Ciało Salvadora Dalego zostało ekshumowane. Co znaleziono w grobowcu?
Po 28 latach wieczny spoczynek jednego z najsłynniejszych artystów XX wieku został zakłócony. Wszystko przez kobietę, która twierdzi, że malarz był jej ojcem i pretenduje do spadku po nim. Na potwierdzenie pokrewieństwa musimy jeszcze poczekać, ale już jeden szczegół ciała zadziwił świadków.
W nocy z 20 na 21 lipca bieżącego roku dokonano ekshumacji zwłok słynnego surrealisty Salvadora Dali. Zmarły w 1989 roku w wieku 84 lat artysta został pochowany w „Teatre-Museu Dali” w jego rodzinnym Figueras w Katalonii.
To właśnie tam, w obecności 15 osób, otworzono grobowiec surrealisty, by pobrać materiał DNA. Urodzona w 1956 roku telewizyjna wróżka Maria Pilar Abel Martinez twierdzi bowiem, że jest córką Salvadora. Jej matka miała być kochanką artysty, bezdzietnego w związku z żoną Galą. Podobno nieraz mówiła córce, że to Dali jest jej ojcem, ponadto – jak twierdzi tarocistka – jest tak podobna do niego, że tylko brakuje jej wąsów.
Decyzja o ekshumacji została podjęta przez sąd w czerwcu. Wyniki testów powinny być znane w pierwszym tygodniu września. Jeżeli badania genetyczne potwierdzą pokrewieństwo między telewizyjną wróżką a słynnym artystą, Pilar Abel będzie mogła przyjąć nazwisko ojca oraz procesować się o setki milionów euro odszkodowania za obrazy, które po śmierci surrealisty stały się własnością państwa.
Świadkowie ekshumacji artysty donoszą, że znak rozpoznawczy malarza, długie i wykręcone ku górze wąsy, wciąż są we wspaniałym stanie. Narcis Bardalet, balsamista Salvadora Dalego, dodał, że „wciąż wskazują czas 10 minut po godzinie 22”. Ciało Dalego również znajduje się w takim samym stanie, jak przed 28 laty.
Dodaj komentarz