Bolesław Wieniawa-Długoszowski
23.08.2018 | Autor:
Czy Wieniawa naprawdę wjechał konno po schodach Adrii? Prawda o ulubionym powiedzonku słynnego kawalerzysty
Legenda mówi, że mocno podpity Wieniawa wskoczył na koń i wjechał na rumaku… na piętro ulubionej knajpy. Wpierw zaś zawołał do towarzyszy: „Skończyły się żarty, zaczęły się schody”.