Co naszyjnik z oskórowanych ludzkich czaszek miał wspólnego z upadkiem cywilizacji Majów?
Makabryczne trofea odkryte niedawno przez archeologów w Belize w Ameryce Środkowej, być może pomogą naukowcom rozwiązać tajemnicę upadku klasycznej cywilizacji Majów. Do dziś nie wiadomo, dlaczego nagle zatrzymała się ona w rozwoju i po prostu zniknęła. Czy dzięki naszyjnikowi z ludzkich czaszek znajdziemy w końcu odpowiedź na pytanie, co stało się z tą potężną kulturą?
Dwie oskórowane, oczyszczone z mięśni, a następnie pomalowane ludzkie czaszki, które ponad tysiąc lat temu złożono do grobu wraz z wojownikiem w mieście Majów Pacbitun, jeszcze za życia służyły mu jako makabryczne wisiorki noszone na szyi – twierdzą badacze. Prawdopodobnie stanowiły one symbole potęgi militarnej tej prekolumbijskiej kultury.
Jak przypuszczają archeolodzy, przerażające „ozdoby” zostały wykonane z głów zabitych wrogów. Podobne trofea pojawiają się na wizerunkach triumfujących żołnierzy na kamiennych rzeźbach oraz naczyniach ceramicznych w innych miejscach związanych z kulturą Majów.
O „dekoracyjnym” charakterze czaszek świadczy m.in. fakt, że obydwie zostały ścięte z tyłu (by płasko leżały na piersi noszącego je wojownika), ponadto nawiercono w nich szereg otworów – zapewne po to, by wetknąć w nie pióra oraz skórzany rzemień.
„Uważamy, że znalezisko to stanowi ważną wskazówkę dla zrozumienia burzliwego okresu, który położył kres klasycznej cywilizacji Majów” – relacjonuje profesor antropologii Gabriel D. Wrobel z Michigan State University. Upadek tej kultury do dziś stanowi jedną z największych zagadek historii Ameryki Środkowej. Wśród możliwych przyczyn wymieniano degradację środowiska związaną z przeludnieniem, działania wojenne, susze, załamanie struktur politycznych oraz głód. Żaden z tych elementów nie wyjaśnia jednak w pełni tego, co wydarzyło się na tym obszarze tysiąc lat temu.
Obecnie badacze skłaniają się ku hipotezie, że najważniejszym czynnikiem była wojna domowa pomiędzy rosnącymi w siłę mieszkańcami północnej części terytorium Majów a rządzącymi od wieków dynastiami z południa, czego dowodem mają być odkryte niedawno czaszki, a także ślady pospiesznie budowanych fortyfikacji oraz inne znaleziska ze stanowisk archeologicznych w Belize, Hondurasie i Meksyku.
Makabryczny naszyjnik pochodził z IX lub X wieku naszej ery – wówczas to klasyczna cywilizacja Majów rozwijająca się na południu zaczęła podupadać – ludność opuszczała miasta, zaprzestano wznoszenia nowych budowli i porzucono dotychczasowe osiągnięcia. Jednocześnie nastąpił szybki rozwój osad na północy (na dzisiejszym terytorium meksykańskiego stanu Jukatan).
Nie jest to jedyne podobne odkrycie – takie trofea znajdowano również na innych obszarach. Jak ustalili archeolodzy w przypadku naszyjnika znalezionego w Xuenkal w Meksyku, wisiorek wykonany był z czaszki osoby dorastającej na południu, a wojownik, który go nosił, pochodził z północy. Tak samo może być w przypadku „ozdób” z Belize.
Nie wszyscy eksperci są jednak przekonani, że na pewno chodziło o wojnę domowa. Według niektórych obecność na południu przybyszów z północy mogła być związana z lukratywnym handlem ziarnami kakaowca. Ostatecznie Majowie zamiast pieniędzy używali czekolady.
Źródło informacji:
Gabriel D. Wrobel, Necklace Made of Defleshed Human Skull Discovered in Mayan Warrior Tomb, Live Science (dostęp: 16.06.2019).
Dodaj komentarz