Komornik zajął słynną kwaterę Hitlera
Wczoraj o godzinie 10:00 komornik w obstawie policji wkroczył do Wilczego Szańca, byłej kwatery wodza III Rzeszy. Właścicielem obiektu są Lasy Państwowe, które zarządzały nim w imieniu Skarbu Państwa, kompleks był jednak dzierżawiony.
Sygnały o złej sytuacji Wilczego Szańca pojawiały się od dawna. W maju zeszłego roku na najemcę nałożono ponad 1,4 miliona złotych kary (do wypłacenia Nadleśnictwu Srokowo). Powodem było niedotrzymanie warunków umowy przez spółkę Wilcze Gniazdo, w tym niepodjęcie współpracy z Muzeum II Wojny Światowej. Nie były to jedyne uchybienia – najemca nie wywiązywał się także z dokonywania inwestycji na terenie obiektu oraz z terminowego płacenia czynszu za dzierżawę.
Niedopatrzenia dopatrzył się nie tylko sąd. Także zdaniem odwiedzających oraz historyków, najemca nieodpowiednio dbał o zabytek. W sieci roi się od opinii, że trasa turystyczna jest zaniedbana i brakuje informacji o poszczególnych obiektach. Przez kilka najbliższych dni turyści będą mogli zwiedzać Wilczy Szaniec za darmo. Nadleśnictwo zapewnia, że nie podniesie cen biletów. Przewodnicy pracujący na terenie obiektu nadal oprowadzają wycieczki.
Wilczy Szaniec położony jest w lasach nieopodal wsi Gierłoż w obecnym województwie warmińsko-mazurskim. Obiekt pełnił w latach 1941-1944 rolę kwatery głównej Adolfa Hitlera. 20 lipca 1944 roku został tam przeprowadzony nieudany zamach na Führera (Operacja Walkiria). Dokonał go pułkownik Claus von Stauffenberg. W jego wyniku zginęły cztery osoby, sam Hitler został tylko ranny.
Adolfik w gazowni kasiore byl dluzny.
Szkoda miejsca, pamietam jak ciekawie się je zwiedzało, szkoda by nie przetrwało …