Czy prawo rzymskie naprawdę jest fundamentem naszej cywilizacji?
Rozpoczynając wykłady z prawa rzymskiego, zastanawiam się, jak rzeczowo uargumentować konieczność poznania tej dziedziny. Łatwo przecież usłyszeć szepty studentów na pierwszych zajęciach: „Po co my to w ogóle robimy?”.
Na co przyda się prawo rzymskie prawnikom XXI wieku? Tym bardziej, że przedmiot ten jest bez wątpienia trudny. Jak z humorem (raczej czarnym) zaznaczył Tomasz Pietryga: „Rzym. Dla młodego człowieka rozpoczynającego studia Rzym jest pierwszym dotykiem prawa. Cóż, wielu dobrze pamięta ten dotyk…”.
Prawo rzymskie a studia prawnicze
Nie bez znaczenia są też próby zmian systemowych na uczelniach, zmierzające do nacisku na „praktyczną” naukę kierunkową. Oczywiście najprościej byłoby w odpowiedzi na takie wątpliwości (zarówno studentów, jak i władz uczelni) otworzyć wybrane kodyfikacje i wskazać poszczególne przepisy – na przykład kodeksów cywilnego i postępowania cywilnego – by wykazać, że prawo rzymskie do dziś stanowi podstawę dla wielu współczesnych instytucji czy zasad prawnych.
Ba, niektóre normy prawne są przecież wprost przeniesione z regulacji antycznych. Prawo rzymskie stanowi więc niezbędny wstęp do zrozumienia systematyki współczesnego prawa cywilnego. Jednocześnie powinno stanowić bazę wiedzy każdego rzetelnie wykształconego prawnika.
Są to bez wątpienia niepodważalne wartości teoretyczno-praktyczne prawa rzymskiego. Warto również przytoczyć za profesorem Wołodkiewiczem zdanie pochodzące z Encyklopedii Diderota, którego autorem jest A.G. Boucher d’Argis:
wbrew tym wszystkim niedostatkom [prawa rzymskiego] nie ulega wątpliwości, że to właśnie na prawie rzymskim należy oprzeć naukę prawa i że prawnik, który by poznał tylko prawa swego kraju i nie nauczył się prawa rzymskiego, pozostałby na całe życie człowiekiem powierzchownym. Wydaje nam się zresztą, że ktoś taki w ogóle nie byłby prawoznawcą, lecz tylko miernym praktykiem prawa.
Wartości prawa rzymskiego
Nie bez znaczenia są też wartości historyczne, należy bowiem zwrócić uwagę, iż prawo to jako obowiązujące trwało od założenia Rzymu do upadku Bizancjum, a więc ponad dwa tysiące dwieście lat, a jako system prawny przetrwało żywot konkretnego państwa oraz wiele systemów ekonomicznych i politycznych. Ta niesamowita zdolność prawa rzymskiego do adaptowania się w różnych systemach historycznych, ekonomicznych i społecznych wskazuje na jego fundamentalny wręcz uniwersalizm.
Zamykając ten trójczłonowy podział wartości prawa rzymskiego, zaczerpnięty od profesora Marka Kuryłowicza, należy wskazać również na niezaprzeczalne wzorce etyczne, jakie niesie ono ze sobą: „co więcej, uważa się niekiedy, że najbardziej trwałe i uniwersalne wartości prawa rzymskiego tkwią właśnie w jego ponadczasowych zasadach etycznych.”
Odnośnie wartości etycznych prawa rzymskiego należy zwrócić uwagę na fakt, że prawo rzymskie przyjmowało często nie tylko myśl prawną innych narodów (w formie ius gentium), ale także czerpało z ich myśli filozoficznej. Stąd też szeroki zakres idei i wartości, jakie to prawo nadal zawiera w sobie i jest w stanie przekazać współczesnym.
Sumując te trzy wartości prawa rzymskiego, możemy więc wciąż uznawać je za fundament czegoś wykraczającego poza edukację prawniczą – i w ten sposób przemawiać do studentów. Parafrazując tytuł dzieła profesora Piotra Nowaka, można by rzec, że prawo rzymskie jest nam w związku z powyższym niezbędne, by nie „hodować prawniczych troglodytów”.
Prawo rzymskie a unifikacja prawa
Z praktycznego punktu widzenia prawo rzymskie jest niezmiennie fundamentem współczesnej kultury prawnej, który ułatwia unifikację i wzajemne zrozumienie praw w Europie. Nadal rozwijająca się (mimo zauważalnego kryzysu w strukturach Unii Europejskiej) wymiana gospodarczo-handlowa, swobodny przepływ osób i coraz szersza wymiana intelektualna powodują, iż prawo rzymskie może stanowić podstawę zrozumienia między prawnikami całej Europy.
Nie ma bowiem wątpliwości, że systemy prawne Europy kontynentalnej kształtowały się na prawie rzymskim. Występujące między nimi aktualne różnice powodują, iż właśnie ono może stanowić wspólny punkt odniesienia we wzajemnych relacjach. Prawo rzymskie przynosi rozwiązania wielu problemów wciąż powracających – czy to w prawie międzynarodowym, czy to w prawach wewnętrznych.
