Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

2 października. W 1786 roku rozpoczął obrady sejm dogrumowski

Najważniejsze rocznice

Dogrumowa zdołała przekonać księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego, że król czyha na jego życie.

fot.Józef Peszka/domena publiczna Dogrumowa zdołała przekonać księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego, że król czyha na jego życie.

2 października 1786 roku rozpoczął obrady tak zwany sejm dogrumowski. Jednym z punktów trwających do 13 listopada obrad było rozstrzygnięcie w sprawie afery, która na przełomie 1784 i 1785 roku wstrząsnęła Warszawą.

Bohaterką afery stała się żona majora Aleksandra Ugriumowa, znana jako Dogrumowa. Przybyła ona do Warszawy na stałe w 1782 roku. Pierwszy raz zrobiło się o niej głośno, gdy zaczęła rozgłaszać, że usłyszała o spisku na życie Stanisława Augusta Poniatowskiego. Król wprawdzie nie uwierzył, ale przyznał jej nagrodę pieniężną, więc kiedy znowu zabrakło jej funduszy, postanowiła powtórzyć ten sam manewr.

Tym razem polski monarcha odprawił ją z kwitkiem, choć podawała konkretne nazwiska osób uczestniczących w spisku, w tym księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego. Nie chcąc pogodzić się z niepowodzeniem, Dogrumowa udała się więc… do samego Czartoryskiego, informując go, że to król czyha na jego życie. Czartoryski uwierzył i doprowadził do aresztowań kilku osób, które później oskarżyły go o zniesławienie. Sąd w kwietniu 1785 roku przyznał im rację, nakładając na księcia grzywnę. Sama Dogrumowa została skazana na dożywocie.

Na sejmie 1786 roku Czartoryski kwestionował wyrok. Kwestia zdominowała obrady, w czasie których antykrólewska opozycja rzucała oskarżenia na Stanisława Augusta. Był to właściwy finał afery. Deklaracja sejmowa zmazała winę księcia.