Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

Która z polskich władczyń jest najpopularniejsza? I czy którakolwiek budzi większe zainteresowanie od swojego męża?

Najpopularniejsza polska władczyni Jadwiga Andegaweńska na rysunku Włodzimierza Tetmajera.

fot.domena publiczna Najpopularniejsza polska władczyni Jadwiga Andegaweńska na rysunku Włodzimierza Tetmajera.

Na jakąkolwiek uwagę mogą liczyć tylko, jeśli przysłużyły się Kościołowi. Ambicja? Polityczne talenty? Obiektywne zasługi dla kraju i dynastii? Na silne i niezależne kobiety wciąż nie ma w polskich dziejach miejsca. Może nie licząc jednej, jedynej królowej…

Opierając się na danych wyszukiwarki Google opublikowaliśmy już listy najpopularniejszych i najmniej popularnych spośród mężczyzn zasiadających na polskim tronie. Jak jednak na ich tle wypadają nasze królowe i księżne? Czy którakolwiek, pod względem zainteresowania internautów, może się równać z otwierającymi ranking monarchami?

Dane są – i to nie żadna przesada – kompromitujące. Zarówno dla polskich polityków, którzy decydują o tym, komu nadawać ulice i komu budować pomniki, jak też dla oświatowców układających szkolne programy nauczania. Wreszcie dla nas wszystkich: bo niezmiennie oglądamy filmy, czytamy książki i szukamy informacji głównie o mężczyznach. A w skalę przepaści między jedną a drugą płcią aż trudno uwierzyć.

Podobnie jak w poprzednich zestawieniach za punkt odniesienia wzięliśmy popularność Kazimierza Wielkiego. Zgodnie z danymi udostępnianymi przez Google’a, to budzący największe zainteresowanie internautów polski władca. W nawiasach podajemy więc popularność każdej z postaci właśnie w relacji do ostatniego króla z dynastii Piastów.

1. Jadwiga Andegaweńska (71%)

Jedyna polska władczyni, która pod względem popularności może się mierzyć z mężczyznami, choć na podium by się nie załapała. We wspólnym rankingu zajęłaby miejsce piąte: za Kazimierzem Wielkim (100%), Bolesławem Chrobrym (93%), Władysławem Łokietkiem (86%) i Mieszkiem I (81%). Nieznacznie, ale jednak wyprzedza swojego męża, Władysława Jagiełłę (62%).

Najpopularniejsza w kraju jest w Małopolsce – a więc regionie z którym wiążą się najbarwniejsze z poświęconych jej legend. Poza Polską budzi widoczne zainteresowanie także na Litwie, Białorusi, Węgrzech i Łotwie. W danych globalnych widać bardzo wyraźny skok zainteresowania nią na przełomie maja i czerwca 2017 roku. Wtedy to podpalono szkołę imienia królowej Jadwigi we Lwowie, co wywołało falę wyszukań na Ukrainie i w Rosji. W Polsce żadnego wyraźnego wzrostu w tym terminie nie widać.

Korelacja z wykresem popularności Władysława Jagiełły każe przypuszczać, że internauci poszukują informacji o tej parze wspólnie i że to właśnie wyszukania dotyczące historii, a nie religii dominują w przypadku Jadwigi Andegaweńskiej. Słowem: ta jedna królowa naprawdę jest popularna.

Jadwiga Andegaweńska (na niebiesko) jest nieco bardziej popularna niż jej mąż Władysław Jagiełło (na czerwono). Wykres 5-letni.

Jadwiga Andegaweńska (na niebiesko) jest nieco bardziej popularna niż jej mąż Władysław Jagiełło (na czerwono). Wykres 5-letni.

2. Jadwiga Śląska (45%)

Tego samego nie można powiedzieć o Jadwidze Śląskiej. Cieszy się ona zauważalnym zainteresowaniem internautów, ale raczej nie dlatego, że była księżną wrocławską, żoną Henryka Brodatego i matką Henryka Pobożnego. Skoki popularności notuje rokrocznie około 16 października – a więc dnia, w którym jest wspominana w Kościele.

