Lech Wałęsa pomylił Piłsudskiego ze Sławkiem. Zamiast przyznać się do błędu, zwyzywał obu od tchórzy
Lech Wałęsa, były prezydent III RP, w ostatniej dyskusji z internautami na Twitterze uznał, że na zdjęciu Walerego Sławka widnieje Józef Piłsudski. Gdy wytknięto mu pomyłkę, nie przyznał się do niej. Zamiast tego napisał o tych politykach parę słów zbyt wiele…
Twitterowe konto Lecha Wałęsy istnieje od czerwca 2016 roku, ale dopiero od kilku miesięcy jest intensywnie wykorzystywane. W tym czasie były prezydent zdążył poruszyć grono komentatorów do tego stopnia, że niedawno na profilu pojawił się w charakterze „rzecznika od hejtu” Mirosław Szczerba. Trzeba przyznać, że od samego początku będzie miał on pełne ręce roboty. Bowiem 26 października bieżącego roku Wałęsa wdał się w brzemienną historycznie internetową polemikę.
Wszystko zaczęło się od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku, zgodnie z którym nakazano Krzysztofowi Wyszkowskiemu przeproszenie Lecha Wałęsy za pomówienie, że był on TW o pseudonimie „Bolek”. Decyzję wydała młoda sędzina Magdalena El-Hagin, której nazwisko i pochodzenie wzbudziły na prawicowych forach internetowych falę hejtu.
W sprawie tych dwóch hejterów Wałęsa zatweetował, apelując do ministra spraw wewnętrznych i administracji: „Panie Ministrze Błaszczak oczekuje zdecydowanej reakcji.Jakas Szafranska.Nieznaj z twarzą Piłsudskiego.Pytam się kim sa te osoby? .LW” (ten tweet i kolejne przytoczone zostały w oryginalnej pisowni).
Rzecz w tym, że w awatarze użytkownika @AdamNieznaj1 widnieje nie Marszałek Józef Piłsudski, ale Walery Sławek, trzykrotny premier Polski i marszałek Sejmu. Internauci błyskawicznie zauważyli pomyłkę i nie omieszkali jej wytknąć byłej głowie państwa.
Lech Wałęsa jednak zamiast przyznać się do pomyłki, postanowił brnąć dalej: „Wąsy jak Piłsudski a skończył popełniając samobójstwo. Oni wszyscy sa podobni. Zostawili Polskę w wrześniu 39 i tchórze uciekali .LW”
Ta odpowiedź tylko pobudziła internautów. Józef Piłsudski zmarł bowiem w 1935 roku, a samobójstwo Walerego Sławka miało miejsce 3 kwietnia 1939 roku. Naprawdę trudno więc obu obwiniać o tchórzliwą ucieczkę i zostawienie Polski we wrześniu 1939 roku…
Kilka godzin później Wałęsa ponowił próbę wybrnięcia z twarzą z sytuacji bez przyznania się do popełnienia jakiegokolwiek błędu. Jak sam napisał: „Nie było żadnej wpadki.Sławek był tylko „twarzą” Piłsudskiego.Postać tragiczna tak jak cała Sanacja.Nauczcie się czytać miedzy wierszami .LW”.
Jak można było podejrzewać i to nie pomogło byłemu prezydentowi. „Tłumaczenia wpadki lepsze od samej wpadki” – skomentował jeden z internautów. „Sądzę że wszyscy czytają Pana między wierszami inaczej nie da się ogarnąć, co Pan chce przekazać” – skwitował sprawę inny.
Może byśmy nauczyli się odróżniać systemy sprawowania władzy wedle wartości /dobro,zło/, jakie chronią.Wobec zła musi być dyktat.
Wałęsa to nowe wcielenie Piłsudskiego. Kolejny Nikodem Dyzma – prostak i cham. Obydwaj mieli BBWR, obydwaj byli kapusiami, jeden to Bolek, drugi Stefan 2. Tylko wykształcenie wojskowe mieli inne, jeden był kapralem jak Hitler, a drugi sam …..siebie mianował Marszałkiem, jak Mobutu, Idi Amin czy Kaddafi.