Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Tajemnica bitwy pod Legnicą. Jedno zdanie poległego księcia do teraz rozpala wyobraźnię historyków

Henryk Pobożny w drodze pod Legnicę. Obraz Jana Matejki.

Henryk Pobożny w drodze pod Legnicę. Obraz Jana Matejki.

Czy Jan Długosz fantazjował? A może miał pod ręką zaginioną dzisiaj księgę, rzucającą światło na najważniejsze starcie całego stulecia? Od odpowiedzi zależy niemal wszystko, co wiemy na temat sławnej bitwy pod Legnicą.

„Gorze się nam stało”. To jedno z najstarszych, a zdaniem części historyków nawet najstarsze znane dziś zdanie zapisane w języku polskim.

Według powstałych w drugiej połowie XV wieku Roczników Jana Długosza, wypowiedzieć je miał tuż przed śmiercią książę śląski Henryk Pobożny na widok klęski swych wojsk w stanowiącej kulminacyjny moment pierwszego najazdu tatarskiego na Polskę bitwie pod Legnicą 9 kwietnia 1241 roku.

Anatomia klęski

Na Dobrym Polu nieopodal zamku legnickiego najeźdźcom pod wodzą Bajdara zastąpiła drogę armia złożona z rycerstwa polskiego oraz posiłków niemieckich i zapewne oddziału templariuszy.

Cytowane zdanie padło w chwili, gdy z pola walki uszła znaczna część wojsk chrześcijańskich, ulegając panice pod wpływem nawoływań tatarskiego dywersanta, krzyczącego po polsku „Bieżajcie, bieżajcie”, czyli „uciekajcie”. Słowa księcia, niezrozumiałe już dla XV-wiecznego czytelnika, Długosz tłumaczy jako „spadło na nas wielkie nieszczęście”.

Bitwa pod Legnicą na miniaturze z tak zwanego "Kodeksu Jadwigi". Połowa XIV wieku.

Bitwa pod Legnicą na miniaturze z tak zwanego „Kodeksu Jadwigi”. Połowa XIV wieku.

Roczniki przekazują prócz tego zdania także wiele innych szczegółów nie znanych nawet źródłom powstałym tuż po bitwie, m.in. opis użycia przez Tatarów gazów bojowych.

Fantazje i fakty?

Rodzi się nieuchronnie pytanie, skąd po upływie przeszło dwóch stuleci Długosz znał tak szczegółowo przebieg bitewnych zmagań. Jeśli nie znane nam źródło wiedzy autora Roczników było spisane na podstawie relacji świadków bitwy, a znajomość wielu szczegółów na to wskazuje, to wedle wszelkiego prawdopodobieństwa „Gorze się nam stało”, o ile Długosz stamtąd właśnie ten detal zaczerpnął, byłoby najstarszym zdaniem polskim (uchodzące za najstarsze zdanie „Daj, ać ja pobruczę, a ty poczywaj” z Księgi Henrykowskiej zapisane zostało w drugiej połowie XIII wieku).

„Wielka klęska chrześcijan pobitych przez Tatarów”. Miedzioryt Matthäusa Meriana Starszego z 1630 roku.

„Wielka klęska chrześcijan pobitych przez Tatarów”. Miedzioryt Matthäusa Meriana Starszego z 1630 roku.

Część badaczy, z jednym z najwybitniejszych mediewistów polskich Gerardem Labudą na czele, domyśla się istnienia takiego zabytku historiograficznego w postaci hipotetycznej, nie dochowanej do naszych czasów, lecz znanej Długoszowi kroniki spisanej niedługo po 1241 roku. w którymś z klasztorów dominikańskich. Teoria ta ma jednak wielu zagorzałych przeciwników, wskazujących na niekwestionowaną skłonność Długosza do podpierania się własną fantazją tam, gdzie jego wiedza o wydarzeniach była wątła.

Brak nadziei na odnalezienie zaginionego rękopisu kroniki dominikańskiej (o ile kiedykolwiek takowy istniał) powoduje, że prymat starszeństwa zdania z Księgi Henrykowskiej, której oryginał zachował się i której czas spisania dokładnie znamy, wydaje się nie zagrożony.

Źródło:

Powyższy tekst ukazał się pierwotnie jako jedno z haseł Leksykonu polskich powiedzeń historycznych. Publikacja autorstwa Macieja Wilamowskiego, Konrada Wnęka i Lidii A. Zyblikiewicz została opublikowana nakładem wydawnictwa Znak w 1998 roku.

Tytuł, lead, ilustracje wraz z podpisami, wytłuszczenia, podział akapitów oraz śródtytuły pochodzą od redakcji. Tekst poddano podstawowej obróbce redakcyjnej.

Jak zakończyło się rozbicie dzielnicowe?

Komentarze (2)

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.