Informacji o niej szukają przede wszystkim Ślązacy, co łatwo zrozumieć. Informacje o powiązanych rekordach sugerują, że wiele osób interesuje się nią z uwagi na liczne parafie pod wezwaniem tej właśnie świętej. Co ciekawe, wielką popularnością Jadwiga cieszy się także poza Polską, a konkretnie… w Ameryce Południowej. Bardzo dużo wyszukań notuje w Wenezueli, Panamie, Nikaragui, Brazylii. Wszystkich tych krajach, gdzie santa edwiges ze Śląska rzeczywiście cieszy się uznaniem.

Ten fakt w zaskakujący sposób odbija się na globalnych statystykach. Jeśli zsumujemy dane z całego świata, okaże się, że Jadwiga przewyższa pod względem popularności… absolutnie wszystkich polskich władców! Nawet Kazimierz Wielki zostaje za nią w tyle.

Jadwiga Śląska, święta Kościoła katolickiego poza Polską jest również popularna w Ameryce Łacińskiej. Szczególnie w Wenezueli, Panamie, Brazylii i Nikaragui.

Jadwiga Śląska, święta Kościoła katolickiego poza Polską jest również popularna w Ameryce Łacińskiej. Szczególnie w Wenezueli, Panamie, Brazylii i Nikaragui.

3. Bona Sforza (29%)

Najpopularniejsza polska władczyni nie będąca świętą. Ale obiektywnie rzecz biorąc: popularna raczej mało. Wszechmocna żona Zygmunta Starego nie tylko ustępuje swojemu niezbyt zaradnemu mężowi, ale też – dziesięciu innym władcom. Nawet informacji o Zygmuncie III Wazie czy o Bolesławie Krzywoustym Polacy szukają częściej, niż o najbogatszej i najbardziej wpływowej spośród naszych królowych.

Poza Polską popularna jest też na Litwie i na Białorusi: a więc w krajach, którym bardzo przysłużyła się swoimi reformami gospodarczymi. Nad Wisłą największe zainteresowanie notuje na Podlasiu.

Porównanie popularności Bony Sforzy (na niebiesko), Zygmunta Starego (na czerwono) i Zygmunta Augusta (na żółto). Wykres 5-letni.

Porównanie popularności Bony Sforzy (na niebiesko), Zygmunta Starego (na czerwono) i Zygmunta Augusta (na żółto). Wykres 5-letni.

4. Święta Kinga (21%)

Kolejna święta w rankingu. I kolejny przypadek, gdy pobożność ma dzisiaj większe znaczenie od zasług politycznych. Największe zainteresowanie budzi w dniu swojego kościelnego święta – a więc rokrocznie 24 lipca. Nawet dwa razy popularniejsza w Małopolsce niż w innych województwach.

Święta Kinga, wyszukania według województw.

Święta Kinga, wyszukania według województw.

5. Dobrawa (17%)

W zgodnej opinii źródeł to ona przekonała swojego męża do chrztu, a przez to doprowadziła do chrystianizacji Polski. Mimo to jest prawie pięć razy mniej popularna od Mieszka I. Nawet w połowie kwietnia 2016 roku, kiedy w związku z obchodami rocznicowymi książę notował prawdziwie spektakularny wzrost zainteresowania swoją osobą, liczba wyszukań związanych z Dobrawą podskoczyła tylko nieznacznie.

Jak widać nadal, nawet u progu XXI wieku, zasługi związane z wciągnięciem Polski do Europy przypisujemy wyłącznie mężczyźnie.

Co ciekawe zupełnie nie interesują się nią Czesi, choć to właśnie ze swojej ojczyzny sprowadziła nad Wisłę nowe wyznanie.

Wykres porównujący popularność księcia Mieszka I (na niebiesko) i jego żony Dobrawy (na czerwono). Dane 5-letnie.

Wykres porównujący popularność księcia Mieszka I (na niebiesko) i jego żony Dobrawy (na czerwono). Dane 5-letnie.

