Ten bogaty wikiński wojownik był w rzeczywistości kobietą? Czy takich wojowniczek było więcej?
Przez ponad sto lat wierzono, że odkryty w wikińskiej Birce bogaty grób należy do mężczyzny, wysoko postawionego wojownika, pochowanego ze świetnym rynsztunkiem i parą koni. Testy DNA zburzyły ten koncept. Okazuje się, że w grobie spoczywała w rzeczywistości wojowniczka.
Na ten niezwykły pochówek natrafiono już w czasie wykopalisk w 1878 roku. Od tego czasu badacze wielokrotnie o nim pisali, używając go jako przykładu grobu wojownika o wysokim statusie. Od początku, na podstawie elementów wyposażenia, uznawano go za pochówek mężczyzny. Na terenie Birki przebadano dotychczas 1100 pochówków, z których 75 zawierało jedną lub więcej sztuk broni. Tymczasem pochówek oznaczany przez archeologów jako Bj.581, jest jednym z dwóch na całej wyspie Björkö, gdzie znajduje się stanowisko archeologiczne, w których odkryto pełny rynsztunek.
Rodzaj broni, jaka znalazła się w jamie grodowej, wskazuje, że pochowana w nim kobieta była prawdopodobnie konną łuczniczką, posiadającą – jak piszą autorzy artykułu naukowego „Viking warrior a women? Reassessing Birka chamber grave Bj.581” – godny uwagi repertuar technik walki. Rynsztunek, z jakim ją pochowano, był także doskonałej jakości. Już samo to sugeruje, że była zamożną wojowniczką. Wśród przedmiotów znalezionych w jamie grobowej był też kompletny zestaw hazardowy – kości do gry i pionki. O ile pojedyncze przedmioty używane w grach występują w wikińskich pochówkach, o tyle większe ich ilości raczej wiązane są z dowódcami wojskowymi.
Tajemnicza wojowniczka?
Badacze przypuszczają, że kobieta pochowana w komorze Bj.581 mogła być dowódczynią jazdy pod bezpośrednim zwierzchnictwem lokalnego wodza. Za kolejny dowód na to uznaje się także jej charakterystyczne nakrycie głowy, które zostało wykonane prawdopodobnie w Kijowie i było noszone tylko przez najwyższych rangą członków społeczności. Teoria o tym, że osoba pochowana w Bj.581 była wojownikiem i dowódcą nigdy nie była podważana, zwłaszcza, że tuż obok jej grobu znajdował się tak zwany „garnizon” – było to prestiżowe miejsce.
Warto podkreślić, że aż do wykonanych przez naukowców stosunkowo niedawno badań DNA zakładano z całą pewnością, że w jamie grobowej złożono szczątki mężczyzny. Płeć rozpoznano na przykładzie znalezionych razem z kośćmi artefaktów. W grobie Bj.581 nie natrafiono na żadną „kobiecą biżuterię”, ani przedmioty użytku domowego, które wiązano do tej pory z kobietami. Mimo to badania DNA wyraźnie świadczą o tym, że biologiczna płeć tej osoby była żeńska. Co warto podkreślić, badacze sądzili dotąd, że profesja wojownika wiązana była wyłącznie z mężczyznami tego okresu. Znalezisko z Birki dowodzi, że w przypadku wielu innych znalezisk grobów wikińskich należałoby zastosować podobne metody, by sprawdzić, jaka w rzeczywistości jest płeć biologiczna osób, które w nich spoczywały. Naukowcy odpowiedzialni za badania nad pochówkiem Bj.581 stwierdzają:
Mocno wierzymy w to, że interpretacja wszystkich pochówków musi być podejmowana z uwagą oraz, że naturalnie powinniśmy być ostrożni w zakładaniu, że przedmioty pochowane ze zmarłymi stanowią ich własność, lub ukazują ich aktywności za życia. To kluczowe w odniesieniu do płci, której rozpoznawanie długo było identyfikowane jako problematyczny aspekt archeologii grobowej […].
Jednocześnie archeolodzy, którzy pierwszy tekst poświęcony badaniu płci osoby z grobu Bj.581 opublikowali w 2017 roku, podkreślają jak wiele wiadomości od tego czasu dostali. Przypominają przy tym, że nie należy przykładać współczesnego konceptu płci do czasów średniowiecza. Niektórzy proponowali interpretację wojowniczki, jako osoby transgenderowej, jednak badacze podkreślają, że jest to termin współczesny, wywodzący się z kultury zachodu, a przy tym materiał archeologiczny nie pozwala na tak daleko idące wnioski.
Tym niemniej istnieje wiele możliwości, łącznie z tą, że ludzie tej epoki pojmowali płeć w sposób niekoniecznie dla nad dzisiaj zrozumiały. Wyjaśniają też, że równie dobrze zmarła z grobu Bj.581 mogła być wojowniczką wyłącznie w sensie symbolicznym i nigdy nie oglądać pola bitwy, bądź sposób jej pochówku miał być „pakietem” wysyłającym zmarłego prosto do Walhalli. Zdaniem archeologów badających grób, kobieta mimo wszystko żyła z wojennego rzemiosła i została pochowana w wojskowym otoczeniu. Jest to dowód na to, że istniała przynajmniej jedna wikińska wojowniczka i zaskoczeniem byłoby, gdyby faktycznie była jedyną.
Źródła:
- Neil Price, Charlotte Hedenstierna-Jonson, Torun Zachrisson, Anna Kjellström, Jan Storå,, Maja Krzewińska, Torsten Günther, Verónica Sobrado, Mattias Jakobsson, Anders Götherström, Viking warrior a women? Reassessing Birka chamber grave Bj.581 „Antiquity” Access Open access Volume 93, Issue 367 February 2019.
Dodaj komentarz