Ponadto może ułatwić dalszy rozwój oraz zapobiegać tak poważnym współczesnym konfliktom i kryzysom. Jak zauważa profesor Kupiszewski, prawnicy rzymscy
wypracowali szereg fundamentalnych zasad racjonalnych i etycznych, które legły u podstaw rationes decidendi. Z wielkim wyczuciem wyważyli siły tradycji i postępu, co zapewniało wprost geometryczną przyległość prawa do wymogów życia.
Aktualnie nie da się nie zwrócić uwagi na znaczenie takiego podejścia dla tworzenia i stosowania prawa.
Co więcej, warto zwrócić uwagę na istnienie potężnej bazy reguł, definicji i paremii, z których korzysta się w całej niemalże Europie, nie tylko na salach sądowych, ale w mediach, polityce czy przy pracach legislacyjnych. Jak niezwykle celnie zauważył profesor Henryk Kupiszewski:
Na tym odcinku prawo rzymskie zachowało ogromną żywotność, stało się mniej lub bardziej uświadomionym elementem wiedzy prawnej współczesnych społeczeństw, trwałym elementem kultury prawniczej.
Bez wątpienia prawo rzymskie posiada również pożądane w aktualnej sytuacji światowej cechy unifikacyjne. Zawiera w sobie uniwersalny model prawny, potrafiący połączyć w jeden organizm rozmaite społeczeństwa, tak jak czyniło to wieki temu w obrębie Imperium Romanum.
Uniwersalizm prawa rzymskiego
Odważę się zasugerować, że cztery wartości prawa rzymskiego: teoretyczno-praktyczna, historyczna, unifikacyjna i etyczna, stanowią tak naprawdę nie tylko podstawę edukacji i działalności prawniczej, ale także fundament całej naszej cywilizacji.
Fakt ten łatwo zauważyć, na bieżąco obserwując choćby kolejne fazy polskiego sporu politycznego. Obie strony często powołują się na „prawo rzymskie” jako na poważny argument cywilizacyjny i pewien wzór uniwersalnej praworządności, momentami nie do końca nawet zdając sobie sprawę, do czego w ogóle się odnoszą.
Nie jest to zagadnienie nowe, profesor Witold Wołodkiewicz wskazywał na liczne odwołania do prawa rzymskiego w literaturze pięknej, gdzie jednocześnie:
nie ma żadnych nawiązań do prawa rzymskiego rozumianego jako system prawa starożytnego Rzymu, ani jako istotnego elementu formowania się współczesnej kultury prawnej. Prawo rzymskie było tu rozumiane jako idea, nieodpowiadająca żadnemu konkretnemu porządkowi prawnemu, pod którą można podkładać rozmaite wartości, w zależności od tego, co pragnie odnaleźć używający terminu „prawo rzymskie”.
Właśnie takie traktowanie prawa rzymskiego – jako pewnego uniwersalnego systemu praworządności i wartości etycznych – wskazuje, że bez wątpienia nadal możemy je uważać za jeden z fundamentów naszej cywilizacji.
Pytanie zawarte w tytule tego krótkiego felietonu na pewno wymaga dalszych argumentów, które pozwoliłyby w sposób przekonujący dla każdego Czytelnika odpowiedzieć na nie twierdząco, ale broniąc zarysowanej powyżej tezy, poddaję pod rozwagę słowa profesora Kuryłowicza, że prawo rzymskie:
zawiera ogólnoludzkie zasady prawa; że jest obok filozofii greckiej jednym z najtrwalszych osiągnięć myśli ludzkiej starożytności; że wraz ze wspomnianą filozofią oraz chrześcijaństwem należy prawo rzymskie do dziedzin kultury antycznej, które wywarły przemożny wpływ na formowanie się duchowego, intelektualnego i kulturalnego oblicza Europy.
Bibliografia:
- Kupiszewski H., Prawo rzymskie a współczesność, Kraków 2013.
- Kuryłowicz M., Historia i współczesność prawa rzymskiego, Lublin 1984.
- Nowak P., Hodowanie troglodytów, Warszawa 2014.
- Pietryga T., Od redaktora prowadzącego, [w:] ks. Franciszek Longchamps de Berier, Powtórka z Rzymu, Bielsko-Biała-Kraków 2017
- W. Wołodkiewicz W., Czy prawo rzymskie przestało istnieć?, Kraków 2003.
Prawo rzymskie ? czy to nie to prawo gdy niewolnictwo bylo „zgodne z prawem”
To zależy komu ono służy i jak pod tem wzgledem należy je interprtetować.
Dkbrze by było przedstawić ,choćby skrótowo na samym początku rozważań bohatera -czym tk prawo jest -zanim kontynuacja ominie podmiot rozważań czyniąc je niezrozumiałymi z powodu braku prezentacji….
@Hobo: Dziękujemy za komentarz. Będziemy mieć to na uwadze przy wszelkich tekstach. Pozdrawiamy.