6. Anna Jagiellonka (10%)

Obok Jadwigi Andegaweńskiej była jedyną kobietą koronowaną nie na królową, lecz na króla Polski. Jej matrymonialne perypetie przeszły do legendy, a dynastia Wazów w dużym stopniu zawdzięczała jej polski tron.

Mimo to dzisiaj jej mąż Stefan Batory jest cztery razy popularniejszy od samej Anny Jagiellonki. Nawet Henryk Walezy – który w Polsce wsławił się głównie haniebną ucieczką – notuje więcej wyszukań w Google’u od córki Bony Sforzy.

Ogromny wzrost zainteresowania Anna Jagiellonka odnotowała tylko raz: w drugiej połowie stycznia 2016 roku, gdy pojawiła się jako postać drugoplanowa w popularnej tureckiej telenoweli „Wspaniałe stulecie”. Wtedy prześcignęła nawet Kazimierza Wielkiego i to… o kilka długości.

Porównanie popularności Anny Jagiellonki (na niebiesko), Stefana Batorego (na żółto), Henryka Walezego (na czerwono) i Kazimierza Wielkiego (na zielono). Widać efekt wywołany przez serial "Wspaniałe stulecie". Wykres 5-letni.

Porównanie popularności Anny Jagiellonki (na niebiesko), Stefana Batorego (na żółto), Henryka Walezego (na czerwono) i Kazimierza Wielkiego (na zielono). Widać efekt wywołany przez serial „Wspaniałe stulecie”. Wykres 5-letni.

7. Marysieńka Sobieska (10%)

Sławna z uwagi na swoje listy do Jana III Sobieskiego. Nie na tyle jednak sławna, by Polacy szukali informacji o niej. Sam Tadeusz Boy-Żeleński napisał jej biografię, a ostatnio wyszło też parę poświęconych królowej powieści. Mimo to zwycięzca spod Wiednia jest od swojej połowicy niemal siedem razy bardziej popularny.

Jan Sobieski (na niebiesko) jest wielokrotnie częściej wyszukiwany niż jego żona Marysieńka (na czerwono). Wykres 5-letni.

Jan Sobieski (na niebiesko) jest wielokrotnie częściej wyszukiwany niż jego żona Marysieńka (na czerwono). Wykres 5-letni.

8. Barbara Radziwiłłówna (7%)

Historia wielkiego romansu i przedwczesnej śmierci w objęciach męża nie wystarczyła, by Polacy interesowali się nią tu i teraz. W rankingu kobiet jest wysoko, ale na tle koronowanych mężczyzn wypada gorzej niż blado. Polacy szukają informacji o Zygmuncie Auguście niemal trzy razy częściej niż o niej.

Co ciekawe ta dysproporcja dotyczy Polski. Na Litwie i na Białorusi to Barbara jest ponad dwa razy bardziej popularna od męża.

Zainteresowanie Barbarą Radziwiłłówną według państw. Polska wcale nie jest na czele stawki.

Zainteresowanie Barbarą Radziwiłłówną według państw. Polska wcale nie jest na czele stawki.

9. Rycheza (3%)

Pierwsza polska królowa, a zarazem kobieta, która uratowała kraj Piastów w obliczu największej katastrofy jeśli nie w dziejach, to przynajmniej – w całej epoce średniowiecza. Mimo to dzisiaj budzi marginalne zainteresowanie. Wielki teść Bolesław Chrobry jest od niej 31 (tak: trzydzieści jeden!) razy bardziej popularny, mimo że to ona pomogła mu zdobyć koronę i wygrać w rywalizacji z niemieckim cesarzem.

Nawet mąż Rychezy, Mieszko II (o którym, bądźmy szczerzy, nie mówi się na co dzień), jest wyszukiwany przez internautów 4,5 razy częściej od samej królowej.

Rycheza (na niebiesko) jest 4,5 raza mniej popularna od swojego męża Mieszka II (na czerwono). Wykres 5-letni.

