Justynian I Wielki (Flavius Petrus Sabbatius; ur. ok. 482 w Bederiana, prow. Dardania, zm. 14 XI 565) – współcesarz z Justynem I od 1 kwietnia 527 roku, cesarz bizantyński od 1 sierpnia 527 roku. Siostrzeniec Justyna I, syn Wigilanti i Sabbatiusa. Ożeniony z Teodorą.
Już jego wuj zrobił błyskotliwą karierę. Przewyższył go jednak Justynian, który również pochodząc ze stanu chłopskiego, zrealizował ambitne plany polityczne. Justyn dobrze przygotował krewniaka do przejęcia władzy, powierzając mu wiele funkcji politycznych na swym dworze. Już w początkach swego panowania dał, jeszcze bardzo młodemu Justynianowi, stanowisko comes domesticorum, a tym samym dostęp do consistorium, tj. rady cesarskiej. Justynian wyjątkowo trafnie dobierał sobie do współpracy lojalne i kompetentne osoby: wodzów Belizariusza i Narsesa, prawnika Tryboniana, ministra administracji Jana z Kapadocji.
W 533 roku Belizariusz z armią 18 tysięcy żołnierzy w błyskotliwy sposób pokonał afrykańskie państwo Wandalów. Ostatecznie jego likwidacja nastąpiła w 548 roku. W 535 roku rozpoczęła się wojna z gockim państwem w Italii. Aczkolwiek lądowanie w Italii odbyło się bez większych przeszkód, dalszy pochód armii napotkał zacięty opór. Dopiero w 540 roku Belizariusz pokonał Witigisa i jako jeńca przywiózł go ze sobą do Konstantynopola. Ostrogoci pod wodzą Totili wystawili jednak nową armię i tym razem w kilku bitwach pokonali Belizariusza. Na polu zastąpił go wówczas Narses, który zakończył zmagania sukcesem dopiero w 555 roku.
Władza bizantyńska (tj. rzymska) rewindykowana została także na Półwyspie Iberyjskim w 554 roku. Pozwalało to uznać, że Morze Śródziemne jest na powrót wewnętrznym morzem Imperium Romanum.
Skoncentrowanie uwagi na zachodzie doprowadziło do utraty wielu ziem na wschodzie na rzecz Persji. Nie zapobiegły temu pokoje zawierane z „królem królów” w 532 i 562 roku. Nowi wrogowie pojawili się także na Bałkanach. Były to plemiona słowiańskie i bułgarskie. Rabunkowe wyprawy, które nie napotykały zdecydowanego odporu w związku z brakiem garnizonów, zachęciły te plemiona do podjęcia próby stałego osiedlenia się w granicach imperium.
Wielkie ciężary finansowe, które pociągało za sobą prowadzenie wojen, doprowadziły do wybuchu powstania Nika (532). Powstanie stanowiło wielką groźbę dlatego, że w jednym froncie połączyli się członkowie konkurujących dotąd ze sobą cyrkowych frakcji, tj. błękitnych i zielonych. Sytuacja była krytyczna i Justynian gotów był już do ucieczki z Konstantynopola. Wielką determinację wykazała wówczas Teodora, która stanowczo obstawała przy obronie aż do końca. Plan powiódł się dzięki podstępowi Belizariusza i Narsesa. Wprowadzili oni rozłam wśród powstańców, podejmując pertraktacje z częścią z nich i dokonując jednocześnie ataku na hipodrom, gdzie dokonano bezwzględnej rzezi.
Powstanie nie skłoniło Justyniana do zweryfikowania polityki finansowej, co w konsekwencji doprowadziło do załamania gospodarki cesarstwa. Nie zapobiegła temu polityka wspierania handlu i ludności czerpiącej z niego zyski. Wymiana przybrała charakter światowy, sięgając Chin i Indii, skąd przywożono towary luksusowe, zwłaszcza jedwab.
Bilans był jednak ujemny dla Bizancjum. Zaważyły na tym także stosunki polityczne, zwłaszcza wzrost potęgi Persji i przejęcie przez Persów kontroli nad szlakami handlowymi. Próby poszukiwania innych dróg doprowadziły do pierwszych kontaktów z Turkami i Etiopczykami. Ostatecznie Bizantyńczycy wykradli jedwabniki oraz technologię produkcji jedwabiu i rozwinęli ją na wielką skalę w swym kraju. Produkcja ta stanowiła monopol państwowy i była źródłem gigantycznych dochodów.
Do najwspanialszych dzieł Justyniana należy do dzisiaj kościół Mądrości Bożej (Hagia Sophia), który stanął na miejscu świątyni zburzonej w czasie powstania Nika. Jego architektoniczną ozdobą jest ogromna kopuła. Europejczycy do dzisiejszego dnia opierają swe pojęcia prawne na kodyfikacji prawa rzymskiego, którą w 529 roku (Kodeks Justyniana) ogłosiła w Konstantynopolu komisja pracująca pod kierownictwem Tryboniana. W 533 roku wydano digesta, które zawierały pisma prawników rzymskich.
Justynian zerwał z popieraniem monofizytów i zabiegał o załagodzenie stosunków między patriarchą Konstantynopola i papieżem. Był to jeden z warunków realizacji jego programu politycznego na Zachodzie. Doprowadziło to natomiast do skomplikowania stosunków religijnych na Wschodzie. Justynian nie zdołał ich załagodzić, mimo zwołania soboru powszechnego do Konstantynopola w 553 roku. Zaangażowanie Justyniana w rozwój chrześcijaństwa i Kościoła pchnęło go do zamknięcia w 529 roku Akademii w Atenach i wydania zakazu nauczania przez pogańskich profesorów.
Co prawda, odbudowa Imperium Romanum w jego dawnej świetności okazała się niemożliwa, a zdobycze nietrwałe, jednak podjęcie tego ambitnego planu musi być ocenione jako działanie racjonalne i oparte na jasnych pryncypiach politycznych. Załamanie tych planów świadczy jednocześnie o zamknięciu jednej epoki (starożytność) i początku nowej (średniowiecze).
Literatura:
- R. Browning, Justynian i Teodora, Warszawa 1971.
- Prokopiusz z Cezarei, Historia sekretna, tłum. A. Konarek, Warszawa 1977.