Twoja Historia

Portal dla tych, którzy wierzą, że przeszłość ma znaczenie. I że historia to sztuka dyskusji, a nie propagandy.

15 sierpnia. W 1906 roku miała miejsce krwawa środa, kiedy polscy rewolucjoniści zabili ponad 70 carskich policjantów

Najważniejsze rocznice

Działacze PPS w czasie II RP próbowali upamiętnić wydarzenia krwawej środy. Zdjęcie z 1936 roku.

fot.domena publiczna Działacze PPS w czasie II RP próbowali upamiętnić wydarzenia krwawej środy. Zdjęcie z 1936 roku.

15 sierpnia 1906 roku miała miejsce tak zwana krwawa środa. Było to apogeum terrorystycznej walki Polaków z caratem.

Tego dnia w 19 miastach Królestwa Kongresowego doszło do serii zamachów na carskich funkcjonariuszy. Akcję zorganizowała istniejąca od kwietnia 1904 roku Organizacja Bojowa PPS. Według polskiej prasy socjalistycznej – „Robotnika” – zabito aż 78 policjantów, żandarmów czy agentów Ochrany. Strona rosyjska podawała straty w wysokości 72 osób.

Krwawa środa stanowiła szczytowy punkt narastającej w Kongresówce na fali rewolucji 1905 roku fali przemocy. Zwiększyła i tak znaczne represje caratu; w 1906 roku w samej Warszawie wykonano ponad 340 wyroki śmierci.

Wielu uczestników wydarzeń carska policja zdołała później schwytać. Tak stało się w przypadku jednego z głównych stołecznych aktywistów, Henryka Barona. Podczas krwawej środy uczestniczył on w zamachu na VII cyrkuł miejski, gdzie rzucono dwie bomby. Po aresztowaniu przyznał się do zabicia dwóch stójkowych i „pięciu czy sześciu rewirowych”. Stracono go na stokach Cytadeli Warszawskiej 9 maja 1907 roku.