Najważniejsze rocznice

fot.BeenAroundAWhile/CC BY-SA 3.0 Na skutek przemówienia prezydenta fala strajków zaczęła powoli wygasać. Część pracowników protestowała jednak jeszcze w czerwcu.

30 maja 1968 roku w przemówieniu transmitowanym przez radio i telewizję prezydent Francji, generał Charles de Gaulle, rozwiązał Zgromadzenie Narodowe i zapowiedział przeprowadzenie nowych wyborów. Chciał w ten sposób przełamać impas, w którym kraj znalazł się na skutek trwających od początku maja protestów studenckich i robotniczych.

Wybuch niezadowolenia zaczął się 3 maja od manifestacji studenckich, przeniesionych do Paryża na skutek zamknięcia kampusu uniwersyteckiego w Nanterre. Interwencja policji na Sorbonie i zatrzymanie części uczestników akcji doprowadziły do eskalacji. Kolejne wystąpienia studentów miały coraz gwałtowniejszy przebieg. Od 13 maja do protestów dołączyły się także środowiska robotnicze. Strajki, które rozpoczęły się dzień później, w ostatnim tygodniu maja objęły nawet 9 milionów osób.

Wystąpienie generała de Gaulle’a 30 maja było drugą – po przemowie z 24 maja – próbą zażegnania sytuacji. Wysunięta najpierw propozycja przeprowadzenia plebiscytu nie odniosła skutku, ale do zapowiedzi przeprowadzenia nowych wyborów przychyliły się niemal wszystkie środowiska polityczne, łącznie z Komunistyczną Partią Francji. Radykalna lewica bezskutecznie usiłowała kontynuować strajk, jednak już pod koniec czerwca sytuacja we Francji niemal wróciła do normy.