Odkryto pierwsze twarde dowody na inwazję Cezara na Brytanię
Archeolodzy z University of Leicester twierdzą, że znaleźli wreszcie twarde dowody na inwazję wojsk Juliusza Cezara na Brytanię. Zdaniem badaczy flota rzymskiego dowódcy wylądowała w zatoce Pegwell, na wyspie Thanet w Kencie, gdzie Rzymianie wznieśli fort w 54 roku p.n.e.
W trakcie wykopalisk archeologicznych prowadzonych przed wybudowaniem nowej drogi odkryto na wyspie Thanet, w wiosce Ebbsfleet, rów, który okazał się niezwykle podobny do rzymskich fortyfikacji w Alezji we Francji. W tej osadzie doszło do decydującej bitwy w wojnie galijskiej, którą Cezar szeroko opisał w swoim dziele „Commentarii de bello Gallico” („O wojnie galijskiej”).
Rzymski dowódca pozostawił także opis lądowania w Brytanii, do którego doskonale pasuje właśnie Pegwell. Zanotował on informacje odnośnie widoczności tego miejsca z morza, obecności dużej otwartej zatoki oraz pobliskich wzniesień. Rzymskie fortyfikacje na Thanet obecnie umiejscowione są 900 metrów w głąb lądu, jednak za czasów Cezara znajdowały się znacznie bliżej brzegu.
Znaleziona w okolicach Ebbsfleet fosa jest szeroka na 4-5 metrów oraz głęboka na 2 metry. Archeolodzy, dzięki badaniu radiowęglowemu oraz wydobytej ceramice, datują ją na I w. p.n.e. Aby zdobyć pełniejszy obraz, naukowcy z Leicester przebadali pozostałości grodzisk, jakie prawdopodobnie zostały zaatakowane przez wojska Juliusza Cezara. Pochylili się także nad obiektami muzealnymi, które mogły powstać lub zostać pogrzebane w tamtym okresie.
Jak możemy przeczytać na stronie University of Leicester, rozmiar, kształt i data powstania umocnień w Ebbsfleet oraz obecność w nich żelaznej rzymskiej broni, w tym pilum (charakterystycznego oszczepu używanego przez legionistów), pozwalają określić relikty jako rzymskie umocnienia.
Archeolodzy przypuszczają, że cały starożytny fort może mieć powierzchnię nawet 20 hektarów, a jego głównym zadaniem miała być ochrona statków Juliusza Cezara, na pokładzie których przybył on do Brytanii. Wódz dysponował 800 jednostkami pływającymi, które nawet jeśli przybijały do brzegu falami, potrzebowały w tym celu dużej plaży. Rozmiar zatoki Pagwell umożliwiał wysadzenie na ląd całej rzymskiej armii jednego dnia.
Dodaj komentarz