50 tysi, co to dla Onetu? To nie jakaś tam państwowa biblioteka, gdzie zasuszeni historycy walczą z_kurzem i myszami. Wpłacą na jakąś swoją fundację i po sprawie.
Banda ignorantów. Tzw. „Nowa Inteligencja” to chyba najłagodniejsze określenie. Mam nadzieję, że to niewiedza a nie ……..