Rycheza (na niebiesko) jest 4,5 raza mniej popularna od swojego męża Mieszka II (na czerwono). Wykres 5-letni.

10. Ludwika Maria Gonzaga (3%)

Stworzyła własny „miłosny legion”, z pomocą którego omotywała polskich arystokratów. Po jej śmierci Jan Kazimierz Waza czuł się tak zagubiony, że aż abdykował. Ale to Ludwika Maria budzi dzisiaj mniejsze zainteresowanie. Pięcio-, sześciokrotnie.

Porównanie popularności Jana Kazimierza Wazy (na niebiesko) i jego żony Ludwiki Marii Gonzagi (na czerwono). Wykres 5-letni.

Porównanie popularności Jana Kazimierza Wazy (na niebiesko) i jego żony Ludwiki Marii Gonzagi (na czerwono). Wykres 5-letni.

11. Elżbieta Rakuszanka (2%)

Matka królów i autorka (a przynajmniej: inspiratorka) pierwszego polskiego traktatu dydaktycznego. Uchodziła za utalentowaną królową, dobrą żonę i… apodyktyczną matkę. Nie doczekała się jednak ani książkowej biografii, ani zainteresowania współczesnych Polaków. Mąż, Kazimierz IV Jagiellończyk, prześciga ją ośmio-, albo i dziewięciokrotnie.

Kazimierz IV Jagiellończyk (na czerwono) jest niemal dziewięciokrotnie popularniejszy od swojej żony Elżbiety Rakuszanki. Wykres 5-letni.

Kazimierz IV Jagiellończyk (na czerwono) jest niemal dziewięciokrotnie popularniejszy od swojej żony Elżbiety Rakuszanki. Wykres 5-letni.

12. Zofia Holszańska (2%)

Ambitna i bezkompromisowa władczyni, która w dużym stopniu stworzyła dynastię Jagiellonów, zapewniając małoletnim synom Władysława Jagiełły następstwo po nim. Też nie doczekała się biografii, a w internecie jest ponad trzydzieści (sic!) razy mniej popularna od męża.

Władysław Jagiełło (na niebiesko) jest niemal trzydziestokrotnie bardziej popularny od swojej ostatniej żony Zofii Holszańskiej (na czerwono). Wykres 5-letni.

Władysław Jagiełło (na niebiesko) jest ponad trzydziestokrotnie bardziej popularny od swojej ostatniej żony Zofii Holszańskiej (na czerwono). Wykres 5-letni.

13. Elżbieta Grabowska (1,75%)

Partnerka i domniemana żona Stanisława Augusta Poniatowskiego. Fakt, że prześciga większość spośród polskich, nawet koronowanych władczyń może zaskakiwać. Trudno natomiast porównywać popularność Elżbiety Grabowskiej z tą, którą cieszy się w Polsce wcześniejsza kochanka króla Stasia: caryca Katarzyna Wielka.

Imperatorowa wzbudza (przynajmniej od czasu poświęconej jej wypowiedzi, która padła na komisji śledczej do spraw Amber Gold) zainteresowanie podobne do Jadwigi Andegaweńskiej.

Popularność domniemanej żony Stanisława Augusta Poniatowskiego Elżbiety Grabowskiej (na żółto), Katarzyny Wielkiej (na niebiesko) i Jadwigi Andegaweńskiej (na czerwono). Wykres 5-letni.

Popularność domniemanej żony Stanisława Augusta Poniatowskiego Elżbiety Grabowskiej (na żółto), Katarzyny Wielkiej (na niebiesko) i Jadwigi Andegaweńskiej (na czerwono). Wykres 5-letni.

14. Emnilda (1,75%)

Trzecia żona Bolesława Chrobrego. Kronikarze podkreślali, że wywierała przemożny wpływ na męża, a także na sprawy państwa. Może nawet to właśnie ona pchała monarchę do trwającej dobrze ponad dekadę wielkiej wojny z niemieckim królem. Dzisiaj jest od Chrobrego ponad pięćdziesiąt razy mniej popularna.

