Najważniejsze rocznice

fot.domena publiczna Samobójstwo Jana Peuckera sprawiło, że 7 kwietnia do masakry cywilów nie doszło. Niestety następnego dnia wojsko rosyjskie otworzyło ogień do manifestantów.

7 kwietnia 1861 roku w Warszawie odbył się patriotyczny pochód. Władze rosyjskie planowały użyć przeciwko niemu wojska. Do masakry cywilów tego dnia jednak nie doszło. Oddziały zostały wycofane po tym, jak jeden z oficerów, podpułkownik Jan Peucker, zastrzelił się, nie chcąc strzelać do manifestantów.

Mieszkańcy Warszawy protestowali przeciwko rozwiązaniu Towarzystwa Rolniczego, działającego od 1858 roku. Była to pierwsza organizacja w Królestwie Polskim, której nie poddano kontroli władz zaborczych. 6 kwietnia 1861 roku hrabia Aleksander Wielopolski zdecydował o jej likwidacji.

Zorganizowany przez warszawiaków pochód ruszył spod siedziby Towarzystwa i skierował się w stronę placu Zamkowego. Wtedy właśnie przebywający na terenie zamku Peucker, służący w Zarządzie Kwatermistrzostwa Wojsk Rosyjskich, popełnił samobójstwo. Skłoniło to namiestnika Królestwa Polskiego, Michaiła Gorczakowa, do wycofania wojska do koszar.

Jednodniowa manifestacja nie wyczerpała uporu protestujących. Pochód zorganizowany następnego dnia spotkał się ze zdecydowanie ostrzejszą reakcją władz. Rosjanie ostrzelali jego uczestników. Zginęło ponad 100 osób, a ponad 200 zostało rannych.