Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

24 listopada. W 1947 roku rozpoczął się pierwszy proces oświęcimski

Najważniejsze rocznice

Jednym z oskarżonych w procesie był były komendant obozu, Arthur Liebehenschel.

fot.domena publiczna Jednym z oskarżonych w procesie był były komendant obozu, Arthur Liebehenschel.

24 listopada 1947 roku rozpoczął się pierwszy proces oświęcimski. Toczone przed Najwyższym Trybunałem Narodowym w Krakowie postępowanie skończyło się 22 grudnia.

Na ławie oskarżonych zasiadło 40 członków załogi obozu Auschwitz-Birkenau, w tym komendant obozu Arthur Liebehenschel, szef obozowego gestapo Max Grabner i kierowniczka obozu kobiecego w Birkenau Maria Mandl. Zarzucono im przede wszystkim udział w zagładzie Żydów, uczestnictwo w egzekucjach i znęcanie się nad więźniami.

Postępowanie odbywało się w specjalnie do tego celu zaadaptowanej sali Związku Nauczycielstwa Polskiego. Rozprawy tłumaczono na cztery języki. Oskarżeni próbowali zrzucić odpowiedzialność za swoje czyny na przełożonych, zwłaszcza byłego komendanta obozu, Rudolfa Hoessa, skazanego wcześniej przez ten sam sąd na karę śmierci. Trybunał nie uznał jednak tego usprawiedliwienia, argumentując, że fakt maltretowania więźniów dowodzi istnienia „potrzeby zabijania” i „zezwierzęcenia” ich samych.

Wyrok ogłoszono 22 grudnia 1947 roku. 23 osoby zostały skazane na karę śmierci. Dwa z tych wyroków zmieniono później na dożywocie. Kolejne 16 osób otrzymało kary pozbawienia wolności w wymiarze od 3 lat do dożywocia. Jedna osoba – lekarz w Instytucie Higieny SS Hans Münch – została uniewinniona.

Na kolejny większy proces załogi obozu Auschwitz-Birkenau trzeba było poczekać kilkanaście lat. Rozpoczął się w grudniu 1963 roku i toczył się przed sądem we Frankfurcie nad Menem. W międzyczasie toczyło się wiele mniejszych postępowań. W samej Polsce w latach 1946-1949 postawiono zarzuty 673 osobom podejrzanym o służbę w obozowej administracji.