Popularność Bolesława Chrobrego (na czerwono) i jego trzeciej, najbardziej wpływowej żony, Emnildy (na niebiesko). Dane z 12 miesięcy.

Popularność Bolesława Chrobrego (na czerwono) i jego trzeciej, najbardziej wpływowej żony, Emnildy (na niebiesko). Dane z 12 miesięcy.

15. Elżbieta Łokietkówna (1,75%)

Najbogatsza i prawdopodobnie najbardziej wpływowa kobieta XIV wieku. Manipulowała papieżami, rozstrzygała wojny, a do tego – była jedyną damą w dziejach Polski (a przynajmniej od X stulecia!), która samodzielnie rządziła krajem, nie oglądając się na żadnego mężczyznę. Mimo to pod względem popularności ustępuje swojemu bratu, Kazimierzowi Wielkiemu, 57-krotnie.

Na Węgrzech, mimo że to tam spędziła większość swojej kariery, osiągając wprost bezprecedensową pozycję polityczną, nawet mniej popularna niż w Polsce. I chyba nikt kto o niej słyszał nie powie, że została słusznie zapomniana.

Zainteresowanie Elżbietą Łokietkówną według państw. Nawet na Węgrzech Elżbieta Łokietkówna jest zupełnie niesłusznie zapomniana.

Zainteresowanie Elżbietą Łokietkówną według państw. Nawet na Węgrzech Elżbieta Łokietkówna jest zupełnie niesłusznie zapomniana.

Książka, która przywraca należyte miejsce wielkim polskim władczyniom:

Podoba Ci się to co czytasz? Zapisz się na nasz newsletter

Komentarze (9)

  1. Liczyrzepa Odpowiedz

    Młodzież interesuje się łapaniem pokemonów, a nie historią! Może mają rację, bo Polska historia jest pisana przez kłamców i wazeliniarzy! Polska historia to antyhistoria!

  2. Polo Odpowiedz

    Wyraźny skok zainteresowania Jadwigą w google na swiecie w 2017 r jest spowodowany ukazaniem się dodatku do gry Civilizacja VI wprowadzającym do rozgrywki Polskę właśnie pod jej wodzą. Nowa nacja okazała się dość silna stąd takie zainteresowanie.

      • ELM Odpowiedz

        Dziecko, ta „olbrzymia kobieta” to wizja Jana Matejki. Jadwiga była jedną z najpiękniejszych kobiet w średniowieczu, była też swietnie wykształcona, może warto troche poczytać.

      • Jadwiga Odpowiedz

        Zwykła? Nie miała facebooka a ze złą opinią o sobie musiała sobie radzić… Dużo w Polsce zdziałała a umarła młodo. Co jak co ale zwykła to ona z pewnością nie była

  3. Eve Odpowiedz

    Ciekawe byłoby zestawienie porównujące popularność polskich i europejskich władczyń wśród Polaków. Jestem ciekawa jak wypadłaby Jadwiga albo Bona na tle np. Elżbiety I, Sisi itp

  4. Edyta Odpowiedz

    Moją ulubioną Królową Polski była Bona Sforza, niedoceniana a jakże wspaniała kobieta. Wykształcona, błyskotliwa, inteligentna. Za jej czasów skarbiec był wypełniony po brzegi, bo miała kobitka łeb do interesów. To jej zawdzięczamy sprowadzenie do Polski i popularyzację warzyw i południowych owoców. To także jej zawdzięczamy rozkwit kultury i sztuki. Włoszka, a całym sercem pokochała Polskę i była wielką patriotką, choć podobno miała trudny charakter i wielu jej nienawidziło. To wielka szkoda, że tak wspaniała i wybitna królowa nie jest pochowana w Polsce na Wawelu obok swego męża Zygmunta Starego, tylko we włoskim Bari. Super babka.

Dodaj komentarz

Jeśli chcesz zgłosić literówkę lub błąd ortograficzny kliknij TUTAJ.