Czy Wawel jeszcze urośnie?
Wzgórze wawelskie, górujące nad centrum Krakowa, zostało uformowane około 150 milionów lat temu. Wciąż jednak się zmienia. Najnowsza inwestycja ma sprawić, że królewskie wzniesienie dosłownie urośnie w naszych oczach. A to wszystko by cofnąć ślady… okupacji niemieckiej!
W związku z planowaną kompleksową rewaloryzacją stoków wzgórza wawelskiego, Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa zaapelował o przywrócenie ulicy Podzamcze do poziomu sprzed II wojny światowej. Biegnie ona wzdłuż wzgórza od strony centrum miasta i jeszcze 80 lat temu znajdowała się na tym odcinku prawie metr niżej!
W latach 40. XX wieku niemieccy okupanci sztucznie nadsypali drogę. Najprawdopodobniej chodziło o to, by zapewnić lepszy dojazd na Wawel rezydującemu tam Generalnemu Gubernatorowi Hansowi Frankowi. Zmiana nigdy nie została cofnięta, choć do dziś powoduje mnóstwo problemów.
Wysoki poziom ulicy nie tylko zaburza wizualne proporcje sylwetki Wawelu. Nie pozwala też na prawidłowe zabezpieczenie dolnej partii murów. Powoduje także ciągłe zamakanie leżącego na rogu ulic Podzamcze i Kanonicznej zabytkowego Domu Długosza.
Dyrekcja Zamku Królewskiego na Wawelu nie odrzuca pomysłu. Podkreśla jednak, że potrzebne będą wcześniejsze oględziny oraz ustalenie dokładnego poziomu przedwojennej drogi.
Źródła informacji:
- Oficjalna strona Zamku Królewskiego na Wawelu.
- Magdalena Mrowiec, Ulica Podzamcze taka jak przed wojną? Wawel urośnie nam w oczach, Dziennik Polski.
Obniżenie poziomu ulicy Podzamcze to projekt o którym się od dawna mówi w Krakowie, ale nic w tym kierunku nie robi. Oczyszczenia z drzew i ziemi wymagają też stoki Wawelu. Są to sztuczne nasypy z XIX w. Te prace pozwolą odsłonić skałę na której stoi Wawel. Niestety te tereny są własnością miasta, które nie pali się do tych „korygujących” ale kosztownych inwestycji.
Zawłaszczeni przez mmiasto terenów zamku to skandal. Kraków to nie Wawel. Wawel to rezydencja władzy państwowej, a nie jakiegoś samorządu. JAk widać kiepskiego.