6 sierpnia. W 1945 roku Amerykanie zrzucili bombę atomową na Hiroszimę
Najważniejsze rocznice
6 sierpnia 1945 roku na japońskie miasto Hiroszima została zrzucona bomba atomowa. Eksplodowała kilkaset metrów nad centrum o 8:16 rano.
Przeprowadzony przez USA atak na Hiroszimę był pierwszym w historii przypadkiem użycia broni jądrowej w działaniach zbrojnych. Początkowo planowano zrzucić bombę w Berlinie, jednak kapitulacja III Rzeszy nastąpiła jeszcze przed zakończeniem prac nad nową bronią. Eksplozje próbne odbyły się dopiero w lipcu 1945 roku.
Celem operacji było przyspieszenie końca prowadzonej z Japonią wojny na Pacyfiku. Podobnie jak w przypadku Niemiec, zamierzano zmusić cesarstwo do bezwarunkowej kapitulacji. Przywódcy USA argumentowali również, że oszczędzają w ten sposób życie wielu amerykańskich żołnierzy, którzy braliby udział w kolejnych operacjach wojskowych.
Bomba o nazwie „Little Boy” miała długość około 3 metrów i ważyła ponad 4 tony. Została zrzucona z amerykańskiego bombowca Boeing B-29 Superfortress, pilotowanego przez pułkownika Paula Tibbetsa. Wybuch zabił w ciągu jednego dnia ponad 100 tysięcy osób. W jego konsekwencji w kolejnych latach zmarło dalsze 65 tysięcy ludzi.
Trzy dni później, 9 sierpnia, atak jądrowy został powtórzony. Tym razem jego celem stało się miasto Nagasaki. Eksplozja bomby „Fat Man” zabiła nawet do 70 tysięcy Japończyków. 2 września Japonia kapitulowała.